biuro bezpieczeństwa narodowego(strona 2/2)

Były Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej został zakażony koronawirusem. Informacją podzielił się za pośrednictwem Twittera.

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie ws. koronawirusa. Prezydent rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim, ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim, szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim i szefem KPRM Michałek Dworczykiem. Głos zabierze Andrzej Duda.

- Zwróciłem się do Elżbiety Witek, aby jak najszybciej zwołać dodatkowe posiedzenie Sejmu, aby rząd udzielił informacji społeczeństwu na temat sytuacji w związku z szerzącą się epidemią zachorowań koronawirusem w Europie - przekazał Andrzej Duda.

Dyrektor Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Jarosław Kraszewski rezygnuje z urzędu - informuje "Gazeta Wyborcza". "To jego osobista decyzja, uzgodniona wcześniej z prezydentem" - komentuje rzecznik BBN Marcin Skowron.

"Wniosek o odwołanie komendanta Służby Ochrony Państwa wpłynął do prezydenta" - poinformował na konferencji szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Paweł Soloch. Generał brygady Tomasz Miłkowski odszedł we wtorek ze stanowiska.

Prezydent weźmie udział w uroczystym Apelu Pamięci z okazji Dnia Weterana Walk o Niepodległość RP przy Grobie Nieznanego Żołnierza - poinformował BBN. To święto obchodzone w rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Prezydent wręczy awanse generalskie w dniu święta Wojska Polskiego 15 sierpnia, rocznicę Cudu nad Wisłą. Po pięciu wojskowych będzie awansowanych na stopień generała brygady i generała dywizji oraz jedną na stopień wiceadmirała - informuje BBN.

Gen. Jarosław Kraszewski to dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi. Na początku grudnia SKW, która podlega Antoniemu Macierewiczowi odebrała generałowi certyfikaty bezpieczeństwa. To uniemożliwiło mu skuteczną pracę w prezydenckim Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.

W połowie marca prezydent Andrzej Duda wysłał list do Antoniego Macierewicza, domagając się pilnej odpowiedzi na wszystkie pisma wysłane przez głowę państwa. - Tych pism było osiem - ujawnił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. Dodał, że szef MON wciąż nie odpowiedział na dwa z nich.

- Dzisiaj nie ma takiej potrzeby, nie przewidujemy powszechnego poboru. Natomiast musimy mieć przygotowane rezerwy, gdyby zaszła konieczność rozwinięcia armii na większą skalę - powiedział w TVP Info szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, gen. Stanisław Koziej.