Trwa ładowanie...
d1mhpg7
Temat

newsroom(strona 14/60)

To miasto jest symbolem. Generał pytany o jego wyzwolenie
27-02-2023 14:50

To miasto jest symbolem. Generał pytany o jego wyzwolenie

Są szanse na odbicie Mariupola z rąk Rosjan - tak stwierdził w programie "Newsroom WP" gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. Jego zdaniem to kwestia czasu. - To miasto jest symbolem dla Ukrainy. Mariupol jest w szybkim tempie odbudowywany przez Rosjan. Chcą zmienić nastroje, by ludzie byli negatywnie nastawieni do władz ukraińskich. Na dzień dzisiejszy najważniejsze będzie przyjęcie ataku rosyjskiego na kierunkach podyktowanych przez Rosję. Ona wciąż szantażuje i nie pozwala Ukrainie skupić się tylko na kierunku wschodnim - komentował gen. prof. prof. Bogusław Pacek.

Podróż do Chin. "Pomysł Łukaszenki na zachowanie władzy"
27-02-2023 13:57

Podróż do Chin. "Pomysł Łukaszenki na zachowanie władzy"

Alaksander Łukaszenka udaje się do Chin. Ma spotkać się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. - Białoruś już ma chyba niewielkie pole manewru w relacjach z Rosją i jest jej całkowicie podporządkowana - mówił w programie "Newsroom WP" Radosław Pyffel, socjolog i znawca Chin. - Niedawno ukazał się dokument mówiący o pełnej integracji Białorusi z Rosją do 2023 r. Stwierdzono tam, że jedyną drogą do zachowania suwerenności Białorusi jest ta integracja z Rosją w obliczu agresywnych działań USA, Unii Europejskiej i - co ciekawe - również Chin. Łukaszenka dostawał już kiedyś pomoc chińską, to było 500 mln dolarów bezzwrotnej pożyczki. Możliwe, że będą jakieś biznesy (między nimi - red.). Jeżeli Łukaszenka będzie pomagał omijać sankcje, to znowu będzie potrzebny - dodał ekspert.

"Potrzebował swojego człowieka". Rola "kucharza Putina"
27-02-2023 13:29

"Potrzebował swojego człowieka". Rola "kucharza Putina"

Jewgienij Prigożyn jest określany jako "kucharz Putina". Skąd wziął się pseudonim twórcy Grupy Wagnera? - On zaczynał jako bandyta. Całe lata 80. przesiedział w więzieniu. W latach 90. zarządzał siecią punktów z hot-dogami. Na tym się dorobił. Otworzył dwie luksusowe restauracje w Sankt Petersburgu, mieście Władimira Putina. Jedno z tych miejsc stało się ulubionym lokalem młodego wówczas Putina - mówił w programie "Newsroom WP" dr Jakub Benedyczak z Nowej Europy Wschodniej. - Zabierał tam różne delegacje, przestępców i kolegów. Nawet gdy został prezydentem, do restauracji Prigożyna zapraszał Jacquesa Chiraca i George'a W. Busha. On zaczął szybko zdobywać kontrakty na cateringi. Wszedł w biznes śmieciowy. Zaczął dostarczać catering do ministerstwa obrony. Ktoś wymyślił, że on może wykonywać zadania państwowe. Pierwszym zadaniem było utworzenie farmy trolli: ingerowanie w protesty w Katalonii, Brexit i wybory w USA. Ktoś inteligentniejszy od Prigożyna wymyślił atakowanie demokracji z farm trolli. Prigożyn miał je prowadzić. Putin potrzebował swojego człowieka, który będzie kontrolował. To człowiek niezbyt inteligentny, ale okrutny. Trzymał za twarz pracowników, inwigilował ich i płacił marne pieniądze. Gdy się w tym sprawdził, to ten sam model przeniesiono na Grupę Wagnera - dodał ekspert.

