Stanisława Górnikiewicz-Kurowska, zajmująca się historią obrońców Westerplatte, uważa, że dobrze, iż powstaje film "Tajemnica Westerplatte", ale niektóre fragmenty scenariusza
powinno się zmienić. Jak dodaje, wie, że obrońcy Westerplatte mogli pić alkohol. Mogli też grać w modne w tamtym czasie karty, ozdobione wizerunkami rozebranych kobiet. Ale nawet jeżeli któryś grając w te karty, powiedzmy, oblizał je, bo gołe dupsko zobaczył, to to nie musi być w filmie - oceniła zastrzegając, że nie jest to jedyna scena, którą zmieniłaby w scenariuszu.