Trwa ładowanie...
d4cqi7v
Temat

grzegorz walijewski

Drugi niż genueński na horyzoncie? Jest odpowiedź eksperta IMGW
20-09-2024 15:02

Drugi niż genueński na horyzoncie? Jest odpowiedź eksperta IMGW

Fala powodziowa na Odrze się przesuwa, zmierza na północ kraju. - Jak groźna może być sytuacja w woj. zachodniopomorskim? - z takim pytaniem Paweł Pawłowski, prowadzący program specjalny WP, zwrócił się do Grzegorza Walijewskiego, zastępcy dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW-PIB. - Fala będzie wypłaszczona, ale wstępne prognozy wskazują, że poziom będzie utrzymywał się cały czas powyżej stanów alarmowych - odparł gość programu. - Pogoda będzie pomagać czy przeszkadzać? - dopytywał prowadzący. - Myślę, że w najbliższych dniach będzie pomagać. Z tym że w dzień temperatura maksymalna w całym kraju, także na tych terenach zagrożonych, będzie wynosiła 22, a nawet 25 stopni. Ale w nocy będzie bardzo chłodno, temperatura spadnie poniżej 10, a w niektórych miejscach nawet poniżej 8 stopni. Pamiętajmy, że 23 września rozpoczyna się jesień, więc dzień będzie krótszy od nocy - stwierdził Walijewski. - Będzie więc mało czasu w ciągu dnia na przewietrzanie zalanych pomieszczeń. Ale plus jest taki, że właściwie do wtorku będzie nam towarzyszył układ wysokiego ciśnienia - nie będzie opadów. Będzie sporo słońca - dodał. Gość programu przyznał też, że sprawdził prognozy 14-dniowe. - Nie widać w nich zapowiedzi jakichś większych opadów. Wiele osób, które zostały poszkodowane, a które pamiętają rok 1997 czy 2010, przypominają, że wówczas do Polski ściągnęły dwa niże genueńskie. W tym roku na razie, przynajmniej według obecnych prognoz, choć widać, że tam się coś dzieje, nie ma to dojść do Polski - zapewnił Walijewski.

1700 ton na sekundę. Ekspert: trzeba obserwować wały
20-09-2024 09:59

1700 ton na sekundę. Ekspert: trzeba obserwować wały

Powódź przetacza się przez południowe regiony Polski. - Czy jest już gdzieś lepsza sytuacja? - z takim pytaniem Paweł Pawłowski, prowadzący program specjalny w WP, zwrócił się do Grzegorza Walijewskiego, zastępcy dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW-PIB. - Lepiej... Na całym Odcinku Odry musimy mieć się na baczności i mimo delikatnych spadków przed Wrocławiem, mamy cały czas przekroczone stany alarmowe. W związku z tym, że wezbrania rozpoczęły się już kilka dni temu, to, o ile widzimy spadek poziomu wód, to wszystkie urządzenia hydrotechniczne, wały przeciwpowodziowe nasiąkają wodą. Przepływa nimi ponad 1700 metrów sześciennych na sekundę, to jest 1700 ton na sekundę, to jest ogromna ilość, trzeba więc obserwować wały - odparł gość programu. - W nocy dotarło wezbranie do Brzegu Dolnego i tutaj mamy przekroczony stan alarmowy o ponad 3 metry. W tej chwili mamy tam stan wody na poziomie 945 centymetrów, to jest kulminacja, która dotarła w nocy. A stan alarmowy to 630 cm - mówił. - Za chwilę kulminacja będzie w Malczycach. Obecnie mamy tam 778 cm, będzie tam około 780. Stan alarmowy wynosi 600 cm. Następna miejscowość to Ścinawa. Jeszcze obserwujemy tam wzrost, kulminacja ma dotrzeć tam dziś w nocy. Stan alarmowy wynosi tam 400 cm, a będzie ok. 650 cm. Poniżej stacji Ścinawa będziemy mieli przekroczone stany alarmowe o ponad 2 metry. Także nie ma jeszcze spokoju - dodał Walijewski. - My mówimy cały czas o kulminacji, ale problemem jest długość trwania wezbrania. O ile ten maksymalny stan rzeki poniżej Wrocławia może trwać około doby, to stany alarmowe będą przekroczone przez trzy - cztery dni i wały przeciwpowodziowe i inne urządzenia hydrotechniczne będą cały czas narażone na napór wody. Oprócz stanu wody będzie więc trzeba cały czas obserwować co z nimi się dzieje - ocenił. Kiedy powódź się skończy? - Z symulacji, którą przeprowadziliśmy wczoraj, wynika, że dopiero w październiku. Fala dotrze do Szczecina 1 października - stwierdził Grzegorz Walijewski.
Powódź na południu. Ekspert: Mamy jednocześnie dwa kataklizmy
16-09-2024 12:45