"Przyjaciele" Putina? Ekspert wymienia konkretne osoby
27-02-2023 12:46

"Przyjaciele" Putina? Ekspert wymienia konkretne osoby

Kto mógłby zostać następcą Władimira Putina? Mateusz Ratajczak pytał o to w programie "Newsroom WP" dra Jakuba Benedyczaka z Nowej Europy Wschodniej. - Putin przez ostatnie 20 lat stosował system spalonej ziemi. Każdy konkurent był wycinany. Nie jestem pewien czy sam Putin myśli o tym, kto mógłby go zastąpić. Na liście jego "przyjaciół" są szefowie FSB i jego administracji, ale oni są po 70-tce. Jest mała szansa, by mogli go zastąpić. Jest mer Moskwy. Patrzyłbym na dwóch gubernatorów FSB, którzy są po 40-tce. To oznaczałoby "kopiuj-wklej" z Putina, ale w bardziej nowoczesnej wersji. Być może Michaił Miszustin obecny premier, którego teraz nie widać. Jest przeciwny wojnie, ale nie może o tym mówić. On administruje państwem. To nie jest głupi człowiek. Przed wojną mocno zainwestował w swój PR - mówił dr Jakub Benedyczak.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
27-02-2023 07:29

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

d1mhpg7
Jak patrzą na wojnę Rosji z Ukrainą? Generałowie o obawach Chin
26-02-2023 10:33

Jak patrzą na wojnę Rosji z Ukrainą? Generałowie o obawach Chin

Czy w 2023 roku Chiny opowiedzą się jednoznacznie po którejś ze stron wojny w Ukrainie? - Chiny ogłosiły swój 12-punktowy program rozwiązania kryzysu. Jak się to przeczyta dokładnie, to mniej chodzi tam o Ukrainę, a o globalną rywalizację ze Stanami Zjednoczonymi. Chiny chcą się postawić jako "trzecia strona" w rywalizacji między USA a Rosją. Słyszymy, że zamierzają wspierać Rosję przy pomocy dostaw amunicji - mówił w programie "Newsroom" WP gen. Stanisław Koziej. - Chiny nigdy nie były agresorem zewnętrznym. Nie odnoszę się do tego, co dzieje się wewnątrz Chin i kwestii praw człowieka. Chiny mają swoje interesy w każdej części globu. Nie wiem, czy postawiłyby na szali oficjalne wsparcie Rosji. Chińczycy będą starać się, by nie wypuścić Rosji ze swojej strefy wpływów, bo Rosja jest im potrzeba w przyszłości. Chiny będą mocno grały na siebie. Dokładnie obserwują, co się dzieje. Gdyby chciały podjąć działania wobec Tajwanu, to oceniają, jak mógłby zachować się świat. Chiny są potęgą gospodarczą, ale pod względem militarnym nie mogą się równać ze Stanami Zjednoczonymi - ocenił gen. Mirosław Różański.

Zaskoczenie. Tego generałowie po Rosji się nie spodziewali
26-02-2023 07:59

Zaskoczenie. Tego generałowie po Rosji się nie spodziewali

Wojna w Ukrainie trwa już rok. W programie "Newsroom" WP gen. Mirosław Różański oraz gen. Stanisław Koziej wskazali dwa największe ich zdaniem zaskoczenia. - Nie spodziewałem się, że druga armia świata, bo pamiętajmy, że jeszcze w lutym ubiegłego roku tak postrzegaliśmy Rosję, jest tak niesprawna pod względem militarnym. To wiele czynników i kwestii dowodzenia oraz formuła mentalna, która w Rosji jest pozostałością Związku Radzieckiego. Wchodząc do NATO, u nas postawiono na świadomość. Nawet w armii można dyskutować o problemie. Rosja tego nie przyjęła. Ukraina jest natomiast bardzo dobrym uczniem. Od 2014 roku my też mieliśmy swój udział w szkoleniu żołnierzy i dowódców. To są więc dla mnie dwa wymiary zaskoczenia: pierwszy - niesprawność armii rosyjskiej, a drugi - kraj, który był częścią Związku Radzieckiego, przeszedł taką transformację, dzięki kontaktom z Zachodem - mówił gen. Różański. - Rosja nie zdążyła przestawić się na model wojny regularnej. Po stronie rosyjskiej w ogóle nie pojawiła się sztuka operacyjna. Tego od początku nie ma. Początek wojny był rozrzuceniem pojedynczych działań na całym froncie. Rosja nie potrafi zmontować operacji na większą skalę. Sztuka operacyjna zrodziła się w Związku Radzieckim w latach 20-30. Szef sztabu generalnego Rosji był uważany za intelektualistę, dlatego słabość doktrynalna Rosji była dla mnie ważnym elementem słabości militarnej Rosji - komentował gen. Koziej.

