abw(strona 6/20)

Trzy osoby zostały oskarżone o planowanie ataku na meczet - to efekt śledztwa ABW. Oskarżeni chcieli zapobiec "islamizacji Europy".

ABW domaga się stałego dostępu do kamer w stołecznych tramwajach. Tym sposobem chce poprawić bezpieczeństwo. Mimo że dostęp taki może okazać się przydatny, to służby zapewniają o działaniu zgodnie z prawem.

Do wrocławskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Zatrzymanym przez ABW Irakijczykom. Prokuratura postawiła im zarzut finansowego wspierania terroryzmu. Ojciec i syn mieli udzielać pomocy finansowym bojownikom ISIS.

ABW przez pomyłkę ujawniło swoje tajne dane. Lista adresów placówek służb specjalnych pojawiła się w opublikowanej przez agencję dokumentacji przetargu na dostawę energii elektrycznej.

44-letni oficer ABW, który 26 października wjechał BMW w tłum protestujących kobiet, ma odpowiedzieć tylko za wykroczenie drogowe. Po tym, jak śledztwo w tej sprawie przejęła prokuratura okręgowa, miała zmienić się kwalifikacja zarzucanego mu czynu.

W nocy z poniedziałku na wtorek policja zatrzymała mężczyznę pod zarzutem potrącenia swoim samochodem dwóch protestujących kobiet. Według mediów zatrzymany jest funkcjonariuszem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Kierowca, który potrącił dwie protestujące kobiety w Warszawie, jest ze służb specjalnych - informują "Gazeta Wyborcza" oraz tvn24.pl. Mężczyzna został już zatrzymany, a jego sprawa trafiła do prokuratury.

Po śledztwie ABW podjęto decyzję o deportowaniu z Polski obywateli Tadżykistanu. Mężczyźni związani byli z tzw. Państwem Islamskim i mogli prowadzić działanie o charakterze terrorystycznym.

Funkcjonariusze ABW zatrzymali trzy kobiety i siedmiu mężczyzn podejrzanych o członkostwo w zorganizowanej grupie przestępczej. Zatrzymani mieli oszukać Skarb Państwa na 57 milionów złotych.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała pięciu byłych członków zarządu firmy z udziałami państwowych spółek. Firma miała odpowiadać za wdrożenie produkcji grafenu. Nic z tego nie wyszło, a straty mają sięgać kilkudziesięciu milionów złotych.

ABW zatrzymało cztery osoby, których działania mogły doprowadzić do uszczuplenia Skarbu Państwa o blisko 26 milionów złotych. Wszystko przez wyłudzanie podatku VAT.

Kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek twierdzi, że dotarł do oryginalnego pakietu wyborczego. Pokazał go w środę wieczorem na konferencji wyborczej. Jest już reakcja Poczty Polskiej.

Marcin S., były oficer i naczelnik jednego z wydziałów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, został skazany za płatną protekcję. Przyznał się on do winy i poddał dobrowolnie karze. Nadal nie zapadł jeszcze wyrok wobec kobiety i mężczyzny, którzy również są oskarżeni w tej sprawie.

Premier Mateusz Morawiecki powołał Krzysztofa Wacławka na stanowisko szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Taką informację podał rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Kreml może ingerować w wybory prezydenckie 2020 - informuje najnowszy "Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego". To oficjalny periodyk Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Woskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego trafić ma w 2020 r. o 100 mln zł więcej niż wcześniej zakładano w budżecie. Stanie się tak na wniosek posłów PiS.

Odejście ze stanowiska szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego to mimo wszystko spora niespodzianka. Był on bowiem uważany za człowieka ministra koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Jednak po tym, jak ABW nie wykryło w porę "afery Mariana Banasia”, Pogonowski stracił poparcie swojego przełożonego.

Potwierdziły się informacje publicysty WP dotyczące dymisji szefa ABW Piotra Pogonowskiego. - Nowym szefem ABW ma zostać jego zastępca Krzysztof Wacławek - poinformował rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, w środę 22 stycznia na sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych ogłoszony zostanie zamiar odwołania obecnego szefa ABW, prof. Piotra Pogonowskiego. Jego miejsce ma zająć jeden z zastępców.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, żona szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego po ponad 10 latach odeszła z pracy w Najwyższej Izbie Kontroli. Rozwiązanie umowy nastąpiło tuż po tym, jak CBA zawiadomiło prokuraturę o nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych Mariana Banasia.