Przeszukali mieszkanie posła. Wydał ostre oświadczenie
Marcin Romanowski do działań służb odniósł się w mediach społecznościowych. Przyznał, że przeszukano jego mieszkanie i pisał o "włamaniu do domu Ziobry oraz posłów Wosia i Mateckiego. "To celowe, gangsterskie zagranie budzi uzasadnione skojarzenia z metodami znanymi ze wschodnich satrapii" - ocenił Romanowski.
26.03.2024 | aktual.: 26.03.2024 20:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wraz z Prokuraturą Krajową przeprowadziły przeszukania w kilkudziesięciu miejscach w Polsce. Służby weszły m.in. do domów Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się Romanowski. Przyznał, że przeszukano jego mieszkanie i pisał o "włamaniu do domu Ziobry i posłów Wosia i Mateckiego. Działania ABW i Prokuratury Krajowej nazwał "gangsterskimi". Ocenił, że "budzą uzasadnione skojarzenia z metodami znanymi ze wschodnich satrapii".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poseł Suwerennej Polski zapowiedział również złożenie zażalenia. "Przypomnijmy, że zgodnie z opinią ulubieńca obecnej władzy, prof. Chmaja w tej sytuacji ma zastosowanie immunitet poselski, a "Przeszukanie pomieszczeń zajmowanych przez parlamentarzystę bez uprzedniej zgody właściwej izby na uchylenie immunitetu jest niedopuszczalne i stanowi naruszenie art. 105 ust. 2 Konstytucji". W terminie 7 dni zostanie złożone zażalenie do sądu na postanowienie prokuratora oraz na czynność przeszukania" - napisał polityk.
"Będziemy żądali specjalnego posiedzenia Komisji Sprawiedliwości"
W ocenie posła "Polska nie jest już państwem prawa, tylko krajem, w którym rządzi się "pałą i uchwałą"". Zaznaczył, że dokumenty w sprawie przeszukania podpisała prokurator, która - w ocenie Romanowskiego - "nielegalnie awansowana do Prokuratury Krajowej". "Budzi to wątpliwość zasadności postępowania i sprawia, że wszystkie wydane przez nią decyzje są nieważne" - skomentował.
Stwierdził także, że "nie ma żadnych podstaw merytorycznych, by twierdzić, że jest jakaś afera związana z Fundacją Profeto, która otrzymała dotację na budowę ośrodka "Archipelag"".
"Jako Suwerenna Polska będziemy żądali specjalnego posiedzenia Komisji Sprawiedliwości w związku z dzisiejszymi wydarzeniami" zapowiedział poseł.
Akcja ABW. Na celowniku m.in. politycy Suwerennej Polski
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wraz z Prokuraturą Krajową przeprowadziły przeszukania w kilkudziesięciu miejscach w Polsce. Służby weszły m.in. do domów Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.
Sprawa ma związek ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Instytucja miała pomagać ofiarom przestępstw i zresocjalizowanym więźniom. Jednak za czasów Zbigniewa Ziobry w resorcie sprawiedliwości lista zadań, które mogą być finansowane ze środków funduszu, znacznie się rozrosła.
Opłacano m.in. sprzęty kuchenne dla kół gospodyń wiejskich, czy pojazdy dla straży pożarnej. Często środki trafiały do instytucji w okręgach, gdzie startowali w wyborach politycy Suwerennej Polski.
Prokuratura Krajowa poinformowała, że w śledztwie zatrzymano cztery osoby: troje urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości i beneficjenta Funduszu Sprawiedliwości. Jak informuje Radio Zet, wśród zatrzymanych jest duchowny, który zasłynął ze swoich kontrowersyjnych praktyk.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Gosek przed domofonem Ziobry. Kuriozalna interwencja