To stamtąd zaatakowali. Niepokojące ruchy Rosji koło poligonu Pogonowo
15-02-2023 14:10

To stamtąd zaatakowali. Niepokojące ruchy Rosji koło poligonu Pogonowo

Pod koniec stycznia w Rosji powstał obóz wojskowy koło poligonu Pogonowo. To właśnie tam rok temu przygotowywano się do inwazji na Ukrainę. - Rosjanie od listopada w rejonie Kurska i Woroneża gromadzą swoje odwody, odtwarzają jednostki pobite latem w Ukrainie. Odzyskują zdolności i gromadzą nowe formacje na poziomie 80-100 batalionowych grup bojowych. Czekają na dobry pogodowo moment, by wyprowadzić te wojska do bitwy. Wydaje się, że wybrali kierunek północny i uderzą w zachodnią część Donbasu - komentuje w programie "Newsroom" WP gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. Według Amerykanów Ukraińcy niepotrzebnie tracą siły na obronę Bachmutu. - Z wojskowego punktu widzenia mają rację. Być może polityczne decyzje mają swoje racje i prezydent Wołodymyr Zełenski mówi, że to ważna twierdza dla Ukrainy. Z wojskowego punktu widzenia szkoda tracić tam doborowe formacje wojskowe, które będą potrzebne kiedy indziej. Wojska, które świetnie walczą w Bachmucie, są świetnie wyszkolone w boju. Jako dowódca skłaniałbym się, by wysyłać te wojska na kolejne rubieże obrony. Rosjanie mają świadomość i mówi to Jewgienij Prigożyn, że nie będą Bachmutu zdobywać, bo to zbyt dużo ich kosztuje - dodaje.

Putin dokona przewrotu? "Taki scenariusz jest rozpatrywany"
15-02-2023 13:23

Putin dokona przewrotu? "Taki scenariusz jest rozpatrywany"

Czy Rosja chce dokonać przewrotu w Mołdawii? Tak sugerują władze tego kraju. - Rosja postrzega Mołdawię jako część dawnego imperium radzieckiego i obecnie jako część ruskiego miru. Nie pogodziła się z tym, że Mołdawia może integrować się z Unią Europejską i wyjść z rosyjskiej strefy wpływów. Taki scenariusz jest przez Rosję rozpatrywany, ale na jakim etapie realizacji się znajduje, tego nie jesteśmy w stanie jednoznaczne stwierdzić. Materiały zostały pozyskane przez ukraiński wywiad i przekazane stronie mołdawskiej przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Pozostają tajne - komentuje w programie "Newsroom" WP Jakub Pieńkowski, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. - Jesienią Rosja, wbrew obowiązującemu kontraktowi, ograniczyła dostawy gazu do Mołdawii, chcąc wywołać masowe protesty. Organizował je Ilan Szor, który jest nowym faworytem rosyjskim w Mołdawii. To polityk, który ukrywa się w Izraelu, bo w Mołdawii jest ścigany za wyprowadzenie miliarda dolarów. Natomiast jego partia legalnie istnieje, jest w parlamencie i od jesieni organizuje protesty - tłumaczy ekspert.