Powódź na południu. Ekspert: Mamy jednocześnie dwa kataklizmy

Zaledwie tydzień temu, 10 września, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informował o rekordowo niskim stanie wody w Wiśle w Warszawie. - Czy teraz, po opadach na południu Polski, sytuacja jakoś się zmieni? - z takim pytaniem Patryk Michalski, prowadzący program specjalny w Wirtualnej Polsce, zwrócił się do Grzegorza Walijewskiego, zastępcy dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW-PiB. - W dorzeczu Wisły też mieliśmy opady, mniejsze niż w dorzeczu Odry, bo około 200 litrów na metr kwadratowy. W górnej części województwa śląskiego i małopolskiego, do Goczałkowic, mamy przekroczone stany alarmowe, poniżej są stany ostrzegawcze, np. w Krakowie. Woda będzie spływać, za mniej więcej pięć, siedem dni dopłynie do Warszawy - stwierdził gość programu. Ocenił jednak, że poziom wody w Wiśle nie przekroczy 300 centymetrów i będzie poniżej stanu ostrzegawczego. - Susza oraz powódź, to są dwa kataklizmy, które w Polsce występują jednocześnie. W Polsce centralnej, północnej i północno-wschodniej cały czas są aktualne ostrzeżenia przed suszą, natomiast na południu, południowym zachodzie są przekroczone stany alarmowe na ponad 90 stacjach wodowskazowych dodał. - Wezbranie, które będzie szło środkową częścią Wisły, troszeczkę poprawi sytuację z suszą, ale tylko na Wiśle. Na wszystkich dopływach na północy i na wschodzie od Warszawy, niestety będzie nadal sucho. Mamy w tym momencie dwa kataklizmy bardzo poważne w naszym kraju - ocenił Grzegorz Walijewski.

Są nowe prognozy IMGW. "Jeszcze przez dobre dwa tygodnie"
16-09-2024 11:28

Są nowe prognozy IMGW. "Jeszcze przez dobre dwa tygodnie"

Niż genueński Boris przyniósł do Polski ulewne deszcze. Wywołały one powodzie na południu kraju. - Czy najgorsze mamy już za sobą? - z takim pytaniem prowadzący program specjalny w Wirtualnej Polsce zwrócił się do Grzegorza Walijewskiego, zastępcy dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW-PiB. - Właściwie można powiedzieć, że tak. Co prawda jeszcze dzisiaj będą pojawiały się opady, ale już nie tak niebezpieczne, jak te, które trwały od czwartku - przekazał Walijewski. Kiedy sytuacja się poprawi? - Na dopływach sytuacja będzie niebezpieczna przez około pięć dni, a na samej Odrze będziemy mówić o trudnej sytuacji jeszcze przed dwa tygodnie - stwierdził gość programu. - Na tym górnym odcinku, czyli Śląsk, Opolszczyzna i Dolny Śląsk, to potrwa jeszcze 7-10 dni, ale później woda będzie jeszcze spływać przez województwa lubuskie i zachodniopomorskie do Bałtyku, więc myślę, że jeszcze przez dobre dwa tygodnie będziemy mówić o wezbraniu, o przekroczonych stanach alarmowych na Odrze. Pozytywną informacją jest to, że przez najbliższe pięć dni będziemy mieć układ wysokiego ciśnienia, wyż, więc spokojna pogoda, raczej bez opadów, nie będzie nowej dostawy wody - poinformował Grzegorz Walijewski.

