Białorusini namawiali Ukraińców do kapitulacji w pierwszych dniach wojny
Minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin wezwał ukraińskiego ministra obrony Ołeksija Reżnikowa do poddania się. Jak podaje "Washington Post", do rozmowy doszło w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji.
Jak ujawnia "Washington Post", Wiktor Chrenin zatelefonował do Ołeksija Reżnikowa 26 lutego - 2 dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji w Ukrainie.
Telefon z Białorusi
Minister obrony Ukrainy potwierdził w rozmowie z amerykańską gazetą, że białoruski minister zadzwonił do niego i trzęsącym się głosem przekazał wiadomość od Siergieja Szojgu - ministra obrony Rosji. Brzmiała ona następująco: "Jeśli Ukraina podpisze akt kapitulacji, inwazja się skończy".
Ołeksij Reżnikow przyznał, że jego odpowiedź brzmiała: "Jestem gotów zaakceptować kapitulację strony rosyjskiej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Putin go nienawidzi. Kolejny krytyk wojny zatrzymany w Rosji
Amerykańska gazeta wspomina również o innej rozmowie Chrenin - Reżnikow. Białoruski minister dzwonił do Reżnikowa 22 lutego. Dając "słowo oficerskie" zapewnił, że z terytorium Białorusi nie dojdzie do ofensywy ze strony Rosjan.
- I był kłamcą - skwitował minister Ołeksij Reżnikow.
Siły prorosyjskie wzywały Ukraińców do poddania się 24 lutego, w dniu rozpoczęcia inwazji. Telefon do biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wykonał Dmytro Kozak - przedstawiciel Kremla w Donbasie.
Źródło: "Washington Post", Ukraińska Pravda