Mocne słowa Sienkiewicza. Tak zareagował na to, co ujawnili dziennikarze
Politycy obozu PiS poumieszczali w spółkach Skarbu Państwa co najmniej 900 swoich ludzi - wynika ze wspólnej analizy dziennikarzy "Gazety Wyborczej", Radia Zet i Onetu. Sprawę komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski poseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz. - Skala jest niesamowita, ale obawiam się, że to dopiero początek całej opowieści. Mówi się, że to jest nepotyzm, że to kolesiostwo, a tak naprawdę to jest zorganizowany system łupienia Polski, który kończy się w powiatach. Jestem posłem ze świętokrzyskiego i wiem, co tam się dzieje. To jest jeszcze bardziej drastyczne od tego, co ujawniono. Całe PiS stworzyło system, który wyciąga pieniądze z kieszeni Polaków i powoduje zorganizowaną korupcję typu mafijnego - mówił Sienkiewicz. Pytany, jak z tym skończyć, stwierdził, że "zyski ze spółek Skarbu Państwa są mniej warte niż koszty korupcyjne, jakie te spółki w Polsce generują". - Jestem zwolennikiem prywatyzacji. Mafia to bierze i zjada jak tort na urodzinach. Polska staje się coraz bardziej krajem oligarchicznym. Wyjściem jest zabranie tego tortu politykom - wyjaśnił Sienkiewicz.