złodzieje

Pod osłoną nocy dwaj mężczyźni kradli kwiaty z grobów na gostyńskiej nekropolii (Wielkopolskie). Kamery nagrały, jak pakują do busa cmentarne łupy.

Miłośnicy grzybobrania wjeżdżający do lasów samochodami czują się bezkarni. Podobnie ci, którzy podkradają ścięte przez leśników drzewa. Mogą jednak się zdziwić, gdy dostaną mandat. Na jakiej podstawie? Strażnicy zdradzają, jak nowa technologia pozwala wyłapywać i dyscyplinować łamiących prawo.

Zastępca komendanta KGP nadinsp. Roman Kuster przekazał, że na terenach powodziowych nadal grasują "amatorzy cudzego mienia". 42-letni mieszkaniec Kłodzka ukradł sprzęt o wartości 5 tys. zł. Został zatrzymany. - Myślę, że w bardzo szybkim trybie zostanie rozliczony - dodał policjant.

Złodzieje znaleźli nowy sposób, aby wzbogacić się na tragedii ludzi dotkniętych powodzią. Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim przekazał, że w tych gminach "pojawiły się osoby, które podszywają się za pracowników socjalnych i wykorzystując nieuwagę, próbują okraść mieszkańców".

Policja zatrzymała kolejne trzy osoby, które notorycznie okradały plebanie. Mężczyźni wynosili pieniądze, złoto i broń. Policjanci nazywali ich "pobożnymi złodziejami".

Żywność jest droga, więc wzrasta liczba kradzieży w czeskich sklepach. Z półek coraz częściej znikają sery i ciastka. Ten niefortunny trend, jak wskazują zagraniczne gazety, rozprzestrzenia się także w Polsce i Wielkiej Brytanii.

Polacy masowo kradli w Czechach kable sieci trakcyjnej, a potem sprzedawali je w rodzimych skupach złomu. Czesi polowali na nich od czterech lat, aż w końcu im się udało. Złodziejski gang został rozbity.

Ostatnie doniesienia na temat zakażeń legionellą spowodowały wzrost niepokoju wśród mieszkańców Rzeszowa. Niestety, przestępcy są gotowi wykorzystać każdą sytuację, dla swoich korzyści. Policja apeluje o ostrożność.

Mieszkańcy Wrocławia ostrzegają się w mediach społecznościowych przed złodziejami. Jednego z włamywaczy udało się nagrać. W okolicy pojawiły się ostrzeżenia, w jaki sposób złodzieje oznaczają mieszkania.

Policjanci z Opola poszukują świadków zuchwałej kradzieży, do jakiej doszło w jednym ze sklepów Żabka. 30 osób wpadło nieoczekiwanie do środka. Nie zważając na pracowników, niechciani "goście" zaczęli plądrować sklep.

Okradziono Dom Dziecka w Łodzi. Nocna "akcja" rabusiów trwała kilka chwil. - Dzieci nie było zasmucone, one były zdruzgotane - wskazała rzeczniczka MOPS w Łodzi Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak.

W środku nocy w jednym z rybnickich bloków pojawiło się dwóch zamaskowanych mężczyzn. Ich podejrzane zachowanie zarejestrowały kamery monitoringu. Strach wśród mieszkańców spotęgował incydent, do którego doszło kilka dni później.

W jednym z poznańskich bloków niektóre mieszkania oznaczono tajemniczymi symbolami. Mieszkańcy są zaniepokojeni, ponieważ obawiają się, że przestępcy "wybrali" w ten sposób lokale, które chcą okraść.

Brawurowy policyjny pościg na śląskim odcinku A1. Funkcjonariusze ścigali złodziei, którzy ukradli w Austrii range rovera. Auto wylądowało w rowie. Złodzieje próbowali uciekać pieszo, ale gdy usłyszeli strzały ostrzegawcze, zdecydowali się poddać.

W środę na Międzynarodowych Targach Bursztynu i Biżuterii w Gdańsku doszło do zuchwałej kradzieży. Łupem złodziei padł naszyjnik z koralowca. - Zgłaszający wycenił straty na ponad 65 tys. zł - podkreśliła w rozmowie z Wirtualną Polską podinsp. Magdalena Ciska.

Sceny jak z gangsterskiego filmu rozegrały się we wtorek, około godziny 19:00, przy ulicy Targowej w Ząbkach. Na tyłach jednego z popularnych dyskontów doszło do napadu na konwój firmy przewożącej gotówkę z utargów.

Gdańska policja szuka złodziei, którzy ukradli puszkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Puszka stała przy kasie w jednym ze sklepów. Datki wrzucali klienci. Funkcjonariusze opublikowali wizerunki złodziei.