W trakcie ostatnich obchodów miesięcznicy smoleńskiej doszło do szarpaniny między Obywatelami RP a uczestnikami obchodów. Jeden z nich, Adam Borowski, twierdzi, że został uderzony przez członka Obywateli. Zaczynają się jednak pojawiać inne wersje tego incydentu.
"O co biega?" - dopytuje od dwóch dni Jurek Owsiak Pawła Kukiza. Chodzi o wydarzenia, które miały miejsce podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. "Dlaczego nie było przyzwolenia na wyrażanie swoich odczuć i myśli podczas demonstracji? Dlaczego demonstranci zostali tak brutalnie potraktowani?" - pyta Owsiak. Właśnie doczekał się odpowiedzi.
- Pan Schetyna nie zmienił poglądów. Jedyne jego poglądy to wygrać kolejne wybory. Cokolwiek służy utrzymaniu się przy władzy, wykoszeniu konkurencji z własnej partii, wykoszeniu innej konkurencji z parlamentu i dojściu do władzy, Schetyna będzie to mówił - stwierdził podróżnik i publicysta Wojciech Cejrowski. Skomentował również burzliwe zajścia z obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Obywateli RP wymienił przy tym w jednym rzędzie z "brunatnymi koszulami".
Szef MON skomentował burzliwe obchody miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie, podczas których doszło do starcia zwolenników PiS-u z Obywatelami RP. Macierewicz bez cienia wątpliwości wskazał, kto jest "winien" narastającej "atmosferze nienawiści".
Obywatele RP wydali oświadczenie ws. miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu. Twierdzą, że oskarżenia policji są fałszywe. Zapowiadają, że represje ze strony władzy, jakich doznali po miesięcznicy, ich nie powstrzymają.
Podczas obrad Sejmu Mariusz Błaszczak stwierdził, że miesięcznice smoleńskie mają charakter modlitwy. W ten sposób wytłumaczył postawienie dwóm kontrmanifestantom zarzutów o zakłócanie uroczystości o charakterze religijnym. W sieci zawrzało.
Jeżeli ta nienawiść, będzie tak nakręcana, to rzeczywiście myślę, że niedługo będziemy musieli bardzo wyraźnie zadawać pytania, czy chcemy żyć w państwie wolności, czy w państwie nienawiści - powiedziała premier Beata Szydło.
- Zostałem uderzony po zakończeniu uroczystości miesięcznicy smoleńskiej przez jednego z kontrmanifestujacych - poinformował działacz opozycji antykomunistycznej w PRL, Adam Borowski. Jak dodał, złożył już zawiadomienie w tej sprawie.
Policja szuka osoby, która w zeszłym tygodniu przerobiła napis ze znaku pod Wawelem na ostrzeżenie przed "kupczeniem wiarą" i "akwizycją przekazu partii". Aluzja do odwiedzin Jarosława Kaczyńskiego może sprawcę drogo kosztować. - Możliwy jest też areszt, ale to wydaje się mało prawdopodobne – twierdzi rzecznik prasowy małopolskiej komendy policji Sebastian Gleń.
Do 2020 roku zarejestrowano zgromadzenie cykliczne na Krakowskim Przedmieściu. Umożliwia to ustawa przyjęta przez PiS i zatwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny. A to oznacza, że przeciwnicy PiS i Jarosława Kaczyńskiego nie będą mogli rejestrować w tym miejscu swoich kontrmanifestacji.
Małgorzata Gosiewska może zostać ukarana przez komisję etyki poselskiej. PO składa skargę w sprawie jej wypowiedzi o uczestnikach tzw. kontrmanifestacji smoleńskich. Posłanka PiS nazwała manifestantów m.in. "zwyrodnialcami", "swołoczą" i "bydłem".
Komendant Główny Policji właśnie porównał manifestacje podczas miesięcznic smoleńskich do działań kibolów na meczach piłki nożnej. - To jest do niczego niepotrzebny kwiatek do kożucha - twierdzi nadinspektor Jarosław Szymczyk.
W ciągu dwóch lat koszt zabezpieczenia przez policję miesięcznic smoleńskich wzrósł z 8 tys. zł w styczniu 2015 r. do 164,1 tys. zł w styczniu 2017 r. Obchody zabezpiecza także coraz większa liczba policjantów. Dwa lata temu było ich 89, teraz – 772.
Są zarzuty dla dwóch osób blokujących przejazd Jarosława Kaczyńskiego na wzgórze wawelskie. Teraz sąd zdecyduje o ewentualnej karze. Grozi za to kara grzywny.
Podczas piątkowej demonstracji przed Pałacem Prezydenckim, ktoś pociął kurtki przeciwników PiS ostrym narzędziem. Po opisaniu przez nas sprawy, zgłosiły się do nas kolejne ofiary. Planują też zgłosić sprawę na policję.
Podczas protestu przed Pałacem Prezydenckim ktoś pociął żyletką kurtki przeciwników PiS. Zdjęcia i film dokumentujące szkody krążą po sieci. Udało nam się skontaktować z poszkodowanymi. Stołeczna policja nic o incydentach podczas miesięcznicy nie wie.
Ruch Obywatele RP zapowiada złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Lider organizacji, Paweł Kasprzak, twierdzi, że podczas sobotniego zgromadzenia przed Pałacem Prezydenckim zgromadzeni demonstranci z ruchu zostali brutalnie wypchnięci przez policję. Funkcjonariusze twierdzą, że dbali tylko o bezpieczeństwo.
Trwa burza wokół dzisiejszej miesięcznicy smoleńskiej. Obchody na Krakowskim Przedmieściu przebiegają w miarę spokojnie, ale Obywatele RP próbują zakłócać uroczystości. Doszło do przepychanek. Policja jednak oddzieliła obie grupy kordonem. Rano przed Pałacem Prezydenckim pojawił się m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, który wieczorem - tradycyjnie - wygłosi przemówienie.