pruszków

Nie żyje 10-letnia dziewczynka, którą we wtorek auto potrąciło na przejściu dla pieszych w podwarszawskim Pruszkowie. Sprawą zajmuje się prokuratura. Kobieta kierująca samochodem usłyszała już zarzut.

Nie milkną emocje po brutalnym pobiciu w Pruszkowie i udostępnieniu w mediach społecznościowych nagrania z bestialskiego ataku. W związku z pojawiającymi się w mediach zdjęciami jednej z agresorek w stroju strażackim na tle wozu gaśniczego oświadczenie wydała OSP w Brwinowie.

Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, to zeznania młodszego policjanta z komendy w Pruszkowie miały pogrążyć jego starszego kolegę, który popisywał się przed dwoma nastoletnimi dziewczynami i doprowadził do bardzo groźnego wypadku z ich udziałem. Policjant-senior zasłania się L4 i nie chce udzielić wyjaśnień, a posłanki Koalicji Obywatelskiej - po kontroli na pruszkowskiej komendzie - zapowiadają w rozmowie z WP dalsze interwencje w tej sprawie. - Ta sprawa to skandal i nie można jej zostawić - mówi nam posłanka KO Aleksandra Gajewska.

- Składam wniosek o zawieszenie policjantów z Pruszkowa, którzy spowodowali wypadek, wioząc dwie dziewczyny i nie udzielili im pomocy. Przed tym, jak kazano wsiąść jednej z dziewczyn do samochodu, żarty policjantów nosiły seksualny podtekst. Tak przynajmniej odebrała to moja klientka – mówi Wirtualnej Polsce mec. Roman Giertych, pełnomocnik poszkodowanej nastolatki.

Trwa wyjaśnianie poniedziałkowego wypadku z udziałem policyjnego radiowozu. W aucie w chwili zdarzenia były dwie nastolatki, jedna z nich ma złamany nos i jest poobijana. - Po wypadku jeden z policjantów miał im kazać "sp……ać". - To wszystko było jak z filmu, jak z horroru - powiedziała matka młodszej z dziewczyn.

25 lat temu, dokładnie 28 listopada 1995 roku, na warszawskim Ursynowie doszło do głośnego napadu na konwój, który przewoził wypłaty dla pracowników jednego z zakładów opieki zdrowotnej. W biały dzień gangsterzy zatrzymali ciężarówkę z pieniędzmi, wybili w niej szyby, postrzelili jednego z konwojentów. Inny z ochroniarzy zemdlał. Przestępcy byli gotowi na wszystko dla ogromnego, jak na tamte czasy, łupu – 1,2 miliona złotych. Za "napadem stulecia" stał Marek C. ps. "Rympałek".

Pruszkowscy policjanci zatrzymali 48-latka, który uporczywie nękał swoją byłą partnerkę, groził pozbawieniem życia i zniszczył jej drzwi do mieszkania przy użyciu siekiery. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w ramach wznowionego objazdu kraju we wtorek spotkał się z wyborcami z Pruszkowa. Na miejscu stawili się nie tylko zwolennicy, ale również przeciwnicy rządzącego obozu.

Trwa objazd Jarosława Kaczyńskiego po Polsce. Prezes PiS podczas spotkania w Pruszkowie zmierzył się z pytaniem o to, dlaczego toleruje "draństwa w PiS". - Ja jestem od 32 lat przedmiotem ataków. (...) Dowiedziałem się, że jestem faszystą, osobą podłą, wziąłem się znikąd. Jeśli chodzi o takie podłości, to trzeba wziąć "Nie" czy jakieś inne pismo, i poczytać o innych podłościach. Mogę poradzić panu, żeby czasem obejrzał coś innego niż TVN - stwierdził Kaczyński.

Pruszkowscy policjanci prowadzą poszukiwania mężczyzny, który miał uszkodzić samochód marki Lamborghini. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, jak sprawca wchodzi na maskę luksusowego auta, a następnie pozuje do zdjęcia.

W weekend w podwarszawskim Pruszkowie doszło do dużego pożaru, w którym zginęły dwie osoby. Okazuje się, że budynek, który spłonął znajdował się w fatalnym stanie. - Ta kamienica od wielu lat się rozsypuje! Od przeszło trzydziestu lat nic się tutaj nie zmieniło! - powiedziała jedna z mieszkanek.

Znaczne ilości narkotyków znaleźli policjanci z wydziału kryminalnego w domu 31-letniego pruszkowianina. Decyzją sądu mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Niehandlowe niedziele coraz mniej straszne. Kolejne sklepy, dzięki statusowi placówki pocztowej, przechodzą w tryb pracy całotygodniowej. Do miejsc otwartych w każdą niedzielę dołącza supermarket w Pruszkowie przy ul. Powstańców.

Jaką potężną moc mógł mieć jeden pruszkowski ołówek, jak sławił na świecie miasto, w którym powstawał, jak zachwycił wymagającą grupę użytkowników, zdobywając złoty medal w Paryżu - o tym wszystkim można dowiedzieć się, zwiedzając plenerową wystawę w Pruszkowie.

Do zdarzenia doszło na pruszkowskim skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Niepodległości we wtorek około godziny 13. Kobieta została odwieziona do szpitala. Mogą występować utrudnienia w ruchu na drodze w kierunku Grodziska Mazowieckiego.

Ciężarówka jadąca autostradą A2 w okolicy węzła Pruszków zgubiła część swojego załadunku. W rezultacie na jezdni znalazła się nagle bardzo niebezpieczna przeszkoda. To cud, że kilkutonowa zguba nie spowodowała większych zniszczeń, choć zahaczyła lekko o inny pojazd. Nikt nie ucierpiał.

W weekend w szpitalu zmarła druga osoba poszkodowana w pożarze w Pruszkowie - około 40-letnia Tatiana. Wcześniej w pożarze zginął jej 16-letni syn Wadim. Sąsiedzi zbierają pieniądze na pogrzeb.

Do tragicznego pożaru w Pruszkowie doszło ok. godziny 3 na ulicy Wiosennej. Paliło się jedno z mieszkań w budynku wielorodzinnym. W rozmowie z WP mł. bryg. Karol Kroć z KP PSP Pruszków potwierdził, że ofiarą jest 16-latek. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.

Pięć i pół roku więzienia wymierzył sąd kierowcy karetki, który śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych dziewięcioletnią dziewczynkę wracającą ze szkoły. Mężczyzna składał apelację, jednak druga instancja podtrzymała wyrok. Skazany 7 maja miał rozpocząć odbywanie kary, jednak nie stawił się w zakładzie karnym.