II wojna światowa

Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział wsparcie dla osób ocalałych z niemieckiej okupacji. Jego słowa wywołały w Polsce powszechne oburzenie. Jak pokazuje najnowszy sondaż, Polacy oczekują od Niemiec znacznie większej rekompensaty niż ograniczone wsparcie dla nielicznych żyjących jeszcze ofiar II wojny światowej.

Po klęsce wojny obronnej polscy żołnierze nie złożyli broni. Ale nim zostali komandosami, musieli przejść szkolenie, które oddzieliło chłopców od mężczyzn.

8 maja 1945 roku bezwarunkowa kapitulacja III Rzeszy zakończyła II wojnę światową w Europie. Ludzi ogarnęła euforia. Ale jak na wieść o klęsce reagowali Niemcy?

Suma, jaką Niemcy zapłacą Polsce tytułem zadośćuczynienia, ma być odpowiednia. "Nie ma to wyglądać na mało" - pisze "Sueddeutsche Zeitung".

Nie milkną echa słów kanclerza Niemiec, który zapowiedział wsparcie dla osób ocalałych z okupacji. Swojego oburzenia nie kryją polskie organizacje kombatanckie. - Panie Scholz, weź wreszcie na siebie winy, które spowodował naród niemiecki - mówi Czesław Lewandowski, prezes Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.

W poniedziałek w Warszawie odbyły się konsultacje między rządami Polski i Niemiec. Najgłośniejszym echem odbiły się słowa kanclerza Niemiec, który zapowiedział wsparcie dla osób ocalałych z okupacji. Głos ws. oświadczenia Olafa Scholza zabrał w środę szef MSZ Radosław Sikorski. Minister nie odpowiedział wprost, czy Polska otrzyma jakiekolwiek reparacje wojenne.

W poniedziałek w Warszawie odbyły się konsultacje między rządami Polski i Niemiec. Najgłośniejszym echem odbiły się słowa kanclerza Niemiec, który zapowiedział wsparcie dla osób ocalałych z okupacji. W mediach społecznościowych wielu dziennikarzy i polityków wyrażało swoje oburzenie deklaracją Scholza.

Warszawa ma wielką nadzieję na przekonujący sygnał z Berlina dotyczący zadośćuczynienia - pisze niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", zapowiadając polsko-niemieckie konsultacje rządowe.

Tablice z brązu upamiętniają Żydów pomordowanych przez Niemców. Marszałek chce, aby samorządowcy z Lubelszczyzny wywieszali je na swoich urzędach. Ale jeden z burmistrzów tablicy nie chce, bo wolałby, aby upamiętniały także Polaków. Inni wskazują miejsca do wywieszenia, ale nie w urzędzie. Niektórzy dziwią się też, że tablice dostają z zaskoczenia. A pomysłodawczyni akcji nie widzi w tym niczego niestosownego.

Każdego roku z okazji obchodów Dnia Zwycięstwa Władimir Putin oddaje hołd weteranom II wojny światowej. Równocześnie sam prowadzi brutalną wojnę w Ukrainie, w której giną weterani. Portal Ważnyje Istorii przytacza historie tych, którzy przetrwali jedną wojnę, ale drugiej już nie.

Bitwa o Monte Cassino, trwająca od stycznia do maja 1944 roku, jest jednym ze szczególnie często omawianych epizodów II wojny światowej. To świadectwo znakomitych umiejętności fortyfikacyjnych armii niemieckiej, wykorzystania terenu, a z drugiej nadmiernej pewności siebie dowództwa alianckiego. Dzisiaj historycy spierają się o celowość całej kampanii włoskiej sprzymierzonych wobec uruchomienia decydującej ofensywy w Normandii kilka miesięcy później. Ale o tych sprawach wiemy teraz.

Statek Richard Montgomery, który od prawie ośmiu dekad spoczywa na mieliźnie u ujścia Tamizy ponad milę od brytyjskiego miasteczka Sheerness w hrabstwie Kent, w każdej chwili może eksplodować, co wywołałoby tsunami w Londynie. Wrak jest wypełniony tysiącami ton niebezpiecznych substancji. Żyjący w strachu i niepewności mieszkańcy okolic apelują o reakcję władz.

Niewybuch z czasów II wojny światowej znaleziono podczas prac ziemnych przy ul. Białowieskiej we Wrocławiu. W czwartek od godz. 11 prowadzona tam będzie akcja saperów. Wcześniej ewakuowani zostaną pracownicy pobliskiej budowy oraz Urzędu Celnego.

Wszystko zaczęło się od nagrania udostępnionego przez szefową Komisji Europejskiej nagrania z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Oburzenie wywołał podpis: "obóz Auschwitz, Polska". Teraz Ursula von der Leyen opublikowała wideo z korektą.

Na kilka dni przed Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu rosyjskie MSZ opublikowało oświadczenie, w którym potępia Niemcy za wspieranie Izraela i bagatelizuje wpływ Holokaustu na naród żydowski. Tel Awiw ostro odpowiedział na słowa Marii Zacharowej.

Propalestyńskie demonstracje na ulicach, próby podpalenia synagog, "brutalne, antysemickie incydenty" i wielogodzinne starcia z policją. Berlin zamienia się w pole bitwy, a Żydzi boją się o własne zdrowie i życie.

Porucznik Eilert Dieken rozkazał zamordować ukrywających się Żydów i tych, którzy udzielili im schronienia - polską rodzinę Ulmów z Markowej. Dla swoich córek i znajomych przez długie lata pozostał dobrym człowiekiem.