RegionalneTrójmiastoAlgierczyk i Libańczyk okradali klientów restauracji w Trójmieście

Algierczyk i Libańczyk okradali klientów restauracji w Trójmieście

Algierczyk i Libańczyk okradali klientów restauracji w Trójmieście
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
28.03.2017 01:30

Policja zatrzymała kieszonkowców, którzy wielokrotnie okradali klientów trójmiejskich restauracji. Zatrzymani mężczyźni to 38-letni Algierczyk oraz 62-latek pochodzący z Libanu. Obaj mężczyźni od wielu lat przebywają w Polsce. Byli już wcześniej karani.

Działali zawsze w duecie. Jeden z mężczyzn stał na czatach, drugi w tym czasie udawał, że wiesza swoją kurtkę. W rzeczywistości przeszukiwał kieszenie pozostawionych w szatni okryć. Jedną z takich "akcji" zarejestrowała kamera zainstalowanego w lokalu monitoringu w restauracji na Głównym Mieście w Gdańsku. Na filmie widać, jak jeden ze złodziei siada przy stoliku i obserwuje sytuację, a drugi podchodzi w tym czasie do wieszaka z płaszczami i kurtkami i zaczyna je przeszukiwać.

Policjanci nie ukrywają, że kradzieże kieszonkowe to sprawy bardzo trudne do wykrycia. Pokrzywdzeni zazwyczaj dopiero po jakimś czasie orientują się, że zostali okradzeni. Często nie wiedzą jak i gdzie do tego doszło.

Mimo to policjantom udało się wpaść na trop duetu, który od jakiegoś czasu okradał klientów restauracji z Gdańska i Sopotu. Sprawę zatrzymania złodziejaszków opisali dziennikarze z trojmiasto.pl. Obu mężczyzn policjanci zauważyli na kilku nagraniach z monitoringu. Sprawdzano je w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi kradzieży w lokalach gastronomicznych. Ostatecznie obu mężczyzn udało się zatrzymać, gdy weszli do jednej z restauracji, a jej personel - wiedząc o tym, że mogą to być złodzieje - powiadomił policję.

Mężczyznom przedstawiono zarzuty dotyczące czterech różnych kradzieży, podczas których zrabować mieli łącznie 30 tysięcy złotych. Policjanci twierdzą jednak, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Ostatecznie złodzieje mogą usłyszeć znacznie więcej zarzutów.

Sąd aresztował tymczasowo obu mężczyzn na okres trzech miesięcy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (13)
Zobacz także