Mieszkańcy osiedla w strachu. Wszystko nagrała kamera monitoringu
W środku nocy w jednym z rybnickich bloków pojawiło się dwóch zamaskowanych mężczyzn. Ich podejrzane zachowanie zarejestrowały kamery monitoringu. Strach wśród mieszkańców spotęgował incydent, do którego doszło kilka dni później.
"Mieszkańcy ul. Floriańskiej, uważajcie na swoje domostwa, bo chodzą nocą i sprawdzają mieszkania" - zaznaczono na jednej z rybnickich grup na Facebooku.
Autor załączył we wpisie nagranie, które wzbudziło niepokój wśród mieszkańców osiedla.
Na wideo widać dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy chodzą od mieszkania do mieszkania i zachowują się bardzo dziwnie. Podejrzani "goście" pojawili się na klatce ok. 01:30 w nocy. Film opublikowano w sieci w połowie maja.
Do dziś nie wiadomo, w jakim celu mężczyźni "odwiedzili" blok. "Dziennik Zachodni" wskazuje jednak, że mogli to być włamywacze, którzy oznaczali mieszkania, by później je okraść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkanie w Rybniku okradzione. Zbieg okoliczności?
Według doniesień "Dziennika Zachodniego" kilka dni później w jednym z mieszkań przy ul. Floriańskiej doszło do kradzieży.
- Wczoraj (czwartek 18 maja - przyp. red.) przed godziną 22:00 jedna z mieszkanek ul. Floriańskiej zauważyła otwarte sąsiednie drzwi. Obecnie trwają czynności grupy dochodzeniowo-śledczej, wiadomo jednak, że wnętrze zostało przez rabusiów zdewastowane - zaznaczyła w rozmowie z dziennikiem rzeczniczka prasowa rybnickiej policji Bogusława Kobeszko.
Zaapelowała też, by o wszystkich niepokojących "znakach" u drzwi do swoich mieszkań informować policję. - W takich sytuacjach trzeba jak najszybciej zadzwonić na numer alarmowy, zgłosić nam, reagować na wszystkie osoby, które się podejrzanie zachowują w rejonie naszych mieszkań - podkreśliła.
Czytaj także:
Źródło: "Dziennik Zachodni"