- Zakończyła się sekcja zwłok pary prezydenckiej
- Są już wyniki badań DNA Lecha Kaczyńskiego całkowicie potwierdzające jego tożsamość - donosi RMF FM
- Biegli czekają jeszcze na wyniki testów genetycznych próbek pobranych ze szczątków Marii Kaczyńskiej
- Czynności związane z ekshumacją pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich przebiegły w Katedrze na Wawelu zgodnie z przygotowanym wcześniej planem
- Przedłużyła się jedynie faza przygotowania krypty do otwarcia sarkofagu - powiedział proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki.
- Na Wawelu zakończyła się ekshumacja pary prezydenckiej
- Trumny z ciałami Lecha i Marii Kaczyńskich zostały wyjęte z sarkofagu pod Wieżą Srebrnych Dzwonów
- Przed godz. 1.00 w nocy samochody służb uczestniczących w ekshumacji opuściły wawelskie wzgórze
- Od wtorku powołani przez prokuraturę specjaliści mają rozpocząć badania
Wieczorem w pierwszą rocznicę pochowania pary prezydenckiej na Wawelu przez Kraków mają przejść dwie demonstracje - sympatyków "Gazety Polskiej" i środowisk przeciwnych pochówkowi Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie. Wcześniej w krypcie katedry na Wawelu kwiaty złożyli politycy PiS i byli współpracownicy kancelarii prezydenta. Nie będzie Jarosława Kaczyńskiego, który ze względu na zły stan zdrowia matki musiał pozostać w Warszawie.
Uroczysty koncert poświęcony pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem rozpoczął się w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. Uczestniczy w nim prezydent Bronisław Komorowski z małżonką. Wcześniej para prezydencka i rodziny pracowników kancelarii prezydenta, którzy zginęli pod Smoleńskiem, uczestniczyli w mszy świętej w kaplicy w Pałacu Prezydenckim.
"Pamiętamy" to tytuł wystawy prezentującej fotografie pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, którą można oglądać w Dolnośląskim Centrum Fotografii "Domek Romański".
Jarosław Kaczyński złożył kwiaty na grobie Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie Katedry Wawelskiej. Towarzyszyła mu córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej - Marta.
Uczestnicy mszy pogrzebowej na krakowskim Rynku, opuszczający plac po tym, gdy zakończyła się w niedzielę ceremonia w Bazylice Mariackiej, mówili, że mieli poczucie uczestnictwa w ważnym i historycznym wydarzeniu.