onet

Dziennikarz Witold Jurasz otrzymał przez przypadek wiadomość e-mail od rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Pawła Wrońskiego skierowaną do jego współpracowników. Zawarte w niej zostały sugestie, w jaki sposób udzielić odpowiedzi na pytania. Zdaniem redakcji, rzecznik poleca faktycznie je "zignorować".

Michał Adamczyk, do niedawna gwiazdor "Wiadomości" TVP, postanowił podjąć kroki prawne wobec Mateusza Baczyńskiego z Onetu, wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska oraz Karoliny Pajączkowskiej, która była dziennikarką TVP Info. Skierował prywatny akt oskarżenia.

"Jesteśmy przekonani, że naszym podstawowym obowiązkiem jest patrzenie na ręce tym, którzy sprawują władzę oraz dostarczanie wiarygodnych informacji opartych na sprawdzonych źródłach, dbając o różnorodność perspektyw" - piszą sygnatariusze listu, który do tej pory podpisało już 62 przedstawicieli polskich redakcji.

Zgodnie z decyzją sądu Jarosław Kaczyński ma zapłacić ponad 700 tys. złotych na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin Radosława Sikorskiego w Onecie. - To rzecz zupełnie niebywała i skandaliczna - ocenił w czwartek prezes PiS.

W najnowszym sondażu partyjnym IBRiS 32,5 proc. ankietowanych zadeklarowało chęć głosowania na PiS. Na drugim miejscu plasuje się KO z 29,3 proc. poparcia. Partia zanotowała duży wzrost względem stycznia. Polska 2050 dostałaby 8,6 proc. głosów, Konfederacja - 8,4 proc., Lewica - 5,6 proc., PSL-KP - 4,3 proc.

Z najnowszego sondażu IBRiS wykonanego dla Onetu wynika, że ponad 60 proc. ankietowanych twierdzi, że wprowadzenie Polskiego Ładu nie wpłynęło na ich preferencje wyborcze. Z kolei 29 proc. wyborców Andrzeja Dudy w wyborach w 2020 r. deklaruje, że pod wpływem rządowego programu zmieniło swoje preferencje polityczne.

Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski poinformował, że skierował zawiadomienie do prokuratury na portal Onet. Złożył także prywatny akt oskarżenia przeciwko jednemu z dziennikarzy serwisu. Zaliczył jednak przy tym poważną wpadkę - upublicznił swoje dane osobowe.

- Chroniłem polski interes i honor, a ci, którzy tak haniebnie atakują fabrykę i naszą historię, powinni zastanowić się, co robią - twierdzi Marek Suski. Poseł PiS wyjaśniał, dlaczego porównał działania Onetu do "niemieckich egzekucji". RASP zapowiedział podjęcie kroków prawnych w związku ze słowami polityka.

Marek Suski (PiS) zamieścił wpisy, w których porównał Onet do niemieckich nazistów. Wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska zapowiada kroki prawne.

Jarosław Kuźniar zdecydował. Odchodzi z Onetu. Ma się skupić na własnych projektach. - Jechaliśmy ze sobą długi czas do momentu, kiedy te rzeczy, które robię dookoła nie zaczęły gnieść niektórych i powiedzieli "musisz wybrać". Dzisiaj przyszedł taki moment, w którym sam postanowiłem o sobie zdecydować - powiedział.

- Myślę, że po oświadczeniu Departamentu Stanu sprawa jest zamknięta - oznajmił wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Jak dodał, "było mu wstyd", że rzeczniczka "musiała na takie pytanie odpowiadać". Chodzi o nieoficjalne doniesienia ws. "sankcji" dla Polski.

Do czasu przyjęcia zmian w ustawie o IPN, prezydent ani wiceprezydent USA nie będą się spotykać z Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim - wynika z nieoficjalnych doniesień mediów. Choć politycy PiS zaprzeczają, opozycja bije na alarm. Ale nie tylko.

Narasta kryzys wywołany ustawą o IPN. Do czasu przyjęcia w niej zmian, prezydent ani wiceprezydent USA nie będą się spotykać z Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. Amerykanie grożą też blokadą finansowania wspólnych projektów wojskowych.

"Żandarmeria Wojskowa, przy ewidentnych dowodach na mobbing i molestowanie, zamiast wyjaśniać sprawę, nęka ofiary. Robią wszystko, by zniszczyć kobiety, które zdecydowały się ujawnić patologie. Takie są metody działania tej formacji - bezwzględne" - mówi Wirtualnej Polsce dziennikarka Edyta Żemła.

Opinię publiczną zelektryzowały pogłoski, jakoby szef sztabu generalnego gen. Leszek Surawski rozważał odejście z armii. Wszystko przez rzekomy konflikt z szefem MON Antonim Macierewiczem. W sztabie jednak stanowczo zaprzeczają. - Generał nigdzie się nie wybiera - oznajmił w rozmowie z WP płk Tomasz Szulejko.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w listopadzie, do Sejmu dostałoby się sześć ugrupowań politycznych - wynika z najnowszego sondażu. Zwycięzcą byłoby Prawo i Sprawiedliwości, na które zagłosowałoby 37,7 proc. respondentów. Na drugim miejscu uplasowałaby się Platforma Obywatelska z poparciem na poziomie 19,1 proc.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się we wrześniu, do Sejmu weszłoby sześć ugrupowań. Zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowałoby 38,6 proc. badanych. Na drugim miejscu uplasowałaby się Platforma Obywatelska z 20,1 proc. poparcia. Do gry wraca Sojusz Lewicy Demokratycznej.