Doradca Trumpa o ruchu Bidena. "Kolejny krok na drabinie eskalacyjnej"
- Decyzja o zniesieniu restrykcji na użycie rakiet USA wewnątrz Rosji to kolejny krok na drabinie eskalacyjnej i nikt nie wie, dokąd to zmierza - powiedział w poniedziałek nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz. Jak stwierdził, on i Trump będą skupieni na zakończeniu wojny.
19.11.2024 01:30
Waltz w rozmowie z telewizją Fox News odniósł się do pytania o decyzję prezydenta Bidena o zniesieniu restrykcji na użycie rakiet ATACMS wewnątrz Rosji. Jak wyjaśnił, zmiana ta nastąpiła w odpowiedzi na działania Korei Północnej, która dostarcza Rosji broń oraz żołnierzy.
Podkreślił, że zmiany te mogą wywołać zaangażowanie Korei Południowej, a Chiny manipulują ceną ropy naftowej pozyskiwanej z Iranu, co wpływa na wysyłkę pocisków do Rosji i ataki na Ukrainę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ocenie Waltza, krok Bidena to decyzja o charakterze taktycznym, podczas gdy Donald Trump skupia się na generalnej strategii. Trump koncentruje się na ustaleniu warunków, które skłonią strony konfliktu do rozmów w celu jego zakończenia, co według Waltza jest nadrzędnym celem jego prezydencji.
Waltz wyraził, że jego i prezydenta Trumpa działania skupią się na stworzeniu zespołu ekspertów, który zajmie się analizą strategiczną oraz wypracowaniem rozwiązania kończącego wojnę. Wypowiedź ta była pierwszym komentarzem jednej z kluczowych osób przyszłej administracji Trumpa na temat użycia amerykańskiej broni dalekiego zasięgu przez Ukrainę.
Zgodnie z wcześniejszym stanowiskiem, Waltz uważa, że potencjalne działania Trumpa mogą zmusić Władimira Putina do negocjacji, przy czym podejście to obejmuje zarówno zniesienie ograniczeń dla Ukrainy, jak i zacieśnienie sankcji związanych z rosyjską ropą.
Steven Cheung, rzecznik prezydenta-elekta i przyszły dyrektor ds. komunikacji w Białym Domu, powiedział PAP, że Trump pozostaje jedyną osobą zdolną do negocjacji w celu osiągnięcia pokoju. Podkreślił jednak, że wszelkie formalne stanowiska będą prezentowane przez prezydenta lub jego oficjalnych przedstawicieli.
Emocjonalny wpis syna Trumpa
Donald Trump jr., syn prezydenta-elekta i krytyk pomocy udzielanej Ukrainie, wyraził swoje zaniepokojenie decyzją obecnej administracji oraz motywami, które mogą prowadzić do globalnego konfliktu. W mocnych słowach na platformie X ocenił, że amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy dąży do wybuchu III wojny światowej, aby zabezpieczyć swoje interesy finansowe.
Podobne stanowisko przedstawił Elon Musk, miliarder i właściciel platformy X, który zgodził się z poglądem republikańskiego senatora Mike'a Lee, twierdzącego, że wojna jest korzystna dla utrzymania rozbudowanego aparatu państwowego.