władysławowo

Parawan stoi przy parawanie, ciało smaży się obok ciała, pisk dzieci i pokrzykiwania dorosłych zmieniają się w jednostajny gwar, woń rozgrzanych kosmetyków do opalania unosi się nad urlopowiczami. - Tak powinno być na plaży we Władysławowie w szczycie sezonu, ale nie jest - przyznają przedsiębiorcy.

To miała być niedziela jak każda inna w wydaniu Nordowych Morsów, czyli sympatyków zimnych kąpieli z powiatu puckiego, którzy co tydzień spotykają się we Władysławowie. Tym razem spokój ich kąpieli został zakłócony przez najprawdopodobniej pijanego cudzoziemca.

Plaża w Stegnie jest z pewnością najbardziej popularnym miejscem do odpoczynku w tym sezonie. Która plaża jest natomiast najpiękniejsza? O to zapytaliśmy czytelników Wirtualnej Polski w specjalnej sondzie. O zwycięstwo walczyły plaże m.in. w Łebie, Kołobrzegu, Sarbinowie i Władysławowie.

Do wypadku doszło na terenie miejscowości Władysławów. Jak przekazała policja, pieszy został śmiertelnie potrącony przez bmw. Tożsamości zmarłego na razie nie udało się ustali

W minioną środę, aż pięć zastępów straży pożarnej walczyło z potężnym ogniem we Władysławowie. Nikt nie został ranny, ale mieszkający tam ratownik SAR stracił cały dobytek. Koledzy z pracy uruchomili zbiórkę pieniędzy na odbudowę domu.

We wtorek w nocy we Władysławowie doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Spłonęła przyczepa kempingowa. Pracujący na miejscu strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny.

Protest rolników i rybaków we Władysławowie został zakończony przed czasem. - Chcemy ulżyć turystom jadącym na Hel - tłumaczyli organizatorzy. Wcześniej to właśnie oni dali upust swoim emocjom skarżąc się na odcięcie ich od jedynego przejazdu na Półwysep Helski.

AgroUnia kolejny raz w tym tygodniu wyjechała na drogi. Tym razem protest rolników ma miejsce we Władysławowie. Jedyna trasa na Hel jest zablokowana. Korek sięga Pucka. Kierowcy oburzają się na protestujących. - Trzeba było jechać do Warszawy, a nie psuć nam urlop - mówią w stronę rybaków.

Turyści, którzy w sobotę zamierzają pojechać na Półwysep Helski, będą mieli poważny problem. Zaplanowano tam dwa protesty, które zablokują jedyną drogę na Hel.

Jedno z nadbałtyckich miast zmaga się z problemem lampionów szczęścia wypuszczanymi na plaży przez turystów. We Władysławie ruszyła kampania informacyjna, która ma uświadomić jak wiele szkód mogą wyrządzić papierowe latarnie.

W sobotę we Władysławowie doszło do tragicznego zdarzenia. Utonął 21-latek. Mężczyzna wszedł do morza mimo zakazu kąpieli.

W ostatnim czasie po sieci krąży coraz więcej zdjęć "paragonów grozy" z restauracji, zwłaszcza tych położonych nad polskim morzem. Trzeba przyznać, że ceny widoczne na niektórych z nich potrafią zwalić z nóg. Okazuje się jednak, że nie wszędzie jest tak potwornie drogo.

Gmina Władysławowo wprowadziła częściowy zakaz sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. W myśl uchwały samorządu od 19 marca nabycie alkoholu "na wynos" w godzinach od północy do 6.00 rano jest niemożliwie. Mieszkańcy i lokalni przedsiębiorcy dostrzegają korzyści tej decyzji.

Jastrzębia Góra - to ma być właściwy adres interwencji policji z 8 stycznia. Początkowo informowano, że sprawa dotyczy Władysławowa, podawano inną liczbę gości.

Władysławowo. Pomimo trwającej kwarantanny narodowej w jednym z hoteli w powiecie puckim zakwaterowało się ponad 300 gości. Z ustaleń policji wynika, że odbywały się tam zawody w grę w szachy.

459 razy musieli interweniować strażacy z woj. pomorskiego. Wszystko przez silny wiatr i deszcz, który w ostatniej dobie nawiedził region. Momentami bez prądu było ok. 4,8 tys. odbiorców. We Władysławowie jedna osoba została poszkodowana po tym, jak konar drzewa spadł na auto.

Jak co roku plaża we Władysławowie usiana jest parawanami, a na zdjęciach z weekendu widać tłumy turystów. Maseczki? Społeczny dystans? Tego raczej nie widać. - Jest dużo ludzi, ale mniej niż w poprzednich latach - twierdzą właściciele pensjonatów. To samo mówią władze gminy.

Władysławowo to "jądro ciemności" na mapie polskiego Wybrzeża. Lokalna policja właśnie podsumowała wakacyjny dorobek balangowiczów tego kurortu: 3 rozboje, 10 bójek, 72 kradzieże, 13 przestępstw narkotykowych, prawie 300 interwencji do nietrzeźwych i chuliganów.

- Idę do wody i co mi zrobisz - miał krzyczeć mężczyzna, który mimo zakazu kąpieli, szedł prosto pod wielkie fale. Nagranie z akcji ma już tysiące wyświetleń. Z takimi agresywnymi plażowiczami ratownicy z Władysławowa użerają się niemal codziennie.