Mistrzowski cios w Rosjan. Polski pułkownik: coś spektakularnego

- Była to bardzo spektakularna operacja działań nieregularnych, które Ukraińcy przeprowadzili na tyłach wroga - opowiada płk Piotr Lewandowski w rozmowie z Wirtualną Polską, wskazując na mistrzowski cios zadany Rosjanom na Krymie. Wojskowy nie ma też złudzeń, co czeka walczące strony w najbliższym czasie.

Płk Lewandowski wspomina mistrzowski cios zadany Rosjanom na Krymie przez UkrainęPłk Lewandowski wspomina mistrzowski cios zadany Rosjanom na Krymie przez Ukrainę
Źródło zdjęć: © Getty Images
Rafał MrowickiMateusz Ratajczak

Wiele wątpliwości pojawia się wokół kluczowej kwestii w trwającej wojnie - kontrofensywy. To ona była tematem pierwszej części wywiadu Mateusza Ratajczaka z pułkownikiem Lewandowskim, który ocenia, że operację Ukraińcy mogą zacząć już wiosną.

- Sądzę, że dojdzie do pewnego przesilenia. Broń, która dotarła (...), musi być użyta do próby mocnego pokonania Rosji. (...) Mówiąc o ofensywie, mówimy o bardzo szerokim spektrum operacji. Ich może być kilka, one mogą być odsunięte w czasie. To nie musi być jedno spektakularne uderzenie. Uważam, że Ukraińcy będą ostrożnie przeprowadzać ofensywę w kilku fazach - ocenia płk Lewandowski w programie "Newsroom" WP.

Płk Lewandowski: Ukraina będzie miała jedną szansę w tym roku

Pułkownik zwraca również uwagę, że dla Rosji nieudana ofensywa może oznaczać chwilowe wycofanie, reorganizację sił i powrót do walki. Dla Ukraińców z kolei to możliwość utraty terytoriów, dlatego plan musi zostać starannie dopracowany.

- Co do czasu, to można zaplanować (kontrofensywę - red.) nawet na kilka miesięcy. Trudno dziś powiedzieć, jaki będzie finalnie plan (Kijowa - red.), ale możemy mówić z pewnością o jednej takiej operacji w tym roku, o jednej szansie na taką operację - wskazuje pułkownik w rozmowie z Wirtualną Polską.

- Ponieważ wchodzi w to nie tylko sprzęt, ale też cała logistyka z zapasem paliwa, przemieszczeniem wojska. Samo planowanie i przygotowanie w terenie trwa miesiącami. Przygotowania już są prowadzone i moim zdaniem (do kontrofensywy - red.) dojdzie raczej wiosną niż np. późnym latem - ocenia wojskowy.

"Rosjanie uderzyli na siedmiu kierunkach". Nie uzyskali niczego

Kijów, jak zwraca uwagę pułkownik, wciąż liczy na odbicie Krymu. - To główny cel strategiczny Ukrainy. (...) Wątpliwości tu nie ma. Obawiam się, że trudniej może być z Donbasem - podkreśla płk Lewandowski.

W tym kontekście "sukcesem Rosji jest wykopanie rowu nienawiści, który dzieli tereny Ługańska i Doniecka". - Tam ta wojna przebiega nie tylko wzdłuż linii frontu, ale też wzdłuż serc ludzi - zaznacza pułkownik. Pytany o sukces zaatakowanej strony, wskazuje na kilka kluczowych punktów.

- Ukraiński sukces to przede wszystkim zatrzymanie rosyjskiej ofensywy. Rosjanie nie uzyskali nigdzie istotnego przełamania, choć rozpoczęli natarcie na siedmiu głównych kierunkach. Żaden z nich nie zakończył się pełnym powodzeniem. Do tego obrona Bachmutu, co mnie zaskakuje, bo znaczące straty ponosi tu z pewnością Ukraina, ale to też jakiś sukces w wymiarze propagandowym. Rosjanie obeszli Bachmut i uderzają, choć to problem, który zużywa im środki i zasoby - wymienia płk Lewandowski.

Spektakularna operacja Ukrainy

- Taktycznie to (sukcesem Ukrainy - red.) było bardzo spektakularne uderzenie na Krymie w jeden z kluczowych węzłów kolejowych. Podobno, a jest to wysoce prawdopodobne, zniszczono równocześnie transport rakiet Kalibr i to jest bardzo spektakularna operacja działań nieregularnych na tyłach wroga - podkreśla pułkownik.

- Zresztą Ukraińcy intensyfikują te działania na obszarze Cherosnia i Zaporoża - dodaje ekspert w części wywiadu poświęconej Ukrainie.

20 lat od Iraku. "Dla polskiej armii to był znaczący krok"

Polski weteran wspomina też o swoim doświadczeniu wojskowym - w tym m.in. o Iraku. - Z perspektywy polskiej był to pierwszy krok, by potwierdzić mocną obecność militarną w NATO. Moim zdaniem to było bardzo istotne. Dzięki Irakowi dokonaliśmy w armii w ciągu 10 lat przeskoku, który zająłby 50 lat. Dla polskiej armii to był znaczący krok w kierunku jej unowocześnienia - ocenia.

Walczył w Iraku. Wspomnienia polskiego weterana. "Noc, której długo nie zapomnę"

- Co do amerykańskiej perspektywy (tej wojny - red.), to niech ocenią to Amerykanie. Obecnie przeważają opinie negatywne, że to operacja przeprowadzona w sposób dokonujący okupacji kraju. Po latach uznano, że taki sposób był błędem - mówi dalej płk Lewandowski w programie "Newsroom" WP.

Prowadzący program Mateusz Ratajczak dopytywał o pierwsze odczucia, które mu towarzyszyły, gdy 20 lat temu trafił do Iraku. - Najsilniejsze wrażenie (było wtedy - red.), gdy wylądowałem w Bagdadzie i patrzyłem na kolejne Herkulesy, które wysadzały moich żołnierzy. W tym samym czasie przylatywała armia amerykańska - wspomina.

- Uświadomiłem sobie z jaką potęgą militarną współpracujemy, jak wielki to mechanizm i jak wielkiej pracy potrzeba, by osiągnąć tak duży poziom zintegrowania systemów dowodzenia, koordynacji i logistyki. Tę noc zapamiętam na długo. Mowa o jednoczesnych ruchach tysięcy pojazdów i dziesiątek tysięcy wojsk - podkreśla weteran.

Jako najprzyjemniejsze wspomnienie wskazuje wylot z Iraku ze świadomością, że już tam nie wróci.

- Po pierwszej misji w Iraku przekroczyłem granicę z Kuwejtem i zapaliłem cygaro, które dostałem od amerykańskich kolegów. Z ostatniej misji udało się wrócić wszystkim żołnierzom z kontyngentu. Mam świadomość, że dowódca musi mieć inteligentną empatię: musi pamiętać o stratach, ale nie może mu to przeszkadzać w podejmowaniu działań - dodaje.

Wybrane dla Ciebie

Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje