Bezlitośnie trafili na Krymie. Potwierdzają się sensacyjne spekulacje
Kijów poinformował o ataku przy użyciu swojej nowej broni. W środę udało się zniszczyć na Krymie cenny dla Rosjan system rakietowy S-400. Jak się okazuje, został zniszczony ukraińską rakietą nowego typu.
Ukraina pochwaliła się użyciem nowej rakiety podczas ataku na Krym
Rosyjski system rakietowy S-400 Triumf (w kodzie NATO - SA-21 Growler) został zniszczony nową ukraińską rakietą - poinformował sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow w radiu ukraińskim.
Wojna w Ukrainie. Kijów użył nowej broni na Krymie
Potwierdził tym samym wcześniejsze spekulacje.- To nasz nowy wyrób, który sprawdził się absolutnie bez zarzutu - przekazał Daniłow. Według niego nowa rakieta jest nowoczesna, a została wyprodukowana w ramach programu przemysłu obronnego, zapoczątkowanego w 2020 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Był chodzącą hańbą Putina". Dwa błędy rosyjskiego dyktatora
System rakietowy dalekiego i średniego zasięgu S-400 Triumf został zniszczony przez siły ukraińskie w pobliżu wsi Ołeniwka na Krymie 23 sierpnia.
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego całkowicie zniszczony został pojazd zestawu i znajdujące się na nim rakiet, a obsługa zginęła.
Tak śledzą Rosjan. Putin nic nie ukryje
Wywiad wojskowy Ukrainy ma własnego satelitę do monitorowania działań i ruchu wojsk Rosji - ujawnił z kolei w rozmowie z Radiem Swoboda Kyryło Budanow, szef tych służb.
- Nie mamy problemów z wywiadem satelitarnym. Są problemy z szybkością otrzymywania informacji. Jest to proces techniczny. Szybkość zdarza się tylko w filmach i w kilku krajach świata - stwierdził Budanow.
Źródła: HUR, PAP
