złodzieje(strona 4/15)

Młody mężczyzna podchodzi do lady, bierze puszkę z pieniędzmi i chowa ją pod kurtkę. Nie wie, że jest filmowany, a nagranie trafi na fanpage baru Doner Kebab w Zabrzu.

​Trwają poszukiwania zuchwałych przestępców, którzy w nocy z poniedziałku na wtorek napadli na bankomat w Czerwieńsku w Lubuskiem. Sprawcy wysadzili bankomat i uciekli z pieniędzmi.

Pracownicy jednej ze szwedzkich firm transportowych zauważyli, że część przewożonego przez nich sprzętu elektrycznego znika. Zdecydowano się na zamontowanie kamer w naczepach. Nagrania z monitoringu rozwiały wszelkie wątpliwości.

Jedna osoba kupuje mało wartościowy towar, druga prosi o rozmienienie wysokiego nominału, robi się zamieszanie, a w kasie brakuje nawet kilkaset złotych. Tak wygląda nowy sposób złodziei, przed którym przestrzegają policjanci. W Zachodniopomorskiem było już tego lata kilkanaście zgłoszeń.

Około 30 sekund potrzebowali złodzieje, aby ukraść spod domu właściciela niemal nowe Audi. Błyskawiczną akcję złodziei zarejestrowała kamera monitoringu. Wiele wskazuje, że była to typowa kradzież na zlecenie, ponieważ złodzieje nie zainteresowali się stojącym obok Porsche.

Siostry prowadzące sklep spożywczy w Gdańsku są okradane kilka razy dziennie. - Zgłoszenia na policję nic nie dawały. Opublikowałyśmy w sklepie zdjęcia złodziei i wtedy się zaczęło. Grożono nam, a teraz jeden z nich oskarża nas o bezprawne wykorzystanie wizerunku - żali się Wirtualnej Polsce właścicielka sklepu.

Trzech mężczyzn oraz jedna kobieta okradali sklepy spożywcze i AGD, a następnie sami wręczali sobie statuetki w ramach uznania za ciężką "pracę". Trofeum przypominające Oscara dostała młoda kobieta - "za osiągnięcia najlepszej złodziejki'.

Nikt nie zdążył nawet dostrzec włamywaczy.

- 7-letni chłopiec na rowerku zderzył się z parkującym samochodem, po czym zwyzywał kierowcę
- Po powrocie do domu mężczyzna kierujący pojazdem zorientował się, że nie ma portfela
- Jak się okazało, został on skradziony przez kolegę "potrąconego" chłopca

Nawet milion złotych mogli ukraść złodzieje, którzy w nocy wysadzili w powietrze bankomat w Łebie. Pustą kasetę znaleziono w spalonym samochodzie porzuconym w lesie. Trwają poszukiwania sprawców.

- Złodzieje chcieli ukraść przyczepę, w której znajdowało się małżeństwo
- Gdy para zorientowała się, co się dzieje, wezwała policję
- Ze względu na niestandardowy wygląd przyczepy, policjantom było trudno ją zlokalizować
- Złodzieje porzucili skradzioną przyczepę, gdy zorientowali się, że nie jest pusta
- Są poszukiwani przez policję

new WP.player({url:"http://www.tvp.pl/shared/details.php?copy_id=26488809&object_id=26488215&retailer=wirtualna-polska&retailer_id=12533202&template=external-embed/video/iframe-video.html", target: "playerTvpInfo_26488215" ,autoplay: true,is_muted:false,allowfullscreen:true,width:600,height:400});

• Pięć osób usłyszało zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym
• Krakowscy policjanci rozbili grupę fałszywych policjantów
• Bandyci używali podrobionych legitymacji policyjnych i broni maszynowej
• Poszkodowanym zabierali zabierali kosztowności i walutę

- W długi weekend ze stadniny w Sierakowie w powiecie międzychodzkim zniknęło 8 koni
- Zdaniem policji złodzieje do tak nietypowej kradzieży musieli użyć specjalnego samochodu ciężarowego przystosowanego do przewozu zwierząt
- Policja prosi o pomoc w ustaleniu sprawców

- Gdy zabrałem się do pisania powieści, zacząłem z konieczności badać świat przestępczy Lwowa. I okazało się, że pewna część także tego świata, lub raczej półświatka, znalazła się po wojnie we Wrocławiu, tworząc nawet coś na kształt akademii złodziejskiej – mówi pisarz kryminałów Marek Krajewski w rozmowie z magazynem ''Historia Do Rzeczy''.

Policjanci zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu i na jego podstawie uzyskali rysopisy osób, które mogą mieć związek z tą kradzieżą.

- Policjanci z Szamotuł zatrzymali trzy osoby podejrzane o dokonanie 23 kradzieży metodą "na legendę"
- Złodzieje wchodzili do mieszkań pod pozorem pożyczenia wody lub pozostawienia informacji dla sąsiada i, wykorzystując nieuwagę właścicieli, kradli
- W ciągu pół roku ich łupem padło łącznie około 45 tys. zł

Policja prosi o pomoc w tej sprawie

- Kobieta i mężczyzna wchodzili do mieszkań seniorów, podając się za pracowników administracji, opieki społecznej lub NFZ
- Odwracali uwagę mieszkańców, okradając ich domy
- W ten sposób od 2014 r. okradli przynajmniej osiem osób

- 83-letnia mieszkanka Gniezna wpuściła do mieszkania mężczyznę i kobietę proszących o papier i długopis, a później szklankę wody
- Para okazała się duetem oszustów, którzy ukradli jej pieniądze i biżuterię
- Policja ostrzega, by sprawdzać obce osoby, zanim wpuścimy je do swojego mieszkania