Tłumy na plażach. Beztroska trwa w najlepsze. "Nie zauważyliśmy wirusa"
Tłumy turystów wybrały się nad polskie morze. I trudno się dziwić, bo pogoda rozpieszcza nawet tych, którzy zazwyczaj na nią narzekają. Nadmorskie plaże wypełniły się ludźmi, którzy choć przez chwilę chcą odpocząć od codzienności. – Ludzie biją się o miejsca – mówi jedna z turystek na plaży we Władysławowie. – Bardzo dużo ludzi, bardzo ciepła woda, bardzo miłe towarzystwo i tak powiem, jak pan z Białorusi: nie ma wirusa w ogóle, wirus jest z boku – dodaje inny mężczyzna. Rzeczywiście można odnieść wrażenie, że koronawirusa na polskich plażach po prostu nie ma. – Ludzie zapomnieli, że cała sytuacja ma miejsce – zauważa turystka na plaży w Gdańsku. Więcej w materiale wideo.