Putin tego nie zrobi. "Pekin i Delhi mu nie pozwolą"
15-02-2023 12:53

Putin tego nie zrobi. "Pekin i Delhi mu nie pozwolą"

Czy Amerykanie mogli wzbraniać się przez przekazaniem Ukrainie F-16 z obawy przed rosyjską bronią jądrową? Rosyjskie groźby użycia takiej broni wciąż się pojawiają, a Amerykanie wzbraniają się jeszcze z decyzją o przekazaniu Ukrainie myśliwców. - W narracji rosyjskiej cały czas jest ta broń jądrowa. Mieliśmy czas, by przyzwyczaić się do tej narracji Kremla i przede wszystkim uodpornić się na nią. Nie ma możliwości, by Władimir Putin użył tej broni, bo wspierające go Pekin i Delhi mu na to nie pozwolą. Wysiłkiem wszystkich krajów europejskich i USA powinno być przekazanie Ukrainie broni do prowadzenia operacji pełnoskalowej. Wcale nie dajemy Ukrainie nowoczesnych systemów walki, tylko wyciągamy coś z lamusa. Trzeba zmienić filozofię i dać broń nie do obrony, ale do natarcia, jednak tylko wtedy, gdy będą to nowoczesne technologie militarne - mówi w "programie "Newsroom" WP gen. Waldemar Skrzypczak. W propagandzie Kremla jest narracja, która ma straszyć potencjałem jądrowym. Nie jestem przekonany co do tego, że Rosjanie wypływają z ładunkami jądrowymi na akweny morskie. Te systemy również dla nich stanowią zagrożenie, o czym przekonaliśmy się przy okazji katastrofy rosyjskiego okrętu podwodnego "Kursk" - dodaje były dowódca Wojsk Lądowych.

d1mhpg7
Spotkanie trzech prezydentów. "Polska liderem"
15-02-2023 12:15

Spotkanie trzech prezydentów. "Polska liderem"

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna" nie tylko Joe Biden, ale również Wołodymyr Zełenski może w przyszłym tygodniu odwiedzić Polskę. Miejscem spotkania może być Warszawa lub Rzeszów. - Polska jest dobrym miejscem do spotkania tych trzech przywódców: Stanów Zjednoczonych, Ukrainy i Polski. Co się wydarzy? Wydaje się, że Biden przywiezie kolejny pakiet pomocowy dla Ukrainy oraz uwiarygodni to, co robi Polska dla Ukrainy. Jego obecność wskaże, że Polska jest liderem w pomocy Ukrainie w tej części Europy. Jego obecność przetnie dywagacje wśród przywódców europejskich w kwestii pomocy Ukrainie. Za dużo licytacji ma miejsce, a pomoc jest iluzoryczna. Ukraina potrzebuje nowoczesnych systemów walki, a to, co dostaje, to na razie kroplówka - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych. Czy Ukraina może liczyć na myśliwce od sojuszników? - Atmosfera jest coraz lepsza. Rozmowy w Paryżu świadczą o tym, że jest coraz bliżej tej decyzji. Wydaje się, że Biden ma potencjał, by przekazać Ukrainie samoloty F16, których Stany Zjednoczone mają dużo - dodał.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
15-02-2023 07:11

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Chiny chcą zastąpić Rosję? Niepokojące ruchy wobec USA
13-02-2023 15:25