"Zima wróci". Pogodowy zwrot w środku lutego
24-01-2024 14:05

"Zima wróci". Pogodowy zwrot w środku lutego

Jaka pogoda czeka nas w lutym? Rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski prognozuje, że do Polski "wróci zima". - W drugiej części lutego zima może dać o sobie znać. Może pojawić się mróz i śnieg, taka typowa zima - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.

d4cqi7v
Zbliża się cyklon Gertruda. Synoptycy ostrzegają
18-01-2024 13:34

Zbliża się cyklon Gertruda. Synoptycy ostrzegają

Rzecznik IMGW-PIB Grzegorz Walijewski mówił w programie "Newsroom", że cyklon Gertruda – czyli układ niskiego ciśnienia - pojawi się w najbliższy weekend w Polsce. Przyniesie ze sobą silniejsze podmuchy wiatru i zmienną pogodę. - Polsce północnej siła wiatru może być większa i wyniesie w porywach 90 km/h - mówił synoptyk. Dodał, że do przejścia Gertrudy pogoda będzie zmienna - trochę śniegu, trochę roztopów. Ostrzegł, że w związku z tym, iż w weekend temperatura będzie oscylowała wokół zera, możemy mieć do czynienia z oblodzeniami i gołoledzią na drogach.
Szykują się śnieżne ferie? Jest prognoza
05-01-2024 13:28

Szykują się śnieżne ferie? Jest prognoza

Grzegorz Walijewski, rzecznik IMG-PiB, mówił w programie "Newsroom" WP, że najbliższe dni będą mroźne. Najpierw - w piątek i sobotę - pojawią się opady śniegu. A od niedzieli do środy musimy liczyć się z naprawdę siarczystymi mrozami. Wskazywał, że w nocy z niedzieli na poniedziałek temperatura na Suwalszczyźnie może spaść w nocy nawet do 21 stopni poniżej zera. - Maksymalna temperatura w ciągu dnia może tam wynieść -12 st. C. - podkreślał meteorolog. - Jest szansa, że u nas (w centralnej Polsce - red.) się zabieli i jest szansa, że ten śnieg może się utrzymać. Patrząc na prognozy długoterminowe, to wynika, że ten chłód do 15 stycznia może się utrzymać - podsumował Walijewski.

Jaka pogoda święta? Jest nowa prognoza
15-12-2023 12:41

Jaka pogoda święta? Jest nowa prognoza

Rzecznik IMGW-PIB Grzegorz Walijewski mówił w programie "Newsroom" WP, że według najnowszych długoterminowych modeli pogodowych na święta możemy spodziewać się ochłodzenia, a nawet opadów śniegu. - Jestem troszkę zaskoczony. (...) Może przyjść ochłodzenie z północy kraju. (…) W dzień temperatura delikatnie powyżej zera, w nocy jednak minus, nawet do -5 stopni Celsjusza w północnej części kraju. Opady, jeśli już mają występować, to właśnie w formie mieszanej. Początkowo deszczu ze śniegiem, a potem i śniegu. (…) Tak więc jest spora szansa, że śnieg pojawi się w święta Bożego Narodzenia - podsumował meteorolog.

Zmiana już w nocy. Temperatury w Polsce poszybują
09-12-2023 08:15

Zmiana już w nocy. Temperatury w Polsce poszybują

Od poniedziałku kończy się zimowa pogoda, święta spędzimy w jesiennej aurze, śnieg może się utrzymać jedynie na wschodzie i w górach - przewiduje rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

Pierwsze opady śniegu. Ostrzeżenie przed lawiną
16-11-2023 13:58

Pierwsze opady śniegu. Ostrzeżenie przed lawiną

Kolejny z rzędu miesiąc cieplejszy niż w poprzednim roku. Tegoroczny listopad jest jak na razie cieplejszy od normy o 2,8 st. C. Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski zapowiedział w programie "Newsroom WP" opady śniegu. - W górach już leży sporo śniegu, nawet 50 cm. W ten weekend może dopadać kolejne 50 cm, będzie tam wiało - mówił ekspert. W nocy z czwartku na piątek śnieg może pojawić się w pasie od Zachodniopomorskiego przez centrum kraju, Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie po Lubelszczyznę. W piątek śnieg może spaść również w innych regionach, jednak nie utrzyma się długo. Na południu Polski wydano ostrzeżenie lawinowe pierwszego stopnia. Po weekendzie warstwa śniegu w niektórych górskich rejonach może mieć nawet metr grubości. - Warunki w najwyższych górach są bardzo trudne, wręcz zimowe. Jeżeli ktoś wybiera się w ten weekend w góry, to musi być przygotowany: łopatka, detektor, naładowana bateria, kompas, mapa, prowiant, ale przede wszystkim przygotowanie fizyczne i znajomość terenu - ostrzegał ekspert. Już w grudniu w górach może rozpocząć się sezon narciarski. W poprzednich latach zaczynał się dopiero w styczniu. Na południu, oprócz śniegu, już najbliższej nocy temperatura może spaść poniżej zera. W przyszłym tygodniu temperatura na Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie może spaść poniżej zera. Ślisko może być na drogach na wschodzie Polski. Cieplej będzie na Dolnym Śląsku i w województwie lubuskim. W przyszłym tygodniu temperatura maksymalna we wschodnich rejonach Polski przez całą dobę może być ujemna. Choć prognozy przewidują delikatnie ocieplenie, to nie ma już co liczyć na kilkunastostopniowe temperatury, które były na początku miesiąca. Grzegorz Walijewski powiedział, że to najwyższa pora na wymianę opon na zimowe. - To już ostatni dzwonek. W północnej części kraju ten dzwonek był już kilka dni temu - mówił ekspert.

