Po ponad 350 latach polscy naukowcy wyłowili z dna Wisły około 5 ton XVII-wiecznych skarbów - informuje TVN Warszawa. Jak głosi hipoteza, architektoniczne skarby leżą na dnie rzeki od zakończenia Potopu Szwedzkiego. Szwedzi na zatopioną łódź mogli ładować nawet do 30 ton fragmentów architektury. Ten skarb cały czas leży na dnie Wisły.