Chiny chcą zastąpić Rosję? Niepokojące ruchy wobec USA

Armia amerykańska zestrzeliła kolejny niezidentyfikowany obiekt latający. Czy tym razem znowu był to szpiegowski balon? - Materialne rzeczy nie biorą się znikąd. Jeżeli nie są to balony amerykańskie ani kanadyjskie, to zapewne są kierowane ze strony Chin. Amerykanie zapewne przechwycą lub przechwycili ten sprzęt i jakiś komunikat będzie wydany. Trzeba pamiętać o kontekście wojny w Ukrainie. Chiny są graczem, który chce na tej wojnie skorzystać - na osłabieniu Rosji i wykorzystaniu jej działań wobec USA. Chiny prowadzą politykę globalną, m.in. dla nich najistotniejszym kierunkiem są USA, tak jak dla USA Chiny. Rosja przestaje się liczyć w gospodarce globalnej, więc Chiny będą prowadzić bardziej agresywną politykę. Nawet tak drobne zdarzenia mają znaczenie dla Chin i Amerykanów. Te informacje dla Chin są pierwszoplanowe: czy USA biorą pod uwagę możliwość konfliktu nuklearnego przy ewentualnej eskalacji i próbie wykorzystania tego elementu eskalacyjnego przez Rosję. To wywróciłoby sytuację globalną - mówił w programie "Newsroom WP" płk. rez. Maciej Matysiak, były wiceszef Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz ekspert Fundacji Stratpoints.

Podszedł do ratowników. Szukał siedmioosobowej rodziny
13-02-2023 13:46

Podszedł do ratowników. Szukał siedmioosobowej rodziny

Jak radzą sobie mieszkańcy Turcji, którzy stracili swój dobytek w trzęsieniu ziemi? - Wczoraj rozmawialiśmy z pewnym dziadkiem, który podszedł do polskich ratowników. Powiedział nam, że była tu jego siedmioosobowa rodzina, ale nie zna jej losu po trzęsieniu ziemi. Mówił, że prawdopodobnie wciąż są pod gruzami. Liczył, że może uda się ich wydostać (żywych - red.) - opowiadał Miłosz Wieczorek w programie "Newsroom WP". - Domy stoją, ale są popękane wewnątrz. Ludzie uciekają ze zniszczonych miast. Wioski są przeludnione. (...) Powstają obozowiska. Jest problem z higieną i czystością. Ludzie nie korzystają z toalet (...) Na początku tego chaosu był problem z dostawami. W sklepach brakuje śpiworów, namiotów - mówił Miłosz.

Rekord polskich ratowników. Turcy są pod ogromnym wrażeniem
13-02-2023 13:21

Rekord polskich ratowników. Turcy są pod ogromnym wrażeniem

Miłosz Wieczorek, Polak mieszkający w Turcji, był jedną z wielu osób, które doświadczył ostatniego trzęsienia ziemi w tym kraju. Teraz bierze udział w akcjach ratunkowych. - Każda osoba, która wychodzi żywa z gruzów, mówi, że to cud. (...) choć to już nie powinno się zdarzyć na tym etapie, to na szczęście, cały czas udaje się kogoś uratować. Te budynki składały się (w czasie trzęsienia ziemi - red.), jak kanapki i pod gruzami zostały tysiące ludzi - mówił w programie "Newsroom WP" Miłosz Wieczorek. - To ciężka praca. Nie spodziewaliśmy się, że warunki pogodowe w tej części Turcji są tak trudne. Polscy ratownicy uratowali masę osób w Besni, gdzie pomoc dotarłaby z opóźnieniem. Cały czas tam pracują. Nawet wczoraj próbowali dostać się do jednej osoby. Bioradar oraz psy potwierdziły, że pod gruzami jest żywa osoba, ale niestety nie udało się zdążyć. W Turkach jest nadzieja. To kategoria cudu. Ratownicy z Polski mają super opinię wśród Turków. Mają rekordową liczbę osób wyciągniętych spod gruzów, to 12 osób. Turcy są zachwyceni polską ekipą. Ludzie płakali i mówili, że myśleli, że zostali z tym sami - opisuje w rozmowie z WP Miłosz Wieczorek.

d1mhpg7
Wygra wybory prezydenckie? "Nie ma negatywnego bagażu"
13-02-2023 12:41

Wygra wybory prezydenckie? "Nie ma negatywnego bagażu"