d4cqi7v
Najcieplejszy październik. Jaka prognoza na 1 listopada?
26-10-2023 11:00

Najcieplejszy październik. Jaka prognoza na 1 listopada?

W najbliższych dniach niebo nad Polską będzie zachmurzone. Sporo deszczu może być zwłaszcza w piątek na południu kraju. Temperatury mogą być jednak wysokie jak na tę porę roku. Jak mówił w programie "Newsroom" WP rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski, mogą one sięgać kilkunastu stopni. W poniedziałek i wtorek do Polski wpłynie ciepłe, zwrotnikowe powietrze. - Jeszcze w tych ostatnich dniach października nie jest wykluczone, że zobaczymy 20 stopni na termometrach, zwłaszcza na południu i Lubelszczyźnie. W obszarach podgórskich może wiać wiatr halny - mówił Walijewski. A jaka pogoda czeka nas 1 listopada? - Spokojnie, możemy poczekać z zimową modą. Będzie cieplejsze powietrze. Powietrze zwrotnikowe będzie wypychane, będzie więc sporo deszczu. W całej wschodniej części kraju - od województwa pomorskiego, przez warmińsko-mazurskiego, po śląskie i lubelskie - przyda się parasol lub kurtka przeciwdeszczowa. Na południu może być ok. 14 stopni, a na północy - ok. 10 stopni - mówił rzecznik IMGW. Na mapach pogodowych widać jedynie pojedyncze przymrozki na północy. - Ale to nic groźnego. Październik jest cieplejszy, niż powinien być. Anomalia będzie dodatnia. Długoterminowe prognozy się sprawdzają. To pokazuje, jak klimat się zmienia. Wchodzimy listopad z wyższą temperatur - mówił synoptyk. Dodał, że o tej porze warto już myśleć o zmianie opon. - Opony zimowe powinny być zakładane nie tylko, gdy mamy śnieg, ale gdy temperatura spada poniżej 7 stopni. Na razie tak jest w północnej części kraju i tam opony zimowe mogą się sprawdzić. Nie czekajmy do ostatniej chwili. Za 2-3 tygodnie w naszych autach powinny być opony zimowe - zalecał ekspert.

Prognozy się potwierdziły. "Ekstremalna sytuacja"
28-09-2023 13:26

Prognozy się potwierdziły. "Ekstremalna sytuacja"

Piątek będzie pogodowo spokojny. Od północnego zachodu przyjdą opady. Maksymalne temperatury wyniosą 21-22 st. C. W pozostałych częściach kraju będzie cieplej - zapowiedział w programie "Newsroom" WP Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Front może przynieść ochłodzenie, m.in. na południu Polski. W sobotę będzie mało słońca, choć pogoda będzie bardziej letnia, niż jesienna. Więcej słońca pojawi się na niebie w niedzielę. Chłodne powietrze jednak się utrzyma i maksymalne temperatury wyniosą od 17 do 20 st. C. Jak mówił synoptyk, obecne temperatury są wyższe od norm dobowych sprzed lat nawet o 5 st. w skali całego kraju. - Dziś w centralnej części kraju są wyższe nawet o 10 st. C. To ekstremalna sytuacja. To pokazuje, że wrzesień będzie najcieplejszy w historii pomiarów w Polsce. To ekstremalny wrzesień. Lato nie chce odpuścić - mówił gość programu "Newsroom" WP.

