Sędzia Paweł Juszczyszyn jedzie do Luksemburga. Maciej Nawacki: "W sam środek epidemii"

Sędzia Paweł Juszczyszyn jedzie do Luksemburga na wysłuchanie przed TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej SN. Do sprawy odniósł się sędzia Maciej Nawacki. - Dobrze, że ma wolne. Przynajmniej kwarantanna nie będzie potrzebna - napisał członek KRS w mediach społecznościowych.

Sędzia Paweł Juszczyszyn jedzie do Luksemburga. Maciej Nawacki: "W sam środek epidemii"
Źródło zdjęć: © East News

06.03.2020 | aktual.: 09.03.2020 10:35

W piątek popołudniu sędzia Paweł Juszczyszyn w radiu TOK FM poinformował, że w poniedziałek uda się do Luksemburga. Wysłuchanie przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma dotyczyć Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Paweł Juszczyszyn jedzie do Luksemburga. Maciej Nawacki: "Wycieczka krajoznawcza"

TSUE ma się zajmować wnioskiem Komisji Europejskiej o zawieszenie działalności Izby. Jak tłumaczy KE, Izba jest organem, który działa niezgodnie z prawem. W przypadku, w którym doszłoby do zatwierdzenia wniosku przez TSUE, Izba nie mogłaby działać, bo złamanie wyroku trybunału w Luksemburgu mogłoby grozić wysokimi karami pieniężnymi.

Na informację o planach sędziego Juszczyszyna zareagował jeden z członków KRS, sędzia Maciej Nawacki. "Słyszałem, że ktoś się wybiera na wycieczkę krajoznawczą, pocałować klamkę TSUE w Luksemburgu" - napisał na Twitterze.

Sędzia nie szczędził też uszczypliwości w związku ze stwierdzonymi w Luksemburgu przypadkami zarażenia koronawirusem. "Dobrze, że ma wolne. Przynajmniej kwarantanna nie będzie potrzebna" - stwierdził Maciej Nawacki.

Paweł Juszczyszyn przerywa milczenie

Do Luksemburga Juszczyszyn jedzie też w sprawie tzw. "ustawy kagańcowej", która wprost uderza w niezależność sądów i niezawisłość sędziów.

Sędzia podjął też działania we własnej sprawie. Paweł Juszczyszyn wspólnie ze swoimi pełnomocnikami złożył wniosek do pierwszej prezes Sądu Najwyższego o wznowienie postępowania, w ramach którego został zawieszony. Chce on by jego postępowanie przeprowadzono przed Izbą Karną, a nie Izbą Dyscyplinarną, która nie jestem sądem.

Jak informowaliśmy w piątek, sędzia Juszczyszyn, który dotychczas nie udzielał się w mediach, przerywa milczenie. - Za każdą historią represjonowanego sędziego stoją określone osoby, które powinny się tego wstydzić. I które powinny poważnie brać pod uwagę, że poniosą kiedyś za to odpowiedzialność - mówi Paweł Juszczyszyn. Pełny wywiad z sędzią pojawi się w sobotę na łamach Wirtualnej Polski.

Źródło: TOK FM/Twitter

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania i informacje!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (917)