Pracownia United Surveys zapytała Polaków na kogo zagłosowaliby w kolejnych wyborach prezydenckich. Główne partie sejmowe mają w tym badaniu tych samych kandydatów, co w 2020 r., z wyjątkiem PiS-u, gdzie Andrzeja Dudę zastąpiła Beata Szydło. Ta zajęła drugą lokatę za Rafałem Trzaskowskim. - Do wyborów prezydenckich jest dość daleko. Dwa lata to epoka w polityce, w której dokonuje się tyle szybkich zmian. Przymiarki do kampanii prezydenckiej są częścią różnych rozgrywek wewnątrz PiS i PO - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Epoka duopolu oparta na przywództwie Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego coraz bardziej przechodzi do historii i mogą to być ostatnie wybory dla tego duopolu. Rafał Trzaskowski i pani premier Beata Szydło to najbardziej naturalni kandydaci swoich środowisk w wyborach prezydenckich. Trzaskowski jest politykiem rozpoznawalnym, nie ma negatywnego bagażu. Pani premier Beata Szydło była politykiem bardzo popularnym w elektoracie PiS-u, budzi sympatię. Ma dość duże szanse, by w takiej roli wystąpić. Wyniki wyborów parlamentarnych zweryfikują przymiarki do kampanii prezydenckiej - dodał.

Przyszłość Sikorskiego. "To budzi wątpliwości"
13-02-2023 12:08

Przyszłość Sikorskiego. "To budzi wątpliwości"

Zachodnie media opisały arabskie dochody europosła PO Radosława Sikorskiego. Czy polityk staje się balastem dla partii? - Z jednej strony trudno doszukiwać się deliktu politycznego czy prawnego. Pan minister Sikorski od dawna te dochody oficjalnie zgłaszał w odpowiednich sprawozdaniach i odprowadzał podatki. Każdy może zajrzeć do sprawozdań finansowych polityków. - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Nie zmienia to faktu, że czynny polityk, dobrze opłacany, trudni się doradztwem dyplomatycznym podmiotów wewnętrznych. To budzi wątpliwości. Pojawiają się pytania o konflikt interesów. Politycy czynni powinni się powstrzymać od takiej działalności. Czy to szkodzi PO? Chyba nie. Ta sprawa, podobnie jak kilka efektownych wystąpień w mediach społecznościowych, stawiają pod znakiem zapytania jego ewentualny powrót do ważnych urzędów, gdyby opozycja wybory wygrała. Myślę, że to bardziej problem Sikorskiego niż opozycji - dodał.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
13-02-2023 07:09

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Ofensywa dyplomatyczna. "To musi irytować Rosjan"
10-02-2023 14:36

Ofensywa dyplomatyczna. "To musi irytować Rosjan"

Wołodymyr Zełenski odwiedził kilka krajów europejskich. Po wizytach w zachodnich stolicach, spotkał się w Rzeszowie z Andrzejem Dudą. - To ma ogromne znaczenie. Prezydent Duda od początku wojny utrzymuje kontakt z prezydentem Zełenskim. To, że prezydent Zełenski jest mocny, wiąże się ze wsparciem choćby od polskiego prezydenta. To wszystko spowodowało, że narodził się charyzmatyczny lider, który potrafi prowadzić swój kraj do realizacji niemożliwej misji pokonania Rosjan. Ta wojna dyplomatyczna jest kluczowa, także z myślą o przyszłości. To rola lidera, który myśli przyszłościowo. Przy Putinie takiego perspektywicznego myślenia jest niewiele. Teraz jest myślenie o tym, jak uratować własną skórę. To świetne przyjęcie, które Zełenskiemu zgotowali liderzy całej Europy poza jedynym Orbanem, który wpisuje się w narrację kremlowską, pokazuje, że Zachód jest zjednoczony jak nigdy dotąd. Prezydent Zełenski prowadzi ofensywę dyplomatyczną w taki sposób, że Zachód jest scalony. To musi irytować władzę na Kremlu - komentował w programie "Newsroom" WP gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

