Krym

Ukraińska armia przeprowadziła skuteczny atak na rafinerię w Saratowie oraz obiekty wojskowe na Krymie, niszcząc ważne elementy rosyjskiej infrastruktury wojskowej.

Władimir Putin zasugerował, że nie widzi sensu w podpisywaniu czegokolwiek z władzami w Kijowie. - Oni dążą do zlikwidowania państwowości ukraińskiej. Dla nich zatrzymanie się w jakimś miejscu, nawet zdobycie czterech obwodów, jest tylko etapem przejściowym - mówi dr Albert Jawłowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Sąd w Rosji skazał ośmiu mężczyzn na dożywocie za zamach na most Kerczeński w 2022 roku. Decyzja zapadła po uznaniu ich za członków zorganizowanej grupy przestępczej.

Ukraińska armia przeprowadziła nocne ataki dronami na strategiczne lotniska i instalacje wojskowe na Krymie oraz w Kraju Krasnodarskim. Uderzono m.in. w zakłady modernizujące bombowce Tu-95.

Prezydent Karol Nawrocki odnosząc się do planu Donalda Trumpa dla Ukrainy stwierdził, że każde porozumienie pokojowe musi zostać zaakceptowane przez Kijów. "To Ukraina padła ofiarą zbrodniczej agresji Putina i to Ukraińcy, przy wsparciu Stanów Zjednoczonych oraz krajów UE muszą mieć decydujący głos w rozmowach pokojowych" - napisał.

Sztab Generalny Ukrainy poinformował, że w nocy ze środy na czwartek przeprowadzono ataki na kilkadziesiąt celów w Rosji, a także na okupowanym Krymie oraz w części okupowanego obwodu zaporoskiego. Wśród zniszczonych obiektów jest m.in. terminal ropy na Krymie.

W nocy na okupowanym Krymie doszło do serii ataków dronów. Jak przekazała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, drony szturmowe zaatakowały tam przeciwlotniczy system rakietowy Pancyr-S2, dwa składy ropy naftowej i dwie stacje radarowe.

W 2014 roku ówczesna kanclerz Niemiec Angela Merkel naciskała na rząd w Kijowie, by ukraińska armia nie broniła przed Rosjanami budynku parlamentu na Krymie - twierdzi były głównodowodzący sił zbrojnych Litwy generał Jonas Vytautas Zukas. Komentując słowa wojskowego, dziennik "Die Welt" pisze, że to "niesłychane stwierdzenie".

Ukraińska marynarka wojenna poinformowała, że rosyjska obrona powietrzna nad Krymem zestrzeliła własny myśliwiec Su-30SM. Do zdarzenia doszło podczas odpierania ataku ukraińskich dronów. Piloci katapultowali się.

Ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły skuteczne ataki na terminal naftowy w Teodozji oraz rafinerię ropy naftowej w Wołgogradzie. Działania są częścią strategii osłabiania rosyjskiej infrastruktury.

Ukraińska armia zaatakowała dronami Morski Terminal Naftowy w Teodozji na Krymie. Pożar trwa już drugi dzień, a okupacyjne władze milczą.

Ciężką noc mieli mieszkańcy okupowanego Krymu. Nad ich głowami krążyły drony, pracowała obrona powietrzna. Około północy w Teodozji rozległy się głośne eksplozje. Lokalne kanały poinformowały o pożarze w jednej z największych baz paliwowych na Krymie. Odgłosy eksplozji obudziły także mieszkańców Rosji.

Ukraińcy mogą wciąż zaskoczyć przed nadejściem zimy, mimo coraz trudniejszych warunków pogodowych. Ekspert wojskowy Michael Clarke podkreśla, że Kijów konsekwentnie uderza w rosyjskie systemy obrony powietrznej, szczególnie na Krymie, a nawet scenariusz ataku na Most Krymski nie wydaje się całkowicie wykluczony.

Oddziały ukraińskich sił specjalnych uderzyły w stację radarową rosyjskiego systemu S-400 na tymczasowo okupowanym Krymie. "Bez elementu obserwacyjno-naprowadzającego cały system traci zdolność bojową" - podkreślono.

Oddział specjalny "Duchy" ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) zniszczył na okupowanym przez Rosję Krymie dwa samoloty transportowe An-26 oraz dwie stacje radiolokacyjne – poinformował HUR w czwartkowy poranek.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas szczytu Platformy Krymskiej w ONZ podkreślił, że ukraińskie drony i presja na rosyjską logistykę przynoszą wymierne efekty. Jak twierdzi ukraiński lider, rosyjska machina wojenna napotyka poważne trudności.

Co najmniej trzy osoby zginęły, a 16 zostało rannych w wyniku ataku drona na okupowany przez Rosję Krym. Do ataku miało dojść w mieście Foros, gdzie wg niepotwierdzonych informacji w jednej z restauracji zebrała się grupa "wysokich rangą rosyjskich urzędników".