Zdominował spotkanie w Moskwie. Ekspert ocenia mowę ciała
Przywódca Chin zdominował spotkania z Władimirem Putinem w Moskwie - tak w programie "Newsroom WP" oceniał dr Mirosław Oczkoś, ekspert ds. wizerunku. - Władimir Putin jak był mocniejszy, potrafił sprawiać, że się na niego czeka. Czekał na niego nawet prezydent USA. W ciele i ruchach widać, że energia siadła. Tu jest różnica ok. 10 cm wzrostu. Putin takie braki nadrabiał większą pewnością siebie. Większość widzów pewnie widziała jego dawne pasowanie na prezydenta. Szedł trochę krokiem kowboja. Tutaj widać, że "wesołe jest życie staruszka". Siedząc Władimir Putin robi coś ze stopą. To pokazywanie atutów męskości, czyli rozchylone nogi. To często się zdarzało. Putin był tu wzorem grania powyżej możliwości. Tu widać, że nogi nie są pewne. Ruch stóp oznacza niepewność. Xi Jinping siedzi lekko bokiem pokazując, że go słucha. Putin pokazywał nam wcześniej jak pływa z delfinami i siłuje się z niedźwiedziami. Jako mocny człowiek. Tu nie jest mocny - dodał.