Mobilne krematorium. "Putin się nie waha"
10-02-2023 14:14

Mobilne krematorium. "Putin się nie waha"

Siły Zbrojne Ukrainy informują, że Rosjanie ustalili mobilne krematorium w obwodzie zaporoskim. Czy Putin chce w ten sposób zacierać ślady po rosyjskich stratach? - Putin w tej wojnie utracił tylu żołnierzy, ilu rok temu liczyła polska armia. Te straty są ogromne. Początkowo byli to Azjaci, którymi Rosjanie się nie przejmowali. Teraz będą ginąć też ci z dużych miast. W dłuższej perspektywie może to zmienić podejście społeczeństwa do władzy kremlowskiej, zwłaszcza, że nie widać sukcesów. Raczej będzie to mozolna ofensywa, na spodziewanych kierunkach oraz próba okrążenia zgrupowań ukraińskich, by opanować Donbas na czas przerwy, która jest bardzo potrzebna Rosji, do odbudowy armii. Putin nie ma szacunku do własnych żołnierzy. Nigdy nie decydowałem się, by wysyłać ludzi nieprzygotowanych na działania związane z narażeniem życia. To pokazuje różnice w mentalności. Putin w trosce o własny los nie waha się, by poświęcić kolejne tysiące rosyjskich obywateli, by ginęli... no właściwie nie wiadomo w imię czego - komentował w programie "Newsroom" WP gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM.

d1mhpg7
Problemy Wagnerowców. Gen. Polko wspomina polskich najemników
10-02-2023 13:00

Problemy Wagnerowców. Gen. Polko wspomina polskich najemników

Według rosyjskich niezależnych mediów Grupa Wagnera kończy z rekrutowaniem więźniów. - Niektórym wydawało się, że bandyta będzie chętnie prowadził działania. Otóż nie! To są zazwyczaj słabi ludzie, którzy mają problemy sami ze sobą - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko, były dowódca jednostki wojskowej GROM. - Podobny eksperyment był w polskiej armii w poprzedniej epoce. To najgorszy gatunek żołnierza, który rozbijał morale pozostałych i wprowadzał więcej destrukcji niż czegoś nowego. Żołnierz, który dążył do zdobycia alkoholu, a gdy przychodziły trudne sytuacje, chował się i wystawiał kolegów. W dawnej Jugosławii mieliśmy takich żołnierzy. Szybko wysłaliśmy ich do kraju, pozbyliśmy się ich z jednostki. Tego typu zdegenerowani ludzie nie sprawdzają się w zespołach, gdy braterstwo broni jest kluczowe. Rosja potrzebuje czasu, by przebudować armię. Ma armię feudalną, z minionej epoki, z przestarzałym systemem dowodzenia oraz z generałami, takimi jak Gierasimow, którzy lepiej znają się na tym, czy żołnierz jest ogolony niż na żołnierce - dodał.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
10-02-2023 07:22

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Trzęsienie ziemi w Syrii. "W schronach głównie kobiety i dzieci"
09-02-2023 14:37

Trzęsienie ziemi w Syrii. "W schronach głównie kobiety i dzieci"

Lekarze Polskiej Misji Medycznej pomagają poszkodowanym przez trzęsienie ziemi w Syrii. - Mamy codziennie nowe informacje dot. osób, które zostały dramatycznie poszkodowane. Niestety Syria nie ma zasobów, by dźwignąć się samodzielnie z tego kataklizmu. Zwłaszcza północna Syria, która jest pod kontrolą rebeliantów i jest atakowana przez reżim Baszszara al-Asada. Dzień po trzęsieniu ziemi władze syryjskie zbombardowały miasto na północy, które było dotknięte przez trzęsienie. Jest jedno przejście graniczne otwarte między Syrią, a Syrią północną, którym dociera pomoc humanitarna. Niestety struktura medyczna w północnej Syrii została w 75 proc. zniszczona przez reżim al-Asada i koalicję syryjsko-irańsko-rosyjską. Widzimy, że w najgorszej sytuacji są kobiety i dzieci. Większość mężczyzn opuściła Syrię, ukrywa się, by uniknąć wcielenia do armii. W prowizorycznych obozach, w prymitywnie skleconych schronieniach, mieszkają głównie kobiety i dzieci - mówiła w programie "Newsroom WP" Małgorzata Olasińska-Chart, dyrektorka Programu Pomocy Humanitarnej Polskiej Misji Medycznej.

