Biskup odmówił Macierewiczowi smoleńskich mszy. MON rozważa odwet?
Biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek odmówił szefowi MON Antoniemu Macierewiczowi odprawiania comiesięcznych mszy smoleńskich. Z nieoficjalnych informacji wynika, że postawa może przynieść konsekwencje. Resort ma planować redukcję etatów w Ordynariacie Polowym.
26.05.2017 | aktual.: 26.05.2017 14:01
Obecnie msze w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej odbywają się 10. każdego miesiąca w warszawskiej archikatedrze pw. Męczeństwa św. Jana. Z ustaleń "Newsweeka" wynika, że szef MON chciał, by nabożeństwa odprawiano w warszawskiej katedrze polowej i by celebrował je właśnie biskup Józef Guzdek.
- Macierewicz dwukrotnie zwracał się w tej sprawie do biskupa. Przy obu podejściach spotkał się z odmową - twierdzi anonimowy rozmówca tygodnika z "kręgów kościelnych". Dodaje, że "zwracanie się przez Macierewicza akurat do tego hierarchy o odprawianie mszy miesięcznicowych było z góry skazane na niepowodzenie". Dlaczego? - Mówiąc oględnie, Guzdek nigdy nie przejawiał chęci dołączenia do grona kapłanów smoleńskich - podkreśla informator tygodnika.
"Newsweek" twierdzi, że w Ordynariacie Polowym "panuje przekonanie, że odmowa biskupa Guzdka może mieć swoje konsekwencje". - O budżecie ordynariatu decyduje ministerstwo, duchowni mają tu stopnie wojskowe i są zatrudnieni na wojskowych etatach. A od jakiegoś czasu dostajemy z resortu sygnały, że w najbliższym czasie może dojść do cięć - powiedział tygodnikowi jeden z rozmówców.
Czy MON rzeczywiście planuje redukcję etatów w Ordynariacie Polowym? Zapytaliśmy w resorcie, czekamy na odpowiedź.
Chciał dodatkowych mszy?
Nie wiadomo, czy Macierewicz chciał, by msze w katedrze polowej zastąpiły dzisiejsze nabożeństwa, czy myślał o odprawianiu dodatkowych mszy miesięcznicowych. - Ale pewne jest, że podczas mszy w katedrze polowej wojsko miałoby wpływ na sztafaż. Mogłoby zadbać o odpowiednią oprawę, ściągnąć kompanię honorową - wyjaśnia "Newsweekowi" jeden z księży.
Przeczytaj również: Tylko w WP. Dlaczego Szydło tak hojnie nagrodziła Macierewicza? Nowe fakty