Nadciąga wyż Quiteria. Przyniesie słońce i upały
14-09-2023 15:03

Nadciąga wyż Quiteria. Przyniesie słońce i upały

Szykuje się nam kolejny upalny tydzień. Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy IMGW-PIB, mówił w programie "Newsroom WP", że nad Europą Centralną kształtuje się kolejny wyż, Quiteria, który już w najbliższym weekend przyniesie do Polski słońce i wysokie temperatury. - W sobotę możemy liczyć na temperatury rzędu 26-27 stopni, w niedzielę sięgną one do 29. W poniedziałek mogą sięgnąć nawet 30 stopni. (…) W środę, czwartek, piątek w przyszłym tygodniu zrobi się nieco chłodniej, do 24-26 stopni. Pojawi się więcej chmur i przelotny deszcz. Ale nie nazwałbym tego jesienią. To aura raczej późno letnia, letnia - mówił synoptyk. Walijewski mówił, że jeżeli prognozy się spełnią, to ten wrzesień będzie najgorętszym od początku pomiarów w Polsce, czyli od 70 lat. - Na ten moment średnie wartości temperatur są wyższe od normy o trzy stopnie na terenie całego kraju - zaznaczył ekspert, podkreślając, że jest to kolejny dowód na postępy globalnego ocieplenia.

Rekordowy upał za nami. Jak długo ta pogoda się utrzyma?
17-08-2023 13:40

Rekordowy upał za nami. Jak długo ta pogoda się utrzyma?

Miniony tydzień przyniósł powrót upałów. We wtorek padł roczny rekord temperatury powietrza. W Ostrołęce wyniosła ona 35,7 stopni Celsjusza. Historyczny rekord wynosi ok. 40,2 st. C. Odnotowano go 100 lat temu w Opolu. Upały utrzymają się do końca tygodnia. W nocy temperatury mogą przekroczyć 20 st. C. W programie "Newsroom" WP Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadał nieco chłodniejsze, choć wciąż wysokie temperatury w kolejnych dniach. - Ten front będzie przemieszczał się na wschód i burze będą występować w całym kraju - mówił synoptyk. - W kolejnych dniach wschód kraju będzie jeszcze bardziej upalny. Maksymalne wartości to 32-33 st. C. Na zachodzie może być nieco chłodniej. Do 26-28 st. C. Nad morzem będzie jeszcze chłodniej: 22-26 st. C. Tam również będą się pałętały niebezpieczne burze - dodał. Ekspert zalecał, by sprawdzać ostrzeżenia pogodowe. W weekend burze będą skupiać się na wschodniej części kraju. Trzydziestostopniowe temperatury będą zdarzać się coraz rzadziej. Mogą pojawiać się jednak również na początku września. - Może to być przedłużeniem lata. Pierwszy dzień roku szkolnego to piątek - wstępnie wygląda to bardzo pozytywnie. - stwierdził Grzegorz Walijewski.

Upały wrócą. Lato nie robi przerwy w długi weekend
09-08-2023 15:02

Upały wrócą. Lato nie robi przerwy w długi weekend

Początek sierpnia w Polsce jest w wielu miejscach chłodny i deszczowy. W programie "Newsroom" WP Grzegorz Walijewski z IMGW tłumaczył to polarnym powietrzem. - Na razie mamy potężny oddech chłodu, ale mam też dobre informacje. Od weekendu do Polski będzie napływać zdecydowanie cieplejsze powietrze. Jeszcze dziś i jutro będzie chłodniej. W wielu rejonach temperatura nie przekroczy 20 stopni. Od piątku będzie się to powoli rozpędzać, by w sobotę i niedzielę przynieść wartości rzędu 27-29 stopni. Po weekendzie, w poniedziałek, znowu będą upały rzędu 31 stopni - mówił Walijewski. To jednak nie koniec, w niektórych częściach kraju termometry mogą wskazywać nawet 35 stopni. Na niedzielę IMGW wydało ostrzeżenia przed upałem dla wielu regionów kraju. - Lato da jeszcze o sobie znać - podkreślał. - W długi weekend najcieplej będzie w południowej części kraju. Na Mazurach i nad morzem temperatura wody wynosi 20 stopni. W połączeniu z temperaturą powietrza, to mogą być najlepsze destynacje do wyjazdów - podsumował synoptyk.