Zełenski chce myśliwców. Na co może liczyć od Brytyjczyków i Amerykanów?
09-02-2023 13:54

Zełenski chce myśliwców. Na co może liczyć od Brytyjczyków i Amerykanów?

Wołodymyr Zełenski apelował w Paryżu o przekazanie Ukrainie myśliwców. - Myślę, że prędzej czy później je dostanie. I to jest kłopot. Podróż prezydenta Zełenskiego jest po to, by dostać szybciej sprzęt, który jest potrzebny do obrony oraz do przełamania rosyjskiej ofensywy. Dlatego zdecydował się na tę podróż europejską, by przyspieszyć dostawy. - mówił w programie "Newsroom WP" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii oraz prezes Stowarzyszenia Euroatlantyckiego. - Myślę, że ten sprzęt dostanie i myślę, że dostanie również samoloty, co wynika z kontekstu wyprawy do Wielkiej Brytanii. Pozostaje pytanie: kiedy. Czy zdążymy pomóc Ukrainie efektywnie i wystarczająco szybko? Było pytanie o F-16 i krótka odpowiedź Bidena "nie". Przypominam, że z czołgami Abrams było podobnie. Z F-16 jest inna historia. One są trudne dla Ukraińców. Wymagają długiego pasa startowego, a z tym w Ukrainie mogą być kłopoty. Niewykluczone, że będą to inne samoloty przystosowane do rosyjskich warunków. Premier Rishi Sunak powiedział, że wszystkie opcje dot. samolotów są na stole. Brytyjczycy koordynują swoją politykę wobec Ukrainy ze Stanami Zjednoczonymi - dodał.

Były lider Pink Floyd o Polsce. Mocny komentarz dyplomaty
09-02-2023 13:20

Były lider Pink Floyd o Polsce. Mocny komentarz dyplomaty

Roger Waters, były lider Pink Floyd, zarzucił Polakom rusofobię, po tym jak odwołano jego koncerty w Krakowie. Rosjanie zaprosili go, by w ich imieniu przemawiał na forum ONZ. Waters w swoim przemówieniu powielał rosyjską propagandę i mówił, że rosyjska agresja nie była "niesprowokowana". Przepraszam bardzo, ale jeżeli premier Morawiecki wziąłby gitarę i zaczął śpiewać, to pewnie większość z nas zatkałaby uszy. Niech Roger Waters gra i śpiewa, a nie wypowiada się w sprawach politycznych. Gdy celebryci zaczynają się wypowiadać w sprawach fundamentalnie ważnych jak polityka, to jest niepoważne. Opowiadamy o Gerardzie Depardieu i Stevenie Seagalu, którzy wspierają Putina. Na Boga! Ci dżentelmeni są normalnymi ludźmi. Mogą mieć takie poglądy, ale uważanie, że mają do powiedzenia coś więcej niż normalny Kowalski czy Smith, jest błędem. Oni są od grania świetnej muzyki, a nie od wypowiadania się w sprawach politycznych. Dziwi mnie, że Roger Waters jest wysłuchiwany w ONZ w temacie Rosji - komentował w programie "Newsroom WP" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii oraz prezes Stowarzyszenia Euroatlantyckiego.

d1mhpg7
d1mhpg7
Więcej tematów