bruksela(strona 6/36)

W piątek odbył się drugi dzień szczytu liderów państw członkowskich Unii Europejskiej w Brukseli. Głos po rozmowach zabrał już premier Mateusz Morawiecki. - Polska jest wśród państw proponujących najostrzejsze sankcje na Rosję. Niemcy, Austria, Węgry nie są gotowe do sankcji energetycznych - przekazał szef rządu.

Urzędnicy z Białego Domu dyskutują nad możliwością podróży prezydenta USA Joe Bidena do Europy w najbliższych tygodniach - podaje Reuters. Agencja wyjaśnia, że jeden z wariantów zakłada spotkanie z przywódcami NATO 23 marca w Brukseli, a następnie przelot do Polski.

- Podjęliśmy decyzje o nowych, ogromnych sankcjach - poinformował w piątek w nocy szef Rady Europejskiej Charles Michel. Jak dodała przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, nowe sankcje mają objąć "sektor finansowy, sektor energetyczny, sektor transportowy, system kontroli eksportu i politykę wizową".

W poniedziałek minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wziął udział w posiedzeniu Rady ds. Zagranicznych Unii Europejskiej w Brukseli. Szef MSZ poinformował, że zapadła decyzja co do treści sankcji na Rosję w przypadku inwazji na Ukrainę.

Niewiarygodne zdarzenie na stacji metra Rogier w stolicy Belgii. Młody mężczyzna nagle pchnął kobietę pod koła nadchodzącego pociągu. Gdyby nie refleks motorniczego, doszłoby do tragedii. Mężczyzna został aresztowany i poddany badaniom psychiatrycznym.

W Brukseli zakończyły się rozmowy Rady NATO-Rosja, która zebrała się po raz pierwszy po blisko 2,5-rocznej przerwie. Rosyjskie ministerstwo obrony podkreśliło, że "wszystkie propozycje Rosji znajdują się na stole", pośród których jest m.in. gwarancja nierozszerzenia NATO o Ukrainę i inne kraje bloku wschodniego. Strona zachodnia jednoznacznie wyraziła swoje stanowisko co do tych postulatów.

2021 rok nie był wolny od sporów politycznych na arenie europejskiej. Sprzeczne interesy w wielu kwestiach zaostrzyły antyunijne nastroje. Czy w kolejnych latach może nastąpić rozłam Unii Europejskiej?

Premier Mateusz wziął udział w szczycie Partnerstwa Wschodniego w Brukseli. Głównym tematem była przede wszystkim sytuacja na wschodniej granicy, ale także wysoka inflacja, która spowodowana jest m.in z nieracjonalną polityką klimatyczną Unii Europejskiej. Premier zwrócił się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o obniżenie podatku VAT na paliwo z 23 do 8 procent.

W Stałym Przedstawicielstwie Polski przy Unii Europejskiej w Brukseli odbędzie się we wtorek spotkanie za zamkniętymi drzwiami. Ambasadorom państw UE oraz przedstawicielom Komisji Europejskiej zaprezentowane zostaną materiały dotyczące działań reżimu Łukaszenki na polsko-białoruskiej granicy.

Komisja Europejska zapowiada kolejne kary finansowe dla Polski za łamanie praworządności. Bruksela spodziewa się drugiej kary TSUE za niezawieszenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Za bezczynność w tej sprawie polski rząd już musi płacić milion euro dziennie. W Brukseli trwają też przygotowania do uruchomienia mechanizmu "pieniądze za praworządność", który może ruszyć w drugim kwartale 2022 roku.

W czwartek podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli miała miejsce debata dotycząca praworządności w Polsce. W jej trakcie większość przywódców krajów UE poparła działania KE wobec polskiego rządu. Obrady RE będą kontynuowane w piątek. Tymczasem premier Mateusz Morawiecki spotkał się z Marine Le Pen.

- Jesteśmy tak samo wierni zasadzie praworządności jak inni - oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu w czwartek weźmie udział w szczycie przywódców Unii Europejskiej. - Nie będziemy działali pod presją szantażu - dodał Morawiecki. Tymczasem premier Czech Andrej Babisz oznajmił, że nie zamierza podczas szczytu UE rozmawiać o spornej kopalni Turów.

Gorąco wokół funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. Między Brukselą a Warszawą trwają rozmowy o unijnych środkach, a polski rząd ma już "tracić cierpliwość" w tej sprawie.

Nie ma w PiS atmosfery schyłku, ale jest przeświadczenie: "możemy coraz mniej". Obóz władzy zmuszony jest wycofywać się z wielu kluczowych kwestii, o które jeszcze do niedawna żarliwie walczył. W szeregi partii wkradła się nostalgia.

We wtorek Marek Suski pytany był m.in. o swoją wypowiedź z 9 września, kiedy to podczas przemówienia nazwał Unię Europejską "okupantem brukselskim". Poseł PiS, tłumacząc się ze swoich słów, stwierdził, że Prawu i Sprawiedliwości zależy na członkostwie w UE, ale "na partnerskich zasadach".

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro otwarcie mówi o "agresji" i "wojnie hybrydowej" z Brukselą. - Trudno powiedzieć, czy stoi za tym diaboliczny plan, czy tylko bezmyślność i wojownicze odruchy. To wszystko byłoby śmieszne, gdyby nie fakt, że pieniądze z Funduszu są faktycznie zagrożone - komentuje w rozmowie z WP prof. Jarosław Flis. - Gdyby Ziobro choć w jednym punkcie przyznał rację Brukseli, od razu musiałby się podać do dymisji - dodaje z kolei prof. Antoni Dudek.

Komisja Europejska ma wątpliwości w sprawie niezależności polskich sądów i mediów. W związku z tym wciąż nie zatwierdziła polskiego KPO i wstrzymuje wypłatę 57 mld euro.

Jak donosi PAP, Polska zablokowała wspólne oświadczenie ministrów spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej ws. migracji z terenów Białorusi. Powodem miało być niezawarcie w dokumencie zapisów o wrogich działaniach reżimu Aleksandra Łukaszenki.