d4cqi7v
Najgorętszy weekend lata? Czekają nas tropikalne noce
13-07-2023 14:19

Najgorętszy weekend lata? Czekają nas tropikalne noce

Na południu Polski może być pochmurnie oraz deszczowo - mówił w czwartek rano w programie "Newsroom" WP Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zapowiadał, że w południowych województwach można spodziewać się burz z opadami do 65 litrów na metr kwadratowy. - Po tej sytuacji będziemy mieli do czynienia z klinem wyżowym. Będzie sporo słońca. W weekend do Polski dotrze bardzo ciepłe, zwrotnikowe powietrze. Na termometrach zobaczymy nawet 35 stopni Celsjusza. 30 stopni zanotujemy praktycznie w każdym punkcie kraju. W nocy piątku na sobotę i z soboty na niedzielę będziemy mieli do czynienia z nocami tropikalnymi - temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni. Po burzowym epizodzie czeka nas upał. Około niedzieli mogą pojawiać się burze - dodał synoptyk. Cała Polska może być objęta ostrzeżeniami meteorologicznymi. Ekspert przestrzegł, że wysokie temperatury mogą doprowadzić do przegrzania organizmu. Lepiej w tym czasie nie wychodzić na zewnątrz. Należy pić duże ilości płynów. We Włoszech temperatury mogą sięgnąć nawet 40 stopni Celsjusza. Po weekendzie upały się utrzymają. Walijewski podkreślił, że długoterminowe prognozy na lato jak na razie się sprawdzają. W sierpniu pogoda może być równie upalna, co w lipcu.

31 stopni Celsjusza i więcej. Skwar niemal w całej Polsce. Nowa prognoza IMGW
15-06-2023 15:07

31 stopni Celsjusza i więcej. Skwar niemal w całej Polsce. Nowa prognoza IMGW

Im bliżej kalendarzowego lata tym cieplej. - Lato nam się rozpędza. Już niemal w całym kraju w ciągu dnia mamy temperaturę powyżej 20 st. Celsjusza - powiedział w programie "Newsroom" WP Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zastrzegł, że w piątek (na krańcach zachodnich i wschodnich) oraz w sobotę (przede wszystkim w Polsce północno-zachodniej) nadal musimy być przygotowani na lokalne burze i deszcz. - Temperatura będzie jednak rosła - do maksymalnie 26 stopni w niedzielę - wyjaśnił Walijewski. W poniedziałek do Polski zacznie napływać gorące powietrze i zacznie robić się wręcz upalnie. W poniedziałek słupki na termometrach nie przekroczą jeszcze 30 kresek, ale we wtorek w wielu miejscach z nieba będzie już lał się skwar. W zachodnich województwach prognozowane są temperatury powyżej 31 stopni w cieniu.

Zmiana prognozy na Wielkanoc. Pogoda zaskoczy. Mamy nowe dane z IMGW
03-04-2023 12:25

Zmiana prognozy na Wielkanoc. Pogoda zaskoczy. Mamy nowe dane z IMGW

Pogoda szykuje zmianę. Wielkanoc nie będzie tak chłodna, jak wstępnie zapowiadano, a w lany poniedziałek może być nawet 15 st. C. - Z zachodu wleje się cieplejsze powietrze - mówi Wirtualnej Polsce Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - To "ciepełko" może utrzyma się też po Wielkanocy - zaznacza.

Wiosna w tym roku nas zaskoczy. Synoptyk podaje, kiedy przyjdzie
14-03-2023 11:24

Wiosna w tym roku nas zaskoczy. Synoptyk podaje, kiedy przyjdzie

W środę rano szybko zapomnimy o pięknej wtorkowej pogodzie, ale synoptycy mają też dobre informacje. W weekend warto zaplanować wycieczkę za miasto. W tym roku wiosna termiczna ma przyjść wcześniej niż kalendarzowa.

Skąd biorą się nazwy cyklonów? To prostsze, niż ci się wydaje
19-01-2023 12:48

Skąd biorą się nazwy cyklonów? To prostsze, niż ci się wydaje

Skąd biorą się nazwy cyklonów i huraganów? - Mamy pewien polski akcent. Idzie cyklon Jan. Okazuje się, że każdy układ niskiego ciśnienia można adoptować. Można zgłosić się do instytucji w Berlinie. Od lat 50. opisywano tam układy niskiego ciśnienia. Ktoś wpadł na pomysł, by zacząć je nazywać. Można się zgłosić, uiścić opłatę na edukację meteorologiczną. Gdy zaproponujemy jakieś imię, to może pojawić się na mapach barycznych. Można zrobić prezent dla siebie, ale również małą przykrość. Jak wiemy, układy niskiego ciśnienia czasem są spokojne, ale potrafią zrobić śnieżycę, wichurę i burzę. Pamiętajmy, by tymi imionami za bardzo nie szafować - mówił w programie "Newsroom WP" Grzegorz Walijewski, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
d4cqi7v
Lepiej nie wychodzić z domu. Będzie nawet -15 stopni
19-01-2023 12:18

