Polska jednak dostanie reparacje? Niemiecka prasa komentuje

Suma, jaką Niemcy zapłacą Polsce tytułem zadośćuczynienia, ma być odpowiednia. "Nie ma to wyglądać na mało" - pisze "Sueddeutsche Zeitung".

Zadośćuczynienie dla Polski: "Nie ma to wyglądać na mało"
Zadośćuczynienie dla Polski: "Nie ma to wyglądać na mało"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

10.07.2024 | aktual.: 10.07.2024 17:29

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" ("SZ") powraca w środowym wydaniu do tematu niemieckiego zadośćuczynienia za krzywdy wyrządzone Polakom przez nazistowskie Niemcy.

Podczas swojej wizyty w Warszawie na konsultacjach rządowych 2 lipca kanclerz Olaf Scholz nie zdradził, o jaką sumę chodzi. Miało to swoje powody - pisze Viktoria Grossmann.

Rekompensata od Niemiec

Warszawska korespondentka dziennika opisuje reakcje PiS, ale również m.in. posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej na brak konkretnej sumy zadośćuczynienia. Zauważa, że temat reparacji jest ważny także w społeczeństwie. Rząd Donalda Tuska stawia na dobre i ścisłe stosunki z Niemcami, dystansuje się od żądań PiS, chce jednak odpowiedniej rekompensaty od Niemiec - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podaniu konkretnej sumy sprzeciwiła się w ostatnim momencie strona polska - pisze dziennik, powołując się na doniesienia Onetu. Premier Tusk uznał bowiem jej wysokość za niewystarczającą. Mowa jest o 200 mln euro, które mają zostać wypłacone ofiarom nazistowskich prześladowań.

Wypłata do jesieni

- Nie ma całkowitego rozczarowania ani sporu - zapewnia na zapytanie "SZ" pełnomocnik rządu Niemiec ds. współpracy z Polską Dietmar Nietan. - Zasadniczo strona polska zgadza się z "humanitarnym gestem", ale istnieje też obawa, że na tym może się skończyć - mówi Nietan.

Dodaje, że strona niemiecka jest gotowa do zapłaty tej sumy poprzez Fundację "Polsko-Niemieckie Pojednanie" i ma nadzieję, że uda się to do jesieni. Potrzebna jest jednak zgoda polskiej strony.

I nie chodzi tylko o płatności na rzecz ofiar, ale o cały pakiet obejmujący też stworzenie w Berlinie miejsca pamięci - Domu Polsko-Niemieckiego - oraz o udział Niemiec w ochronie i obronie Polski. "Wszystko razem musi się nadawać do pokazania nie tylko dla koalicji Tuska, ale także dla wszystkich Polek i Polaków. Nie ma to wyglądać na mało" - pisze "SZ".

Przeczytaj również:

Źródło: Deutsche Welle

Źródło artykułu:Deutsche Welle
reparacje wojenneniemcyII wojna światowa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (726)