Reparacje od Niemiec? Polacy zabrali głos
Temat reparacji wojennych od Niemiec za straty poniesione podczas II wojny światowej od lat budzi w Polsce ogromne emocje i jest przedmiotem publicznej debaty. Jakie jest aktualne zdanie Polaków w tej kwestii? Najnowsze badanie przeprowadzone przez agencję SW Research dla Wirtualnej Polski nie pozostawia wątpliwości – większość naszych rodaków uważa, że Niemcy powinny zapłacić odszkodowania.
Z badania SW Research dla Wirtualnej Polski wynika, że łącznie aż 59,1 proc. ankietowanych opowiada się za reparacjami. Największą grupę stanowią osoby głęboko przekonane o słuszności tych roszczeń – odpowiedź "zdecydowanie tak" wskazało 39,1 proc. respondentów. Dołącza do nich 20,0 proc. badanych, którzy wybrali opcję "raczej tak".
Po przeciwnej stronie znajduje się znacznie mniejsza grupa. Łącznie 17,9 proc. Polaków jest zdania, że Niemcy nie powinny płacić reparacji. W tej grupie 11,5 proc. skłania się ku odpowiedzi "raczej nie", a tylko 6,4 proc. jest temu "zdecydowanie przeciwnych".
Uwagę zwraca jednak bardzo duży odsetek osób niezdecydowanych. Aż 23,0 proc. ankietowanych, czyli niemal co czwarty Polak, nie potrafiło jednoznacznie opowiedzieć się w tej sprawie, wybierając odpowiedź "Nie wiem/trudno powiedzieć". Wskazuje to, że mimo silnego poparcia dla idei reparacji, dla wielu obywateli temat ten wciąż pozostaje złożony i nieoczywisty.
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research dla Wirtualnej Polski w dniach 16-17 września 2025 r. metodą CAWI na reprezentatywnej próbie n=824 dorosłych Polaków.
Spór o reparacje
Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że powstanie zespół, który będzie debatować na temat reparacji za zniszczenia dokonane przez nazistowskie Niemcy w Polsce podczas II wojny światowej. Dodał, że rozwiązanie tej kwestii leży nie tylko w interesie Polski i Niemiec, lecz także całej UE i NATO.
- Sugerowałem, że moglibyśmy zmierzać w kierunku (...) finansowania polskiego przemysłu zbrojeniowego, możliwości militarnych, co, z jednej strony, byłoby początkiem pewnego procesu, z całą pewnością długiego - podkreślił prezydent.
Zaznaczył, że rozwiązanie to nie jest gotową receptą, a jedynie propozycją. - Z jednej strony, Niemcy mogłyby zacząć spłacać reparacje, budując siłę polskiego wojska, potencjału zbrojnego, a jednocześnie wzmacniając to, na czym nam wszystkim zależy, czyli wschodnią flankę NATO, która jest rejonem granicznym toczącej się obecnie wojny, szczególnie po 10 września - ocenił.
Z drugiej strony niemieccy komentatorzy uważają, że żądania reparacyjne wysunięte przez Nawrockiego to przede wszystkim gest w kierunku jego wyborców i wyborców PiS. Prezydent, którego dziennik "Sueddeutsche Zeitung" określił mianem "posłańca ze starym rachunkiem", powołuje się na ustalenia specjalnej komisji ds. reparacji. Oszacowała ona roszczenia wobec Niemiec na ponad 1,3 biliona euro.
Strona niemiecka podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko, oświadczając, że sprawa reparacji wojennych jest zamknięta i prawnie uregulowana.