Lepiej nie wychodzić z domu. Będzie nawet -15 stopni

Śnieg pojawił się w końcu w zachodniej i centralnej Polsce. Jak mówił w programie "Newsroom" WP Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, warstwa śniegu na Babiej Górze to nawet 60 cm. Najwięcej białego puchu jest jednak w Tatrach. - Miejscami do 1,5 m, a na Kasprowym Wierchu - 1,13 m. Jeżeli chodzi o białe szaleństwo w górach, to jak najbardziej można jechać na południe. Stoki są dośnieżane i śnieg będzie długo leżał, bo temperatury w nocy będą ujemne - mówił Walijewski. W nocy temperatury w prawie całym kraju będą ujemne. W piątek w ciągu dnia powinny być dodatnie. W nocy z piątku na sobotę w górach temperatura może spaść nawet do -6 stopni Celsjusza. - Czeka nas intensywny opad śniegu, zamiecie śnieżne. W nocy z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek temperatura na południu kraju może wynieść nawet -15 stopni. Przed nami zima, wreszcie spadnie śnieg. Nawet ci, którzy zostają na nizinach, będą mieli czym cieszyć oko - dodał synoptyk. W programie mówił również o wpływie cyklonów na pogodę w Polsce. - Mamy dużą ilość układów niskiego ciśnienia i one powodują, że pogoda jest dynamiczna. W sobotę silny wiatr na Pomorzu, na morzu sztorm. Dynamika pogody jest obecnie niesamowita. Możemy spodziewać się wszystkiego - dodał.

Szanse na zimę w styczniu? Ekspert nie ma wątpliwości
12-01-2023 15:12

Szanse na zimę w styczniu? Ekspert nie ma wątpliwości

Na razie śnieg jest głównie w górach. Czy można liczyć, że pojawi się w innych regionach Polski? - Zastanawiam się, czy nie powinniśmy zmienić nazwy ferii z zimowych na wiosenne lub wczesnoroczne? - ironizował Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Śniegu nie będzie w najbliższym czasie poza Podhalem. Cały czas mamy napływ ciepłego powietrza znad Europy, a nawet znad Atlantyku. Dopiero ok. 22 stycznia może się ochłodzić, ale tylko w nocy. Tego śniegu jest coraz mniej w naszym kraju. Pada coraz rzadziej, jest coraz mniejsza pokrywa śnieżna i zalega coraz krócej, nawet na naszym biegunie zimna, czyli w Suwałkach - mówił synoptyk. W weekend na południu może być chłodno, a w pozostałych częściach kraju temperatury dodanie nawet do 9 stopni Celsjusza. - Przed nami wiosenny weekend, ale nieco wietrzny. Jeżeli ktoś chciałby zimy, to zapraszam na Podhale - dodał gość programu "Newsroom WP".

Zima w górach. Synoptyk mówi, gdzie będzie najwięcej śniegu
12-01-2023 14:44

Zima w górach. Synoptyk mówi, gdzie będzie najwięcej śniegu

Zbliżają się ferie zimowe. Na razie najwięcej śniegu jest na Podhalu. Synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski mówił w programie "Newsroom WP", że na Kasprowym Wierchu jest nawet metrowa warstwa śniegu. Śnieg powinien utrzymać się również na weekendowe zawody w skokach narciarskich na Wielkiej Krokwi. - Będzie też silnie wiało. Może być problem z konkursem, zwłaszcza w niedzielę. Wtedy może wiać wiatr halny, który w górach wieje z prędkością nawet 100 km/h. W piątek i sobotę konkursy odbędą się na prawdziwym śniegu - mówił Grzegorz Walijewski. Czy jest szansa, że śnieg utrzyma się na ferie zimowe? Według eksperta dobre warunki do narciarstwa mogą być w Beskidach. - Jeżeli ktoś wybiera się w Karkonosze lub Bieszczady, to nie mam dobrych wiadomości. W Karkonoszach śnieg jest tylko na Śnieżce, a w Bieszczadach są to pojedyncze płaty śniegu. Najlepsze warunki będą na Podhalu i w województwie śląskim - mówił synoptyk.
Atak zimy. Śnieżyce suną do Polski
17-11-2022 12:28

