zaporoże(strona 4/7)

Wojna w Ukrainie trwa już 276 dni. Rosjanie nie mogą pochwalić się sukcesami. Z najnowszego raportu sztabu generalnego ukraińskiej armii wynika, że okopują się na swoich pozycjach, przygotowując się do ich zaciekłej obrony. Kontynuują też przegrupowanie sił w celu wzmocnienia jednostek na kierunkach Liman, Awdijiwka i Nowopawłowsk - informuje ukraiński sztab. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) odniosła się do rosyjskiego ostrzału Zaporskiej Elektrowni Jądrowej. Ten miał miejsce 19 i 20 listopada. Zdaniem ekspertów był to jeden z najintensywniejszych ostrzałów okupanta. Uszkodzonych zostało kilka obiektów. Eksplozje miały miejsce blisko reaktorów.

Na terenie i w pobliżu kontrolowanej przez rosyjskie wojska Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy doszło w sobotę wieczorem i w niedzielę rano do silnych wybuchów - poinformowała w komunikacie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).

Kwatera główna Rosjan w obwodzie zaporoskim została zniszczona - informuje w niedzielę Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych. Jak czytamy w raporcie, podczas akcji zginęło ponad 50 rosyjskich żołnierzy i zniszczony został sprzęt wojskowy.

Rosjanie chcą przyłączenia Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej do swojej sieci - tak twierdzą eksperci z amerykańskiego Instytut Studiów nad Wojną. To reakcja Rosjan na wcześniejsze doniesienia. Prezydent Ukrainy podał, że Inspektorzy Międzynarodowej Agencja Energii Atomowej (MAEA) potwierdzili, że w Ukrainie nikt nie stworzył i nie tworzy "brudnej bomby".

Środa to 252. dzień napaści na Ukrainę. Po południu doszło do wybuchów w pobliżu Mostu Antonowskiego w okupowanym Chersoniu. Według mediów "sześć pocisków HIMARS spadło w pobliżu przeprawy". "Pociski zniszczyły zbudowany przez Rosjan most pontonowy równoległy do uszkodzonego mostu" - przekazał dziennikarz "Bilda" Julian Roepcke. Jak relacjonuje Ukraińska Prawda, okupanci wstrzymali ruch na przeprawie w związku z "wzrastającym niebezpieczeństwem militarnym i rosnącym zagrożeniem dla ludności cywilnej".

Środa to 252. dzień napaści na Ukrainę. Po południu doszło do wybuchów w pobliżu Mostu Antonowskiego w okupowanym Chersoniu. Według mediów "sześć pocisków HIMARS spadło w pobliżu przeprawy". "Pociski zniszczyły zbudowany przez Rosjan most pontonowy równoległy do uszkodzonego mostu" - przekazał dziennikarz "Bilda" Julian Roepcke. Jak relacjonuje Ukraińska Prawda, okupanci wstrzymali ruch na przeprawie w związku z "wzrastającym niebezpieczeństwem militarnym i rosnącym zagrożeniem dla ludności cywilnej".

Giną dzieci, kobiety i starcy. Choć w Zaporożu nie brakuje strategicznych celów, to Rosjanie niszczą głównie stojące w centrum budynki mieszkalne. Sieją terror, bo dla nich Zaporoże jest niczym drzazga w oku - to stąd może nastąpić uderzenie, które przesądzi o walkach na południu Ukrainy.

Rosjanie ostrzelali Zaporoże na południowym wschodzie Ukrainy. Jak informują lokalne władze, zniszczony został wielopiętrowy budynek mieszkalny. - Są ranni - poinformował w poniedziałek nad ranem szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.

W nocy z soboty na niedzielę Rosjanie dwukrotnie ostrzelali Zaporoże. Zginęło co najmniej 13 osób, jest wielu rannych, w tym dzieci. "Absolutna podłość. Absolutne zło. Dzikusy i terroryści. Od tego, który wydał ten rozkaz, do wszystkich, którzy ten rozkaz wypełnili. Oni poniosą odpowiedzialność. Na pewno. Przed prawem i przed ludźmi" - napisał na swoim profilu na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Co najmniej 12 rosyjskich rakiet spadło na Zaporoże. Miasto zostało najpierw zaatakowano późnym wieczorem w sobotę, a później ok. godz. 2 w nocy czasu lokalnego. Pociski uderzyły w dzielnicę mieszkaniową z wieżowcami. Są zabici i wielu rannych.

Rosyjski ostrzał odciął od zewnętrznego zasilania ukraińską Zaporoską Elektrownię Atomową. - Ruch ten był ogromnie nieodpowiedzialny. Pilnie potrzebna jest ochrona elektrowni - zaalarmował Rafael Grossi, szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).

Rosyjskie wojska ostrzelały kolumnę cywilnych samochodów na obrzeżach Zaporoża. W wyniku ataku rakietowego zginęły co najmniej 23 osoby - w tym dziecko, a kolejnych 28 zostało rannych. W sieci publikowane są dramatyczne nagrania z miejsca zdarzenia.

Serbia odmawia poparcia metod, jakimi jej dotychczasowy sojusznik, Rosja, chce usankcjonować swoje zdobycze w Ukrainie. Podobne stanowisko zajął Kazachstan.

W nocy z soboty na niedzielę rosyjskie rakiety spadły na Zaporoże leżące w południowo-wschodniej Ukrainie. Szef władz obwodowych, Ołeksandr Staruch, przekazał w mediach społecznościowych, że miasto stało się celem "zmasowanego rosyjskiego ataku".