"To było piekło kobiet". Witek uderza w Tuska
Elżbieta Witek była pierwszą osobą, która zabrała głos po przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji PiS w Końskich. Marszałek Sejmu zwróciła się do Donalda Tuska. - Panie Donaldzie, to wtedy było piekło kobiet - grzmiała.
Witek swoje wystąpienie zaadresowała w głównej mierze do emerytów i kobiet. Wcześniej o "prawach kobiet rodzących" mówił także Jarosław Kaczyński, który podkreślił, że jest to jedno z głównych założeń programu PiS.
- Drogie panie, program PiS jest dla was, a właściwie jako kobieta powinnam powiedzieć: program jest dla nas. Pokazana jest w nim siła, moc i odwaga polskich kobiet - zaczęła Witek, po czym przeszła do ataku na Donalda Tuska, odwołując się do hasła "piekło kobiet", które zdominowało strajki związane z wyrokiem TK ws. aborcji.
- Panie Tusk, pan ma czelność mówić o piekle kobiet, kiedy chciał pan zmusić ciężko pracujące kobiety, żeby pracowały do 67. roku życia? Kiedy podnosił pan kobietom pracującym na roli o dwanaście lat wiek, kiedy mogłyby odejść na emeryturę. Pan ma czelność, panie Tusk, mówić o piekle kobiet, kiedy to za pana rządów kobiety zostawiały swoje dzieci pod opieką dziadków i wyjeżdżały na zachód, bo w kraju było takie duże bezrobocie, że nie były w stanie zapewnić godnego życia swoim dzieciom? - kontynuowała marszałek Sejmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzamy Wybory". Skandaliści na listach wyborczych. Są były faszysta i działacze PZPR
- Dziadkowie choćby najlepsi nigdy nie zastąpią rodziców. W szkołach ukuło się takie powiedzenie, że mamy do czynienia z "eurosieroctwem" - stwierdziła.
- Pan ma śmiałość mówić o piekle kobiet, kiedy matki całymi dniami nie widziały swoich dzieci, bo brały dorywczą pracę często za 5 zł za godzinę, żeby jakoś koniec z końcem związać. Pan ośmiela się mówić o piekle kobiet, kiedy zmusił je pan, żeby schowały dumę i godność do kieszeni i żeby szły do sklepu kupując na zeszyt - mówiła Witek.
- Pan mówi o piekle kobiet, kiedy matkom zabierano dzieci tylko dlatego, że była bieda w domu. Państwo nie poczuwało się, żeby takim rodzinom pomagać. To zmieniliśmy dopiero my. A przemoc domowa? Kiedy kobiety mieszkały z oprawcą pod jednym dachem? Panie Donaldzie to wtedy było piekło kobiet - podsumowała polityk.
Tusk o "rewolucji wśród kobiet"
W tym samym czasie trwała konwencja programowa PO z udziałem byłego premiera Donalda Tuska. Polityk także mówił o prawach kobiet.
- W ciągu pierwszych 100 dni odbudujemy ten świat przepisów, który godność polskiej kobiety wyniesie do jednej z najważniejszych w całym życiu publicznym - zapowiedział lider PO. Były premier zaproponował także wprowadzenie bezpłatnego znieczulenia przy porodzie oraz usunięcie opłat za badania prenatalne.
Lider KO dodał, że kobiety, które spodziewają się dziecka, będą mogły liczyć w szpitalu na odpowiednią opiekę. - Taką lojalność ze strony szpitala, państwa do kobiety - zaznaczył Tusk.