Konflikt na linii Polska-UE. Zbigniew Ziobro rośnie w siłę? Ekspertka nie ma wątpliwości
Trwa spór z Brukselą. TSUE nałożyło na Polskę kary finansowe w związku z niezawieszeniem działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. - Myślę, że jakieś porozumienie będzie, pytanie tylko, kto na tym straci. Porozumienie będzie, bo rząd Zjednoczonej Prawicy jest bardzo zdeterminowany, aby dotrwać do końca kadencji - przekazała w programie "Newsroom" WP dr Barbara Brodzińska-Mirowska, politolożka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Jarosław Kaczyński, a nie Mateusz Morawiecki, poukładał sobie chwilo większość w parlamencie, więc rząd będzie zdeterminowany, żeby się w tym względzie porozumieć. Ale uważam, że w tej sytuacji politycznie traci Mateusz Morawiecki. I nawet jeżeli dojdzie do jakichś porozumień wewnętrznych, to jednak w sposób otwarty Mateusz Morawiecki nie będzie tego przedstawiał w Brukseli. Widzieliśmy jego bardzo ostre wystąpienia, ale ostateczne rozstrzygnięcia będą dyskutowane w mniej formalnej atmosferze - oceniła ekspertka. - W całej sytuacji zyskuje za to Zbigniew Ziobro. Nawet jeżeli pójdzie on na jakieś ustępstwa w kontekście Izby Dyscyplinarnej, to wynegocjuje sobie ważniejsze kwestie związane reformą wymiaru sprawiedliwości - stwierdziła dr Brodzińska-Mirowska.