konwencja

Każdy, kto wchodził na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim, musiał poddać się szczegółowej kontroli. Konwencja w Śniadowie była poświęcona wyborom samorządowym oraz rolnictwu.

Niedzielny marsz KO w Warszawie i konwencja PiS w katowickim Spodku były wydarzeniami o symbolicznym charakterze. Partia Jarosław Kaczyńskiego nie podjęła rywalizacji na masowe imprezy, zdając sobie sprawę, że nie mogłaby liczyć na zgromadzenie tylu ludzi, ilu zdołał zmobilizować Donald Tusk. A jednak to PiS pozostaje niezmiennie liderem niemal wszystkich dotychczasowych sondaży - pisze dla Wirtualnej Polski prof. Antoni Dudek.

Zgodnie z zapowiedziami i oczekiwaniami niedziela 1 października okazała się kampanijnym dniem prawdy. I jest to prawda o tym, że na 14 dni przed wyborczą metą nic nie jest przesądzone, a scenariusz dalszej samodzielnej władzy PiS wydaje się odleglejszy niż jeszcze dwa, trzy tygodnie temu - pisze dla Wirtualnej Polski Sławomir Sowiński.

Była wicepremier znów została sfotografowana podczas parkowania w kontrowersyjnym miejscu. - Nie miałam świadomości ani gdzie stanął kierowca, ani tego, czy auto miało włączony silnik - tłumaczyła Jadwiga Emilewicz w rozmowie z "Faktem".

W sobotę PiS i PO zaprezentowały na konwencjach swoje programy wyborcze. W Końskich prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił konkrety programowe PiS. W Tarnowie Tusk zaprezentował wyborcze obietnice KO. Jednak to słowa prezesa PiS o kobietach wywołały falę oburzenia.

Incydent po konferencji Prawa i Sprawiedliwości w Końskich. Przy wyjściu z hali sportowej, w której odbywało się wydarzenie, zebrali się protestujący przeciwko obecnej władzy. Policja na miejsce ściągnęła specjalny zespół.

Paweł Kukiz wystąpił na konwencji PiS w Końskich. - Cicho, chwileczkę. Proszę mi tu nie buczeć, bo wy tu pojęcia zielonego pewnie w większości nie macie, podkreślam zielonego - musiał w pewnym momencie zareagować polityk na okrzyki i głosy z sali.

Elżbieta Witek była pierwszą osobą, która zabrała głos po przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji PiS w Końskich. Marszałek Sejmu zwróciła się do Donalda Tuska. - Panie Donaldzie, to wtedy było piekło kobiet - grzmiała.

Nie będzie kolejnej "piątki Kaczyńskiego". Ma być "duża", konkretna propozycja, która ma przynieść Zjednoczonej Prawicy widoczny wzrost w sondażach - tak w rozmowie z WP zapowiadają to, co ma wydarzyć się w Końskich, ludzie związani ze sztabem wyborczym PiS. Obietnic będzie jednak więcej. Szczegóły poznamy w samo południe.

PiS zawiesiło prezentowanie swoich wyborczych propozycji, żeby czytać stary program wyborczy Donalda Tuska. Partia Kaczyńskiego po dwóch kadencjach u władzy wytyka PO niezrealizowane obietnice sprzed 12 lat. Mimo że programy PiS z 2019, 2015 i 2011 r. oraz publicznie składane obietnice nie zostały w pełni zrealizowane, w tym likwidacja niektórych opłat.

Koalicja Obywatelska widzi dominację PiS w internecie. Politycy szacują, że koszt spotów może sięgać kilkudziesięciu milionów złotych, dlatego analizują, czy rządzący nie przekraczają limitu wydatków. PO chce, by od sobotniej konwencji w Tarnowie emocje w ich kampanii tylko rosły. W wyborczą walkę ma zaangażować się Rafał Trzaskowski.

Sztab wyborczy Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że dotarł do "konkretów Tuska". Działacze Jarosława Kaczyńskiego zapowiadają upublicznienie dokumentu. Nie jest jednak wykluczone, że to element przedwyborczej walki ze strony PiS.

PiS po raz drugi może zmienić miejsce konwencji wyborczej - wynika z rozmów Wirtualną Polską z politykami PiS. Wszystko przez Konfederację i przeoczenie partyjnej centrali przy Nowogrodzkiej.

Na konwencji PiS w Bogatyni niespodziewanie pojawił się poseł PO Piotr Borys. - Policja zatrzymała nasze auta z billboardami. Tłumaczyli się, że nie ma już miejsca - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.

- Proste i niskie podatki, dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, mieszkania tańsze o 30 proc. i gotówka chroniona konstytucją - to hasła, z którymi Konfederacja idzie do wyborów - zapowiedział w sobotę Krzysztof Bosak podczas konwencji programowej Konfederacji. - PiS łupi Polaków, a podatki powinny być niskie i proste - mówił z kolei Sławomir Mentzen.

Edukacja seksualna, bezpłatna antykoncepcja, likwidacja klauzuli sumienia, legalna aborcja czy refundacja in vitro - to propozycje posłanek Lewicy ogłoszone na konwencji w Warszawie. W czasie wystąpienia Katarzyna Kotula i Joanna Scheuring-Wielgus podarły symbolicznie kartkę z napisem "klauzula sumienia".

Joachim Brudziński przekazał, że wielka konwencja programowa PiS nie odbędzie się 24 czerwca w Łodzi. Wydarzenie zostanie zorganizowane w innej formule gdzieś indziej. Z nagłej zmiany drwi opozycja. W sieci pojawiła się lawina komentarzy.

Lewica przedstawiła "Raport o Stanie Państwa", czyli autorskie podsumowanie ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości.

W sobotę w Warszawie rozpocznie się dwudniowa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Politycy rządzącej partii zapowiadają, że w wydarzeniu wezmą udział również osoby niezwiązane na co dzień z polityką. Wśród nich sportowcy reprezentujący niegdyś Polskę na arenie międzynarodowej.

Zerwanie z dobrą praktyką zapraszania na ważne konwencje swoich koalicjantów zarzucił partii Zbigniewa Ziobry rzecznik PiS-u Rafał Bochenek. Oburzył się, że na spotkanie z okazji zmiany nazwy z Solidarnej na Suwerenną Polskę nie został zaproszony prezes Prawa i Sprawiedliwości.