Bezdomny prosi księdza o jałmużnę podczas miesięcznicy smoleńskiej. Nie spodziewał się takiej reakcji
Na Facebooku nagranie obejrzało setki tysięcy ludzi, którzy zostawili pod filmem setki komentarzy.
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać jak podczas tzw. miesięcznicy smoleńskiej bezdomny mężczyzna prosi księdza o jałmużnę. Pomimo prośby duchowny zostawia potrzebującego z pustymi rękoma.
Film przedstawia pochód złożony z uczestników 86. miesięcznicy smoleńskiej oraz kordon policjantów. W pewnej chwili do liny, która odgradzała ich od tłumu kontrmanifestantów podszedł potrzebujący mężczyzna, prosząc księdza idącego w pochodzie smoleńskim o drobne. Duchowny wyjął gruby portfel, dokładnie obejrzał każdą z kieszonek, a następnie zostawił mężczyznę z pustymi rękami.
Nagranie w zaledwie kilkanaście godzin rozgrzało do czerwoności polski internet. Na Facebooku obejrzało je setki tysięcy ludzi, którzy zostawili pod filmem setki komentarzy. Zdecydowana większość komentujących oceniło nagrany incydent skrajnie negatywnie. Internauci drwią, że ksiądz akurat "nie miał drobnych" tylko same karty.
W ramach obchodów 86 miesięcznicy katastrofy smoleńskiej rano odprawiono mszę w intencji ofiar. Następnie przez Krakowskie Przedmieście przeszedł Marsz Pamięci, by wreszcie przed Pałacem Prezydenckim złożyć kwiaty. W uroczystości uczestniczyli m.in. prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski oraz szef minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, szef MON Antoni Macierewicz i Piotr Gliński, nadzorujący resort kultury.