Węgierski sąd wypowiedział się o Romanowskim. Czeka na zatrzymanie
Sąd Metropolitalny dla Budapesztu poinformował, że przekazanie Marcina Romanowskiego Polsce może nastąpić dopiero po jego zatrzymaniu i postawieniu przed sądem.
Sąd Metropolitalny dla Budapesztu wyjaśnił, że procedura przekazania Marcina Romanowskiego stronie polskiej może zostać wszczęta dopiero po jego odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu przed sądem przez właściwe organy.
Przekazanie 20 grudnia ub.r. przez Polskę stronie węgierskiej Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) w sprawie Romanowskiego "nie oznacza jeszcze wszczęcia procedury przekazania".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Romanowski posłem na emigracji? "Jego okręgiem nie jest Budapeszt"
Do momentu zatrzymania Romanowskiego, Sąd Metropolitalny nie posiada jurysdykcji w tej sprawie.
Romanowski wyjechał na Węgry
Romanowski, któremu polska prokuratura zarzuca popełnienie 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, w grudniu otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.
10 stycznia prokurator generalny Adam Bodnar skierował do węgierskiego ministra sprawiedliwości pismo, w którym zapytał o aktualny stan sprawy przekazania Romanowskiego do Polski na podstawie ENA. Węgierski resort sprawiedliwości podał, iż sprawa ewentualnego przekazania posła Marcina Romanowskiego (PiS) do Polski trafiła do sądu stołecznego w Budapeszcie – poinformowała rzeczniczka prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Polacy chcą sprowadzenia Romanowskiego do kraju