Użyli gazu CS na froncie. Tak "czyścili" nim ukraińskie okopy
Światowa Organizacja Bezpieczeństwa i Broni Chemicznej poinformowała w poniedziałek, że w próbkach pobranych w zeszłym miesiącu na linii frontu z Rosją, w środkowo-wschodnim obwodzie dniepropietrowskim w Ukrainie, znaleziono ślady zakazanego gazu łzawiącego.
19.11.2024 04:32
Chociaż gaz łzawiący nie jest śmiertelny, powoduje przejściowe podrażnienie oczu i układu oddechowego. W dużych stężeniach może powodować oparzenia skóry, porażenie oddechowe i zatrzymanie akcji serca. Związek należy do klasy "środków chemicznych do tłumienia zamieszek".
Zakazany gaz na linii frontu
Próbki do badań zostały pobrane "po incydencie, który miał miejsce 20 września 2024 roku".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Na wniosek Ukrainy Sekretariat Techniczny OPCW został skierowany na Ukrainę w związku z incydentem, który, jak zgłoszono, miał miejsce wzdłuż linii konfrontacyjnych w pobliżu wsi Ilinka w obwodzie dniepropietrowskim" - napisano w komunikacie.
Zespół ekspertów otrzymał trzy próbki zebrane przez Ukrainę: łuskę pocisku i dwie próbki gleby pobrane z okopu.
Rosjanie "czyścili" gazem okopy
"Analizy przeprowadzone przez wyznaczone laboratoria organizacji, wykonane niezależnie od siebie, potwierdzają, że próbki pocisku i gleby pobrane z okopu zawierają substancję 2-Chlorobenzylidenomalononitryl, znaną jako CS" – podkreślono w oświadczeniu organizacji.
Jak podaje Reuters, Rosjanie w ten sposób mieli "czyścić" okopy z ukraińskich żołnierzy. Oczekuje się, że ustalenia agencji zostaną omówione na spotkaniu 193 państw członkowskich OPCW, które odbędzie się w przyszłym tygodniu w Hadze.