Gdańscy radni PiS ramię w ramię z Młodzieżą Wszechpolską w sprawie uchodźców
Radni z klubu PiS są przeciwni decyzji prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz o włączeniu się miasta do kampanii na rzecz uwrażliwiania ludzi na dramat migrantów przy granicy z Białorusią. Tym samym dołączają do Młodzieży Wszechpolskiej, która zakłóciła konferencję prasową, na której Dulkiewicz ogłaszała decyzję.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz ogłosiła we wtorek 2 listopada decyzję o rozpoczęciu kampanii społecznej pod hasłem "Bądź dla innych". Akcja ma na celu uwrażliwienie ludzi na dramatyczną sytuację migrantów koczujących na granicy polsko-białoruskiej.
Gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości "zdumieni i zaniepokojeni"
Do decyzji Dulkiewicz odnieśli się gdańscy radni z klubu PiS. "Ze zdumieniem i niepokojem przyjmujemy Pani, jako Prezydenta Miasta Gdańska, zaangażowanie w wątpliwe inicjatywy, których rzeczywiste intencje są przedmiotem przynajmniej kontrowersji. Dziwi nas ono tym bardziej w sytuacji, w której w Gdańsku istnieje wciąż szereg palących, niezwykle ważnych dla mieszkańców tematów, które często od lat nie mogą zostać domknięte (...). Realizowaniu obietnic wyborczych i działaniu na rzecz mieszkańców nie służy Pani kontrowersyjne zaangażowanie w politykę krajową oraz międzynarodową, także w wydaniu dalekim od zgodnego z polską racją stanu" - czytamy w przygotowanej m.in. przez radnych Andrzeja Skibę i Przemysława Majewskiego interpelacji do Dulkiewicz.
W przesłanym dokumencie radni pytają też prezydent o koszty włączenia się do przygotowanej przez "Grupę Granica" akcji. "Zadaliśmy trzy najistotniejsze pytania. Chcemy wiedzieć, ile kosztuje gdańskich podatników uczestnictwo miasta w kampanii Grupy Granica. To są między innymi reklamy na autobusach. Pytamy o to, jakie koszty musiałyby ponieść inne podmioty, które chciałyby przeprowadzić takie akcje reklamowe. Zwracamy się także z pytaniem, czy władze Gdańska przeprowadziły weryfikację Grupy Granica pod względem formalnym i merytorycznym przed wsparciem jej ze środków miasta. Chcemy też wiedzieć, czy i w jaki sposób miasto oraz Europejskie Centrum Solidarności mają zamiar wesprzeć polski rząd w walce z falą dezinformacji oraz propagandy wytwarzanej przez białoruskie władze" - poinformował radny Majewski.
Zobacz też: Krzysztof Gawkowski alarmuje. "Wszedł program 'drożyzna+'"
Radni PiS ramię w ramię z Młodzieżą Wszechpolską
Wtorkową konferencję prasową, na której Dulkiewicz ogłosiła swoją decyzję, zakłócili działacze Młodzieży Wszechpolskiej. Wywiesili oni w budynku Europejskiego Centrum Solidarności, w którym odbywała się konferencja, transparent krytykujący decyzję władz Gdańska. "Pomóż rodakom nie imigrantom" - widniało na transparencie.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej robi się z każdym dniem coraz bardziej dramatyczna. Pogarszające się warunki atmosferyczne również nie pozostają bez wpływu na przebywających tam ludzi. Codziennie słyszmy o koczujących w lasach migrantach, którzy próbują przedostać się z terytorium Białorusi do Polski. Wśród nich znajdują się również dzieci. Wedle oficjalnych doniesień od lata zmarło tam już 9 osób.
Na granicy dochodzi również do coraz to bardziej agresywnych zachowań. Straż Graniczna opublikowała nagrania, na których widać jak zostały zaatakowane polskie służby.
Czytaj także: