Odłączyli ją od prądu. Amerykanie: Rosja chce podłączyć do systemu elektrownię w Zaporożu

Odłączyli ją od prądu. Amerykanie: Rosja chce podłączyć do systemu elektrownię w Zaporożu

Rosjanie chcą wykorzystać elektrownię w Zaporożu
Rosjanie chcą wykorzystać elektrownię w Zaporożu
Źródło zdjęć: © East News | AP, STRINGER
Rafał Mrowicki
04.11.2022 05:28

Rosjanie chcą przyłączenia Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej do swojej sieci - tak twierdzą eksperci z amerykańskiego Instytut Studiów nad Wojną. To reakcja Rosjan na wcześniejsze doniesienia. Prezydent Ukrainy podał, że Inspektorzy Międzynarodowej Agencja Energii Atomowej (MAEA) potwierdzili, że w Ukrainie nikt nie stworzył i nie tworzy "brudnej bomby".


Inspektorzy Międzynarodowej Agencja Energii Atomowej (MAEA) potwierdzili, że w Ukrainie nikt nie stworzył i nie tworzy "brudnej bomby". Taką informację przekazał w wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Podały ją także media rosyjskie.

Analitycy z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną uważają, że Rosjanie mogą chcieć przyłączyć Zaporoską Elektrownię Atomową do swojej sieci energetycznej.

Wcześniej pojawiły się doniesienia o odcięciu zasilania w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze. Rosjanie mają 2 tygodnie na jego przywrócenie.

Tymczasem wojska rosyjskie nadal wycofują samodzielne jednostki z północno-zachodniej części obwodu chersońskiego, ale nadal nie jest jasne, czy będą walczyć o miasto Chersoń - wskazują eksperci.

Rosjanie na prawym brzegu Dniepru

Jak wskazują eksperci Instytutu Studiów nad Wojną, wojska rosyjskie kontynuują przygotowywanie pozycji rezerwowych na lewym (wschodnim) brzegu Dniepru, ustawiając pozycje obronne na północny zachód od Chersonia i przenosząc tam dodatkowe zmobilizowane siły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosjanie zastawili pułapki. Ukraińcy pod Chersoniem wpadli na genialny pomysł

Niektóre elitarne jednostki rosyjskie - takie jak siły powietrzne i marynarka - mogą nadal operować na prawym (zachodnim) brzegu Dniepru, a ich całkowite wycofanie z północnego obwodu chersońskiego byłoby wyraźniejszym sygnałem, że siły rosyjskie nie będą walczyć o Chersoń lub osiedli na prawym brzegu - uważają amerykańscy eksperci.

Według analityków, rosyjscy okupanci skupili niewystarczającą liczbę zmobilizowanych wojsk na działaniach ofensywnych pod Bachmutem i Ugledarem w obwodzie donieckim.

Źródło: Ukraińska Pravda, WP Wiadomości

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także