puszcza białowieska(strona 5/7)

- Unijni specjaliści nie potrafią odróżnić kornika od żaby - mówi w wywiadzie dla czwartkowej "Rzeczpospolitej" minister środowiska Jan Szyszko.

Jan Szyszko nie ma wątpliwości co do tego, że poradzi sobie z "zaniepokojeniem" Komisji Europejskiej związanym z wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej. Na ministrze środowiska nie robi również wrażenia zapowiedziane przez PO złożenie zawiadomienia ws. popełnienia przestępstwa przez Szyszkę dot. nielegalnej wycinki. - Ja się z tego cieszę, naprawdę - stwierdził.

Platforma Obywatelska zapowiedziała złożenie wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej ws. niszczenia Puszczy Białowieskiej i polityki PiS wobec środowiska. Grzegorz Schetyna poinformował, że PO złoży zawiadomienie ws. popełnienia przestępstwa przez ministra środowiska Jana Szyszkę za nielegalną wycinkę.

Ministerstwo środowiska ma odpowiedzieć na decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE ws. zaprzestania wycinki Puszczy Białowieskiej. Mimo zaleceń TS drzewa wciąż znikają z Puszczy. Podsekretarz stanu w MŚ wyjaśnia, że działania mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa publicznego. KE zapowiedziała, że jeśli potwierdzone zostanie, ze wycinka w Puszczy Białowieskiej nie została wstrzymana, to weźmie to pod uwagę w procedurze praworządności.

Mimo, że decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE dot. wstrzymania cięć w Puszczy Białowieskiej jest postanowieniem tymczasowym, to powinna być ona natychmiast wykonana - wskazał sędzia Trybunału Sprawiedliwości UE prof. Marek Safjan. Dodał, że pierwszy raz w historii orzecznictwa europejskiego państwo nie wykonuje postanowień Trybunału.

Szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer zaapelowała do ministra środowiska Jana Szyszki, aby potępił atak na operatora Polsat News, który realizował materiał w Puszczy Białowieskiej. Jej zdaniem, rząd musi zdecydowanie zareagować, aby pokazać, że nie ma akceptacji dla przemocy.

Zarzut rozboju połączonego z uszkodzeniem ciała usłyszało dwóch mężczyzn, którzy mieli pobić operatora Polsatu robiącego materiał w Puszczy Białowieskiej. Grozi im za to do 12 lat więzienia.

Wiadomość o pobiciu polskiego dziennikarza dotarła do zagranicznych mediów. Reporter Polsatu nagrywał materiał o Puszczy Białowieskiej, kiedy został napadnięty najprawdopodobniej przez pilarzy. Mężczyznę próbowano potrącić samochodem, zniszczono mu kamerę. O sprawie piszą m. in. CNBC i "Washington Post".

Europejski Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał w piątek wstrzymanie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej, jednak, jak donoszą aktywiści, ekipy drwali wciąż nie opuściły terenu i dalej tną drzewa.

Operator Telewizji Polsat, który dokumentował akcję aktywistów w Puszczy Białowieskiej, został pobity przez pracowników Zakładu Usług Leśnych - wynika z relacji uczestnika patrolu. Operatorowi stacji telewizyjnej zabrano również kamerę i zwrócono mu zniszczony sprzęt bez karty pamięci. Napastnicy chcieli również go potrącić. Policja ujęła dwie osoby.

Wycinka Puszczy Białowieskiej ma zostać natychmiast wstrzymana. Taką decyzję podjął Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Ministerstwo Środowiska stwierdziło, że pod apelem w obronie sądów podpisały się te same organizacje, które protestowały w obronie Puszczy Białowieskiej przed wycinką.

Ratownicy medyczni z Białorusi i Polski podczas wspólnej akcji udzielili pomocy polskiemu turyście, który zasłabł zwiedzając Puszczę Białowieską. Mężczyzna źle się poczuł po przekroczeniu granicy z Białorusią.

Komisja Europejska wzywa do niezwłocznego wstrzymania wycinek w Puszczy Białowieskiej i pozywa Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE w tej sprawie.

UNESCO wezwało Polskę do natychmiastowego zaprzestania wycinki drzew w najstarszej części Puszczy Białowieskiej. Ministerstwo środowiska po tej informacji nabrało wody w usta. Nie pojawił się żaden oficjalny komunikat. Ale Jan Szyszko nie próżnuje, bo komunikat wysłał, tylko że trafił on wyłącznie do posłów.

W czasie 41. Sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa w Krakowie UNESCO przyjęło decyzję w sprawie Puszczy Białowieskiej, która wskazuje, że działania ministra Szyszko w puszczy grożą utrzymaniu przez nią statusu Światowego Dziedzictwa. - Minister Szyszko odniósł ogromną porażkę, która będzie ciągnąć się za Polską - komentuje Adam Wajrak.

Przed Centrum Kongresowym ICE Kraków, w którym obraduje Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO, odbyły się we wtorek dwie demonstracje: ekologów broniących Puszczy Białowieskiej oraz leśników i zwolenników ministra Jana Szyszki. Obie trwały około trzech godzin.

Dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski, prywatnie kuzyn Jarosława Kaczyńskiego, domaga się, by wszystkie podwładne mu jednostki wysyłały do Puszczy Białowieskiej specjalne grupy leśników do walki z ekologami. - Piękne jest, że to korpo władające 1/4 kraju z 8 mld przychodu, aby poradzić sobie z kilkoma działaczkami i działaczami musi ściągać posiłki z całej Polski - drwił z tej decyzji dziennikarz Adam Wajrak.

- To nie była córka leśnika. Zbiegiem okoliczności wylansowaliśmy córkę leśnika. Jestem z tego nawet dumny. Dziękuję Polsatowi, że to ujawnił – powiedział minister środowiska.

Naukowcy odpowiadają na wątpliwości ws. Puszczy Białowieskiej. Opracowali odpowiedzi na 30 najczęściej zadawanych pytań ws. wycinki. Podkreślają, że kornik tak naprawdę nie zagraża temu niezwykłemu obszarowi.