WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Władysław Frasyniuk siłą wyniesiony z protestu. "Czuję się jak w stanie wojennym"

- Policja polska użyła siły przeciwko obywatelom - alarmuje Władysław Frasyniuk. Były działacz opozycji został wyniesiony za ręce i nogi z Krakowskiego Przedmieścia w czasie protestów w dniu miesięcznicy smoleńskiej. - Gdyby Lech Kaczyński żył, byłby po naszej stronie - przekonuje Frasyniuk.

Władysław Frasyniuk
Źródło zdjęć: © East News
Natalia Durman

O kontrowersyjnej interwencji policji pisaliśmy w sobotę wieczorem. W sieci pojawiło się nagranie, dokumentujące zdarzenie.

Obecni na miejscu uczestnicy protestu zarzucali mundurowym, że działają niezgodnie z prawem.

- Czuję się jak w stanie wojennym (...) Żeby było jasne - wszystkich nas wzięli siłą. Tutaj z nami jest również jedna pani, która straciła przytomność i która ma uszkodzoną rękę, wezwano pogotowie. Jesteśmy w sytuacji, w której nie wiemy, co się dzieje, nikt nam niczego nie komunikuje. Podkreślam raz jeszcze, policja polska użyła dziś siły przeciwko obywateli - komentował Frasyniuk w rozmowie z Onet.pl.

W jego ocenie, "mamy do czynienia z zupełnie absurdalną sytuacją, w której pamięć o Lechu Kaczyńskim jest zawłaszczana przez jedną osobę, przez jedną opcję". - Mogę z całą pewnością powiedzieć, że gdyby Lech Kaczyński żył, to byłby po naszej stronie, na pewno nie dopuściłby do tego, co dzieje się dzisiaj w naszym państwie: likwidacja państwa prawa, ograniczanie swobód obywatelskich, napuszczanie policji na manifestację - wyjaśnił w rozmowie z portalem.

Wcześniej z Krakowskiego Przedmieścia zwrócił się poprzez media do prezesa PiS: - Jarek, widziałeś te filmy? Widziałeś? Byłeś kiedyś w takiej sytuacji? Ja już jestem kolejny raz. Zastanów się co robisz.

Stanowisko policji

Kontrmanifestanci zakłócali obchody 86 miesięcznicy katastrofy w Smoleńsku m.in poprzez siadanie na chodniku i jezdni, by uniemożliwić przemarsz uczestnikom uroczystości. Policja już wcześniej zapowiadała, że "będzie podejmowała interwencje i działania w stosunku do osób, które poprzez swoje zachowanie będą zagrażać bezpieczeństwu innych ludzi i naruszać obowiązujący porządek prawny".

Według policji kontrmanifestanci nie zachowywali się zgodnie z prawem. Funkcjonariusze tłumaczą, że dlatego musieli interweniować. Komendy Stołeczna Policji zapowiedziała na Twitterze złożenie wniosków do sądu ws. protestujących.

Wybrane dla Ciebie
Nieudana operacja CBA w Rzymie za rządów PiS. Doniesienia mediów
Nieudana operacja CBA w Rzymie za rządów PiS. Doniesienia mediów
Ponuro i deszczowo. W poniedziałek w pogodzie gorsza strona jesieni
Ponuro i deszczowo. W poniedziałek w pogodzie gorsza strona jesieni
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie