upał(strona 14/30)

Zwrotnikowe powietrze dotarło nad Europę środkową. Cały tydzień zapowiada się wręcz upalnie. Szykuje się wyjątkowa sytuacja. Temperatury w Polsce będą dużo wyższe niż na południu Europy.

Przybywa szkół, które zdecydowały się na skrócenie lekcji w związku z upałem we wtorek i środę. Nie wszyscy uczniowie są zapisani do świetlicy, więc część rodziców ma problem.

Pogoda. Zaczyna się istny żar tropików. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla wszystkich województw. Możliwy jest rozwój niebezpiecznych burz.

W ten weekend temperatury nieznacznie spadły i odpoczniemy od upału. Ale w przyszłym tygodniu powróci ze zdwojoną siłą. W środę temperatura w cieniu poszybuje do 34 stopni.

Mordercza pogoda. Z godziny na godzinę skwar będzie coraz większy. IMGW wydał ostrzeżenia przed upałami w Polsce północno-zachodniej. Po południu czekają nas też gwałtowne burze. W kolejnych dniach będzie groźnie.

Pogoda. Po naprawdę zimnym poranku czeka nas zmiana. Z dnia na dzień będzie coraz cieplej, a w przyszłym tygodniu nawet upalnie. Niedziela będzie przełomowym dniem. Temperatura poszybuje nawet do 32 stopni.

Pogoda w ostatnim tygodniu kwietnia pokaże nam, co znaczą gwałtowne zmiany: resztki słońca w poniedziałek, deszczowe chmury przez dwa kolejne dni, pył znad Sahary i uderzenie gorąca w czwartek.

W najbliższych dniach w Warszawie i Wrocławiu będzie cieplej niż w europejskich stolicach słońca i dobrej pogody, za które uznaje się Rzym i Barcelonę. To efekt wrześniowego powiewu lata, które przyniesie upały sięgające nawet 30° Celsjusza.

Początek astronomicznej i kalendarzowej jesieni już za dwa tygodnie. Lato jednak, jak wynika z prognoz synoptyków, wcale nie zamierza się z nami żegnać. W przyszłym tygodniu znów słupek rtęci na termometrach może sięgnąć nawet 30 stopni Celsjusza.

Przed nami trzy wręcz upalne dni, a po nich gwałtowne ochłodzenie, które utrzyma się do końca miesiąca. W piątek pożegnamy już na stałe ekstremalne temperatury, ale zanim to się stanie wyż Mike przyniesie falę gorąca. Także nad Bałtyk, gdzie od tygodnia wieje i jest chłodniej niż na południu kraju.

Pogoda na dziś zapowiada się bardzo ciepło i słonecznie. Jedynie rano w wielu miejscach będzie chłodno i pochmurnie.

W nadchodzący weekend w znacznej części kraju będzie o wiele chłodniej niż przez ostatnie dwa tygodnie. W górach temperatura może spaść poniżej 20 stopni.

Słońce nad całym krajem. Upały i słoneczna pogoda na stałe wpisały się w tegoroczny plan wakacyjny. Gorąco będzie również w czwartek 9 sierpnia. IMGW wydaje ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami w 15 województwach. W lubuskim wprowadzono ostrzeżenie trzeciego stopnia.

Przed nami dwa bardzo niespokojne dni w pogodzie. W czwartek i w piątek przez Polskę przejdą potężne burze, po których gwałtownie, ale przejściowo - znacznie się ochłodzi. Tymczasem w całej Europie trwa liczenie strat związanych z upałami i pada pytanie: czy teraz tak będzie wyglądało każde lato.

Polska smaży się z gorąca. Większość Polaków upału nie lubi. Ale tylko mniejszość z nas jest pewna, że to wina globalnego ocieplenia. I nie mamy zamiaru zrezygnować z tego, co je spowodowało.

Polska może być dziś najgorętszym miejscem w Europie. W województwie lubuskim temperatura przekroczy 35 stopni, gorąco będzie też w pozostałej części kraju. Ostrzeżenie III stopnia przed upałem wydał IMiGW.

Nadchodzą afrykańskie upały, będzie coraz goręcej. IMGW wydało kolejne ostrzeżenia. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie najprzyjemniejsza pogoda ma być na wschodzie Polski.

Japonia. Rekordowe upały doprowadziły do śmierci 138 Japończyków, ponad 71 tys trafiło do szpitali.

Mieszkańcy wsi Woźniki w województwie śląskim mają zakaz korzystania z wody płynącej w ich kranach. Taką dyspozycję wydał sanepid. Sytuacji mieszkańców nie ułatwi 30 stopniowy upał.

Początek tygodnia będzie kontynuacją pogody z końca weekendu. Termometry pokażą podobną ilość kresek. Kłopotów nie powinny sprawiać też burze z gradem, które będą uciekać poza granice naszego kraju.