Manowska uderza w Żurka. "Polityka Kalego"
Trybunał Stanu ponownie rozpatrzy wniosek o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej. I Prezes Sądu Najwyższego odniosła się do tej sprawy, a także zaatakowała ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka.
Co musisz wiedzieć?
- Trybunał Stanu ponownie rozpatrzy wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej, I Prezes Sądu Najwyższego.
- Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział przedstawienie projektu "ustawy praworządnościowej" dotyczącej statusu sędziów powołanych w latach 2018-25.
- Małgorzata Manowska ogłosiła w Polsat News, że wycofuje się z wszelkich czynności związanych z jej sprawą, przekazując obowiązki wiceprzewodniczącemu Trybunału Stanu.
Trybunał Stanu ponownie zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej, o co wnioskowała prokuratura. W Polsat News I Prezes Sądu Najwyższego zapowiedziała, że nie będzie uczestniczyć w żadnych czynnościach dotyczących tej sprawy. - Powstrzymałam się od wszystkich czynności, tak jak poprzednim razem, bo nie chcę być podejrzewana, że kogoś wybrałam, wskazałam, nie wybrałam, nie wskazałam - wyjaśniła.
- Uchylam się i odsuwam się od czynności również tych administracyjnych w swojej sprawie, nie tylko tych orzeczniczych i mocą regulaminu starszy wiekiem wiceprzewodniczący, obejmuje w tej sprawie rządy, jako przewodniczący Trybunału Stanu. Jest nim oczywiście pan Piotr Andrzejewski - dodała.
"Było bardzo gorąco". Kulisy zaprzysiężenia Karola Nawrockiego
Manowska uderza w Żurka
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek ma przedstawić projekt "ustawy praworządnościowej", która ma uregulować status sędziów powołanych w latach 2018-25. Wątpliwości wobec działań ministra wyraziła Małgorzata Manowska. - Sprawiedliwość jest rzeczywiście ostoją Rzeczypospolitej, ale sprawiedliwość muszą wymierzać wolne sądy, a nie naciskane przez władzę wykonawczą - podkreśliła.
- To znaczy, my się oczywiście bronimy przed takimi zakusami, przed polityką Kalego uprawianą przez pana ministra Żurka, który jeszcze parę miesięcy temu sam biegał w todze po mieście ze świeczkami. Bronił niezawisłości sędziów przed zakusami władzy wykonawczej, a teraz sam jest najgorszym przykładem takich prób nacisków na sędziów i sądy - stwierdziła.
ŹRÓDŁO: Polsat News