"Szczury uciekają". Ukraińcy nie kryją satysfakcji [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 552. dzień rosyjskiej inwazji. Do Tokmaku w obwodzie zaporoskim zbliża się front, dlatego tamtejsze władze okupacyjne są przewożone do innego miejsca - przekazał ukraiński mer okupowanego Melitopola. Jak przekazał, codziennie wybuchy słychać coraz bliżej i Tokmak z miasta przyfrontowego wkrótce zmieni się w zupełnie frontowe. "Pierwsze szczury uciekają z tonącego 'rosyjskiego okrętu'. Według doniesień mieszkańców miejscowe 'władze' są w blokach startowych, są przewożone w inne miejsce" - napisał Iwan Fedorow.Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
28.08.2023 | aktual.: 29.08.2023 21:22
- Rosjanie przygotowują kolejną falę mobilizacji. Tym razem akcja ma zostać przeprowadzona na okupowanym Krymie. Według ukraińskich szacunków Rosja chce w ten sposób zyskać 40 tys. żołnierzy. W zamian mają oferować m.in. działki budowlane na zajętym od 2014 roku półwyspie.
- Wygląda na to, że pod naciskiem Zachodu sztab ukraiński zaczął koncentrować się tylko na jednym kierunku frontu, na południu Ukrainy. Wskazują na to ostatnie wydarzenia w obwodzie zaporoskim. - Podpowiedzi i oczekiwania Zachodu przynoszą pierwsze efekty – mówi WP gen. Stanisław Koziej.
- - To niejedyna śmierć w rosyjskich elitach w najbliższym czasie - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były dowódca sił USA w Europie gen. Ben Hodges. Odnosi się również do sprawy negocjacji z Rosją oraz kontrofensywy Ukrainy.
- Minister obrony Ukrainy zapewnia, że wszystko idzie zgodnie z planem, choć Rosjanie próbują odwrócić ich uwagę, by Ukraińcy zabrali oddziały z frontu na południu i przerzucili je na północ.
Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.
Rosyjscy okupanci wycofują się po przełamaniu linii obrony przez wojska ukraińskie w obwodzie zaporoskim - przekazała rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk. Dodała, że " trwa bezpośrednie natarcie wojsk ukraińskich". - Nie ma już szans na wzmocnienie złamanej obrony - oceniła. Jak stwierdziła, "ukraińskie siły posuwają się naprzód, a przeciwnik się wycofuje, przenosząc się na inne tereny".
Działający na zlecenie Kremla hakerzy z Noname057 informują o atakach na polskie serwisy internetowe - napisał we wtorek w InfoAlercie na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
"Poprzez cyberataki Rosja chce wpływać na nastroje przedwyborcze w Polsce" - podał w grafice towarzyszącej InfoAlertowym wpisom.
Jak oznajmił w oświadczeniu sekretarz stanu USA Antony Blinken, w ramach nowej transzy, przygotowanej z myślą o trwającej ofensywie, USA wyślą Ukrainie m.in. rakiety powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder, używane również w systemach obrony powietrznej NASAMS.
Sprawę karną wobec dziennikarzy władze wszczęły jeszcze w marcu ub. roku. W konkretnym materiale, który stał się pretekstem do rozpoczęcia postępowania, jego autorzy mówili o ukraińskich cywilach zabitych przez rosyjską armię.
Później wobec Lewijewa wszczęto kolejną sprawę karną za wypowiedź na temat zbombardowania szpitala dziecięcego w Mariupolu.
Nacke i Lewijew zostali przez władze Rosji umieszczeni na liście "agentów zagranicznych". Obydwaj przebywają na emigracji.
Rosyjski dziennikarz Michael Nacke i Rusłan Lewijew, szef projektu analitycznego Conflict Intelligence Team, zostali zaocznie skazani przez moskiewski sąd na kary 11 lat pozbawienia wolności za tzw. fake newsy o armii Rosji.
Nacke i Lewijew od początku pełnowymiarowej wojny prowadzą codzienne (oprócz weekendów) niezależne przeglądy frontowe na kanale YouTube.
O wyrokach 11 lat kolonii karnej dla obu dziennikarzy powiadomił we wtorek projekt Ostorożno, Nowosti. Sąd zakazał im także publikacji materiałów w internecie na pięć lat.
Wojska rosyjskie przeprowadziły nieudane akcje ofensywne na kierunkach Łymania i Bachmutu, łącznie w ciągu dnia na froncie doszło do ponad 30 starć bojowych - przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w codziennym komunikacie.
Rozmawiałem z Jensem Stoltenbergiem o kolejnych krokach na drodze Ukrainy do NATO - przekazał z mediach społecznościowych Dmytro Kułeba
"Omówiliśmy dostosowany Roczny Program Narodowy i pełne wdrożenie Rady Ukraina-NATO. Poinformowałem także Sekretarza Generalnego o przygotowaniach Ukrainy do pierwszego Forum Przemysłu Obronnego" - dodał polityk we wpisie.
