Przebiegły gang... 7‑latków. Mają już niezłą kartotekę
• 7-letni chłopiec na rowerku zderzył się z parkującym samochodem, po czym zwyzywał kierowcę
• Po powrocie do domu mężczyzna kierujący pojazdem zorientował się, że nie ma portfela
• Jak się okazało, został on skradziony przez kolegę "potrąconego" chłopca
04.10.2016 | aktual.: 04.10.2016 20:54
Chłopiec na rowerze zderzył się z samochodem w Żywcu. Kierowca pojazdu, gdy wysiadł sprawdzić, czy 7-latkowi nic się nie stało, został zwyzywany. Po powrocie do domu okazało się, że nie ma portfela, który zostawił na fotelu pasażera.
Cały wypadek był bowiem zaplanowany przez chłopca i jego rówieśnika. Gdy "potrącone" dziecko zaczęło krzyczeć na kierowcę, kolega wyciągał portfel z samochodu. Małoletni złodzieje mają już na swoim koncie podobne przestępstwa i są znani żywieckiej policji.
Okradziony mężczyzna wpierw próbował na własną rękę znaleźć chłopców, dopiero po dwóch dniach zgłosił sprawę na policję. 7-latkowie przy rodzicach przyznali się do kradzieży i wskazali, gdzie ukryli łup, ale portfela nie udało się odnaleźć. Ich sprawa została przekazana do sądu rodzinnego.