Atak zimy. Śnieżyce suną do Polski

Skończyła się ciepła połowa listopada. Jak będą wyglądać najbliższe dni? O to Mateusz Ratajczak pytał w programie "Newsroom WP" Grzegorza Walijewskiego z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Do Polski dotarło arktyczne powietrze, co oznacza, że będzie chłodno. Tak jak pierwsza połowa listopada była bardzo ciepła, tak druga połowa będzie zdecydowanie chłodniejsza. Prognozy mówią, że chłodno będzie przynajmniej do 25-27 listopada. W piątek na Suwalszczyźnie temperatura nie będzie dodatnia. Tam maksymalnie -2 st. C. Na Mazurach, Warmii, ale też w północnej części Mazowsza temperatura maksymalna to 0 st. C. Cieplej będzie na zachodzie, tam ok. 2-3 st. C na plusie. Noce będą chłodne - ostrzegł ekspert IMGW. Jak dodał, w weekend będzie jeszcze zimniej. - W nocy temperatura przy gruncie będzie spadała na Suwalszczyźnie nawet do -7 st. C, pozostała część kraju będzie miała w nocy wartości ok. -4 st. C. Przez cały weekend w dzień temperatura będzie ledwo przekraczała 0 st. C - powiedział Walijewski. Czy to oznacza, że skończył się już czas, w którym można było zaoszczędzić na ogrzewaniu? - Tak. Dwa tygodnie temu mówiłem u państwa, że mniej więcej 15 lub 17 listopada warto zmienić opony. Ciepłe szaliki, czapki, rękawice, kurtka, buty - to się w najbliższym czasie przyda. Taka aura będzie przynajmniej do 25 listopada. A jeżeli chodzi o ogrzewanie, to pierwsza część listopada nas rozpieszczała. Mieliśmy czasem temperatury letnie. Druga część będzie zdecydowanie chłodniejsza - powiedział synoptyk. Jak mogą wyglądać końcówka listopada i grudzień? - Od 25 do 27 listopada widać ocieplenie z zachodu i z powrotem mogą powrócić wartości cieplejsze, ok. 9 st. C na plusie. Na wschodzie nieco chłodniej, ok. 4-5 st. C, ale jest szansa, że końcówka listopada będzie cieplejsza. W grudniu można spodziewać się temperatury całkiem normalnej jak na grudzień. Śnieg może pojawić się również na nizinach. Temperatura może spać do -10 st. C. Powoli zaczynają się niebezpieczne warunki na drogach. Mamy śnieg, deszcz ze śniegiem. To, co pada w dzień, w nocy zamarza, bo są ujemne temperatury. Na południu kraju w piątek możemy spodziewać się przyrostu śniegu od 10 do 15 cm. Będzie dosyć niebezpiecznie. Proszę o śledzenie ostrzeżeń i komunikatów IMGW - zaapelował synoptyk.

Pogoda zaskoczy. Później znów zmiana. Nowa prognoza dla Polski
03-11-2022 10:20

Pogoda zaskoczy. Później znów zmiana. Nowa prognoza dla Polski

Pogoda nadal nie przypomina nam, że do końca roku już tylko tygodnie. Wyż Andre sprawił, że w pierwszych dniach możemy cieszyć się ciepłem, a przede wszystkim słońcem. Podobny będzie weekend, ale mała niespodzianka może czekać nas w piątek po południu, szczególnie na zachodzie. - Układy niskiego ciśnienia powoli będą docierały do Polski. Przyniosą nieco ochłodzenia i opady deszczu. Jednak weekend będzie całkiem przyjemny - wyjaśnił w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dodał, że w sobotę i niedzielę na termometrach zobaczymy 14-15 st. C, a na niebie mniej chmur. Deszcz możliwy jest tylko lokalny i słaby. Walijewski zwrócił też uwagę na wyjątkowo ciepłą jesień. Jak podkreślił, w październiku temperatura wyniosła 2 st. C powyżej średniej i był to drugi najcieplejszy pod względem temperatury październik w historii pomiarów. - Tak wysokich temperatur nie notowaliśmy od 30 lat - mówił. Więcej w materiale wideo.
d4cqi7v
d4cqi7v
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj