władimir putin(strona 68/302)

Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 552. dzień rosyjskiej inwazji. Do Tokmaku w obwodzie zaporoskim zbliża się front, dlatego tamtejsze władze okupacyjne są przewożone do innego miejsca - przekazał ukraiński mer okupowanego Melitopola. Jak przekazał, codziennie wybuchy słychać coraz bliżej i Tokmak z miasta przyfrontowego wkrótce zmieni się w zupełnie frontowe. "Pierwsze szczury uciekają z tonącego 'rosyjskiego okrętu'. Według doniesień mieszkańców miejscowe 'władze' są w blokach startowych, są przewożone w inne miejsce" - napisał Iwan Fedorow.Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Kreml przygotował projekt dekretu rosyjskiego dyktatora Władimira Putina w sprawie ogłoszenia mobilizacji - informuje portal ZN.UA, powołujący się na źródła w ukraińskich służbach specjalnych.

Finlandia musi być przygotowana na różne wydarzenia w Rosji, będące następstwem wewnętrznej walki o władzę - stwierdził premier Finlandii Petteri Orpo. Wyjaśnił również, jak będzie wyglądała obecność NATO w jego kraju.

Jewgienij Prigożyn zginął w katastrofie lotniczej w Rosji. Samolot, którym podróżował szef wagenrowców "miał kilka drobnych problemów" - ujawnił pracownik firmy, w której serwisowano maszynę.

Tuż przed zakończonym katastrofą lotem Jewginiej Prigożyna, w jego samolocie wymieniano części, a maszyna była oglądana przez potencjalnych kupców - wynika z przecieków z rosyjskiego śledztwa. Rosyjscy dziennikarze spekulują, że być może w ten sposób na pokładzie znalazła się bomba.

Były premier Wielkiej Brytanii skomentował doniesienia o śmierci szefa grupy Wagnera. Zdaniem Borisa Johnsona zabójstwo Jewgienija Prigożyna pokazuje przemianę Władimira Putina w azjatyckiego despotę.

Kijów poinformował o ataku przy użyciu swojej nowej broni. W środę udało się zniszczyć na Krymie cenny dla Rosjan system rakietowy S-400. Jak się okazuje, został zniszczony ukraińską rakietą nowego typu.

Dwa dni po śmierci szefa grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna, Władimir Putin podpisał specjalny dekret. Od tej pory bojownicy mają przysięgać wierność Rosji i ściśle przestrzegać poleceń.

Amerykanie odtajnili raport, w którym opisują działania Kremla na Zachodzie. Ujawniono strategię Putina. Jak podano, Rosja wykorzystuje do swoich celów często nieświadome tego faktu osoby.

Prawdopodobne zabójstwo Jewgienija Prigożyna, niegdyś członka wewnętrznego kręgu kremlowskiej władzy, stało się przerażającym sygnałem dla rosyjskich elit, teraz spętanych strachem - informuje "The Washington Post", powołując się na źródła wśród rosyjskich przedsiębiorców.

Nie ustają komentarze wokół przyczyn katastrofy samolotu Jewgienija Prigożyna. Na temat śmierci szefa grupy Wagnera w końcu zabrał głos Alaksandr Łukaszenka. Stwierdził, że za wszystkim nie może stać Władimir Putina. Przy okazji w absurdalny sposób opisał dyktatora z Moskwy.

Prigożin nigdy nie prosił o gwarancje bezpieczeństwa - powiedział podczas spotkania z pracownikami reżimowych mediów z Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Dyktator mówił też o swoich rozmowach z szefem grupy Wagnera.

- Putin zwabił Prigożyna w pułapkę. Pozwolił mu poczuć się pewnie, a potem dał swojemu otoczeniu zielone światło na eliminację zdrajcy. Elity nie boją się, bo skorzystają na zabójstwie Prigożyna – mówi Iwan Prieobrażenski. Zdaniem politologa teraz Putin może zacząć czystkę w ministerstwie obrony.

Nic nie wskazuje na to, by samolot Jewgienija Prigożyna rozbił się w wyniku zestrzelenia rakietą ziemia-powietrze - poinformował w czwartek rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder. Dodał jednocześnie, że według oceny Pentagonu Prigożyn "prawdopodobnie zginął".

Jewgienij Prigożyn, szef grupy Wagnera, zginął najprawdopodobniej w katastrofie lotniczej. Ale krytycy Putina generalnie żyją w niebezpieczeństwie. Kto jeszcze zginął w Rosji w tajemniczych okolicznościach?

- Kwestią czasu było usunięcie Jewgienija Prigożyna. Wykorzystano do tego metody znane jeszcze z carskiej Rosji. Putin chce pokazać elitom na Kremlu, że kto podniesie na niego rękę, ten ją straci - mówi Wirtualnej Polsce Marcin Faliński, były oficer Agencji Wywiadu.

Od Sankt Petersburga po Nowosybirsk na wschodzie Rosji pojawiły się miejsca, gdzie sympatycy Jewgienija Prigożyna składają mu hołd, przynosząc kwiaty pod ustawione na ulicach portrety. Eksperci wskazują, że jedną z narracji rosyjskich mediów jest uczynienie z szefa Grupy Wagnera "bohatera, który zbłądził i wykonał o jeden krok za daleko".

Nie mamy z tym nic wspólnego - tak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, skomentował doniesienia o śmierci Jewgienija Prigożyna. Ukraiński przywódca niemal wprost wskazał, kto - jego zdaniem - odpowiada za katastrofę samolotu z szefem rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera na pokładzie.

Dziesięć osób zginęło w środę w katastrofie odrzutowca w obwodzie twerskim. Maszyna, która wystartowała z lotniska Szeremietiewo, nie dotarła do celu swojej podróży, do Petersburga. Wszyscy pasażerowie stracili życie. Wśród nich byli dwaj znani przedstawiciele Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn i Dmitrij Utkin. Podróż była ostatnią także dla kilku innych wagnerowców. Jeden z nich to bardzo wpływowy biznesmen, który odpowiadał za biznesy najemników.