reparacje wojenne

Polska domaga się od Niemiec reparacji za straty z II wojny światowej. Profesor Peter Loew, dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt podkreśla, że wysokie kwoty są niemożliwe do zrealizowania z niemieckiego budżetu. "Nasz rząd tego nie udźwignie" - mówi historyk w wywiadzie dla Onetu.

Zaledwie jedna trzecia Polaków deklaruje sympatię do Niemców, a odsetek niechęci do nich jest najwyższy od lat - podał w poniedziałek niemiecki dziennik "Tagesspiegel", powołując się na wyniki najnowszego sondażu Barometr Polska-Niemcy.

Prawo i Sprawiedliwość wzywa do natychmiastowej dymisji ambasadora Niemiec w Polsce Miguela Bergera. Dlaczego? Przedstawicieli PiS oburzają słowa dyplomaty o politykach domagających się reparacji wojennych. Ambasador napisał, że są "ludźmi, którzy służą Putinowi". PiS uznaje to za niedopuszczalną obrazę całej klasy politycznej RP i Polaków.

Temat reparacji wojennych od Niemiec za straty poniesione podczas II wojny światowej od lat budzi w Polsce ogromne emocje i jest przedmiotem publicznej debaty. Jakie jest aktualne zdanie Polaków w tej kwestii? Najnowsze badanie przeprowadzone przez agencję SW Research dla Wirtualnej Polski nie pozostawia wątpliwości – większość naszych rodaków uważa, że Niemcy powinny zapłacić odszkodowania.

W środę Karol Nawrocki odwiedził Niemcy. Jednym z poruszanych tematów były reparacje wojenne. Według "Der Spiegel" polski prezydent próbował przekonywać, że w ramach odszkodowań Niemcy mogłyby zainwestować w polskie bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO. Prezydent Steinmeier miał jednak odrzucić tę propozycję.

Radosław Sikorski skrytykował prezydenta Karola Nawrockiego za jego działania w Berlinie dotyczące reparacji wojennych. Według Sikorskiego, prezydent działał bez konsultacji z rządem, co jest złamaniem konstytucji.

Po wizycie prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie dziennik "Tageszeitung" zasugerował, że rząd Niemiec powinien być bardziej otwarty na Polskę. Gazeta wskazała, że można by rozważyć wypłacenie choć symbolicznej części odszkodowań polskim ofiarom II wojny światowej, które jeszcze żyją.

Szef MSZ odniósł się do wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie i komunikatu, jaki wydała rzeczniczka prezydenta RFN, m.in. w sprawie kwestii reparacji wojennych. "W sprawie reparacji Pan Prezydent poniósł w Berlinie zwycięstwo moralne. (...) Polityka zagraniczna jest trudniejsza niż się wydaje" - ocenił Radosław Sikorski.

Prezydenci Polski i Niemiec spotkali się w Berlinie. To pierwsza wizyta Nawrockiego w Niemczech jako prezydenta. Wśród spraw omawianych podczas rozmów są kwestie dotyczące współpracy międzynarodowej i reparacji wojennych.

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina jako posłaniec ze starym rachunkiem w wysokości prawdopodobnie 1,3 biliona euro - napisał w poniedziałek "Sueddeutsche Zeitung". Gazeta wskazuje, że żądania reparacji ze strony Polski są jednocześnie wyrazem porażki Niemiec.

- Kwestia reparacji wojennych została prawnie zamknięta - oświadczył pełnomocnik rządu RFN ds. współpracy z Polską Knut Abraham. Jego słowa padły w przeddzień wizyty Karola Nawrockiego w Berlinie, gdzie prezydent ma poruszyć temat reparacji. Tymczasem Abraham stwierdził, że potrzebne jest "nowe ujęcie" tej kwestii.

Prezydentowi Karolowi Nawrockiemu podczas wizyt w Berlinie i Paryżu będzie towarzyszyć delegacja z Ministerstwa Spraw Zagranicznych - dowiedziała się Wirtualna Polska. Rząd reprezentować będzie Władysław Teofil Bartoszewski. Poprzeczka w związku z tą wizytą zawieszona jest wysoko. Ale rząd - jak twierdzi - nie ma większych oczekiwań.

Kto domaga się zadośćuczynienia tylko od Niemiec, ukrywa połowę prawdy - czytamy w niemieckiej gazecie. Dziennikarz "Die Welt" ocenia, że żądania wysuwane przez Polskę są uzasadnione. Powinny jednak dotyczyć nie tylko Berlina, ale również Moskwy.

Karol Nawrocki domaga się reparacji od Niemiec. Wystąpienie prezydenta skomentował niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Gazeta wskazuje, że Nawrocki podsyca nacjonalistyczne nastroje i blokuje pomoc dla obywateli Ukrainy.

Karol Nawrocki, nowy prezydent Polski, zapowiada powrót do tematu reparacji wojennych. Jego antyniemieckie stanowisko budzi emocje w kraju i za granicą, a relacje z UE mogą się zaostrzyć, a zwolennika ma w nim Donald Trump - zauważają zagraniczne media.

Według Jarosława Kaczyńskiego, Niemcy "wykręcili się" od reparacji wojennych przy pomocy takich ludzi np. jak Donald Tusk i uznają to za wielki sukces swej dyplomacji. To reakcja na słowa kanclerza Friedricha Merza, który stwierdził, że kwestia reparacji jest prawnie zamknięta.

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta, zapowiedział w Wieluniu, że jako prezydent powróci do kwestii reparacji od Niemiec. - To jest kwestia naszej przyszłości, naszego rozwoju - stwierdził.

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zapowiedział, że będzie konsekwentnie domagał się reparacji wojennych. - Niemcy będą mieli we mnie twardego zawodnika w tej kwestii - przekonywał.

W ostatnich dniach powrócił temat reparacji wojennych od Niemiec za straty poniesione podczas II wojny światowej. W sondażu dla Wirtualnej Polski zapytaliśmy Polaków, czy to zadośćuczynienie jest potrzebne. Większość uważa, że tak.

Suma, jaką Niemcy zapłacą Polsce tytułem zadośćuczynienia, ma być odpowiednia. "Nie ma to wyglądać na mało" - pisze "Sueddeutsche Zeitung".