Ukraińskie Siły ZBrojne żegnają "Juce". "Dziś bliscy, bracia i siostry w walce oraz mieszkańcy Kijowa żegnają legendarnego pilota 40. Brygady Lotnictwa Taktycznego, majora (pośmiertnie) Andrija Pilszczykowa. Był jednym z tych, którzy pomogli Ukrainie przetrwać pierwsze straszne dni inwazji. Poczynił znaczące kroki, by F-16 włączyły się do obrony ukraińskiego nieba. Niestety, nie dożył spełnienia swojego marzenia" - napisano w poście wmediach społecznościowych.
"Odpoczywaj w pokoju, "Juce". Rozpocząłeś tę podróż; twoi bracia i siostry to dokończą. Ukraina będzie wolna. Ukraina przystąpi do NATO. Niebo Ukrainy będą chronić najnowocześniejsze odrzutowce" - dodano, publikując zdjęcia z pogrzebu.
W mediach społecznościowych pojawiają się kolejne zdjęcia z pogrzebu ukraińskiego pilota. "Juce" był żegnany w Kijowie. Zginął w katastrofie samolotu.
Administracja USA ogłosiła we wtorek kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, zawierający broń wycenianą na 250 mln dolarów. W skład pakietu wejdzie przede wszystkim amunicja do systemów obrony powietrznej, HIMARS i dział artyleryjskich.
W Petersburgu odbył się zamknięty pogrzeb założyciela grupy Jewgienija Prigożyna. Jak zauważają media, Prigożynowi, posiadającemu tytuł honorowy Bohatera Rosji, nie przyznano należnych honorów wojskowych.
79. rocznicę rozpoczęcia Słowackiego Powstania Narodowego (SNP) najwyżsi przedstawiciele państwa uczcili złożeniem we wtorek wieńców w Bańskiej Bystrzycy. Z uwagi na trwającą kampanię wyborczą zrezygnowano z wystąpień.
Lider czołowej partii opozycyjnej Robert Fico wykorzystał z kolei rocznicę do krytyki przekazywania uzbrojenia Ukrainie. Mówił, że dla niego najważniejszym przesłaniem SNP jest suwerenność Słowacji, a ta została osłabiona przez przekazanie uzbrojenia dla Ukrainy. Stwierdził też, że wejście Ukrainy do NATO oznaczałoby III wojnę światową. Nie odrzucił jednak przyszłego członkostwa Kijowa w Unii Europejskiej.
Szwajcaria ogłosiła pakiet pomocowy dla Ukrainy. Obejmie on maszynę do rozminowywania i części zamienne.
Szef Państwowej Służby Łączności Specjalnej Jurij Szczehol powiedział we wtorek w ukraińskiej telewizji, że ukraińskie siły tracą średnio około 40–45 dronów zwiadowczych dziennie.
Liczba ta obejmuje "najbardziej podstawowe drony Mavic, Matrice oraz duże profesjonalne drony produkcji ukraińskiej i zagranicznej".
W centrum Moskwy, na placu Komsomolskim, wybuchł pożar w magazynach. Ognia nie udaje się opanować, bo nie zlokalizowano zarzewia pożaru. Sytuacji nadano "podwyższony stopień zagrożenia" - informuje agencja Unian.
Według rosyjskiego MSK1.RU powierzchnia objęta pożarem wynosi 600 metrów kwadratowych. Prawdopodobnie w magazynie znajdowała się własność Kolei Rosyjskich.
Gen. prof. Stanisław Koziej w programie "Newsroom" WP mówił o przyszłości wagnerowców na Białorusi. Ocenił, że niebawem najemnicy znikną z tego kraju. - W zasadzie Grupa Wagnera przestała istnieć. (…) Po pierwsze, Rosja nie jest zainteresowana, aby jakiś szczep wagnerowców funkcjonował w ich sąsiedztwie. A po drugie, sam Łukaszenka, widząc jakie Putin miał kłopoty z wagnerowcami, nie jest zainteresowany tym, żeby oni u niego funkcjonowali - twierdzi ekspert.
BWF opracuje w najbliższym czasie szczegółowe zasady w sprawie dopuszczenia do startu badmintonistów z Rosji i Białorusi.
Dotychczas BWF, decyzją z marca 2022 podjętą po inwazji Rosji na Ukrainę, zakazywała rosyjskim i białoruskim sportowcom udziału w imprezach pod jej auspicjami.
Pod koniec marca MKOl poinformował o przywróceniu możliwości startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. Decyzja w sprawie ich udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu 2024 ma zapaść w późniejszym terminie.
Rosyjscy i białoruscy badmintoniści będą mogli startować od 26 lutego 2024 roku po spełnieniu warunków neutralności - postanowiła Międzynarodowa Federacja Badmintona (BWF).
- To niezwykle ważna decyzja - powiedział prezydent BWF Poul-Erik Hoeyer Larsen.
Wykorzystywany w nowoczesnym hutnictwie niob stale zyskuje na wartości. Rynek tego metalu niemal w całości zagospodarowały dwa kraje - Brazylia i Kanada. Do gry jednak włącza się Rosja, która nie ukrywa ambicji i planów związanych z bogatym złożem w obwodzie irkuckim.
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda, Twitter, Meduza, Ukrinform, Reuters, Radio Swoboda, CNN, UNIAN