Suwerenna Polska

Michał Gzowski, były rzecznik Lasów Państwowych, przejechał 163 tys. km służbowym autem między marcem 2022 a grudniem 2023. To prawie połowa drogi na Księżyc - wylicza "Gazeta Wyborcza".

Jak ustaliła Wirtualna Polska, już po tym jak sąd wydał decyzję o aresztowaniu posła Marcina Romanowskiego, w jego biurze poselskim znalazło zatrudnienie 3 nowych pracowników związanych z Suwerenną Polską. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił tymczasem, że po zatrzymaniu posła to Kancelaria Sejmu przejmie prowadzenie jego biura. O co chodzi w tej sprawie? Wyjaśniamy.

Swój sukces wyborczy Marcin Romanowski zawdzięcza m.in. temu, że zbudował silną sieć powiązań wśród samorządowców z powiatu biłgorajskiego. Od jednego z nich wynajął nawet dom, chociaż nie wiadomo, czy za niego płacił - ustaliła Wirtualna Polska.

Policja i prokuratura zakładają, że Marcin Romanowski mógł przygotowywać się do ucieczki przed tymczasowym aresztowaniem, więc może przebywać w trudno dostępnych miejscach - w tym poza granicami kraju. Z informacji WP wynika, że po publikacji listu gończego do policji nie dotarł żaden pomocny sygnał w sprawie miejsca pobytu posła PiS.

Zbigniew Ziobro został zapytany przez dziennikarzy o komentarz w sprawie połączenia Suwerennej Polski i Prawa i Sprawiedliwości. - Formuła organizacyjna jest zawsze wtórna - stwierdził poseł.

Byli działacze Suwerennej Polski pokierują strukturami Prawa i Sprawiedliwości w kilku regionach. Poseł Mariusz Kałużny objął właśnie stanowisko szefa lokalnych struktur PiS w Toruniu, liderem partyjnych struktur w Warszawie ma zostać Sebastian Kaleta, a w okręgu wyborczym numer 30, który obejmuje część województwa śląskiego, Michał Woś.

Prawo i Sprawiedliwość połączyło się z Suwerenną Polską. Decyzja o przyjęciu pod strzechy bardziej prawicowej formacji może wpłynąć na niektórych wyborców. Jak wynika z najnowszego sondażu, niemal co czwarty z nich uważa, że jest mniej skłonny zagłosować na "nowy" PiS.

Politycy prawicy nie popisali się dokładnością, przedstawiając Polakom swój plan zobowiązań. Literówka już w pierwszym zdaniu i sporo błędów językowych - to wszystko nie umknęło Anecie Korycińskiej, znanej w mediach społecznościowych polonistce. Wzięła ona na tapet 10-punktową deklarację ideową, pod którą podpisali się w sobotę Jarosław Kaczyński oraz Patryk Jaki. "Redakcyjny koszmar" - puentuje nauczycielka.

Podczas sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze doszło do połączenia partii z Suwerenną Polską. Szef PiS Jarosław Kaczyński oraz p.o. prezesa Suwerennej Polski Patryk Jaki podpisali 10-punktową deklarację ideową.

Słowa o "pisiorach" padły z ust byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Pozwoliła sobie na żart po tym jak w sobotę podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości ogłoszono połączenie partii z Suwerenną Polską.

Zjednoczenie Prawa i Sprawiedliwości z Suwerenną Polską stało się faktem. Decyzję ogłosił Patryk Jaki podczas sobotniego kongresu PiS w Przysusze. Stwierdził, że działanie pod wspólnym sztandarem ma najwyższy cel. - Chodzi o przyszłość i suwerenność Polski - zapewnił zastępca Zbigniewa Ziobry.

Zbigniew Ziobro zapowiada rozliczenia z obecną władzą. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" mówił też o przyszłości swojej i własnej partii, Suwerennej Polski. Zadeklarował, że "chętnie przypisze sobie sukcesy Funduszu Sprawiedliwości".

Były minister sprawiedliwości i prokurator generalnym Zbigniew Ziobro w rozmowie z "Rzeczpospolitą" powiedział, że Suwerenna Polska ma umowę z PiS, która zakłada, że poprze ich kandydata w wyborach prezydenckich. - Zawsze się wywiązywaliśmy z umów, choć o kandydacie będziemy dyskutować - powiedział. Zapytany o Mateusza Morawieckiego jak potencjalnego kandydata, stwierdził, że "wiele badań nie daje żadnych szans Mateuszowi na zwycięstwo w drugiej turze".

Marcin Romanowski nie stawił się dziś w prokuraturze. - Wyjazd mojego klienta, nie był związany z tokiem postępowania - zapewnia mec. Bartosz Lewandowski, adwokat Romanowskiego.

Politycy Suwerennej Polski muszą zdecydować o losach partii. Poseł Sebastian Kaleta nie chciał jednak odpowiedzieć, czy uważa, że jego formacja powinna wejść w skład PiS, czy też prowadzić odrębną politykę. Poirytowany Robert Mazurek zakończył rozmowę przed czasem. - Jak pan będzie chciał powiedzieć coś naszym słuchaczom, to proszę dać znać - powiedział.

Połączenie PiS z Suwerenną Polską budzi emocje w politykach obu partii. Jak dowiaduje się WP, partia Kaczyńskiego zaproponowała ziobrystom dwie funkcje wiceprezesa PiS. Taki pomysł budzi sprzeciw m.in. ludzi Mateusza Morawieckiego, którzy boją się, że w przyszłości współpracownicy Zbigniewa Ziobry będą chcieli przejąć partię.

Uchylenie immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Marcinowi Romanowskiemu nie wywoła natychmiastowych działań polskiej prokuratury. Jak dowiaduje się WP, śledczy spodziewają się, że ewentualne podjęcie działań będzie możliwe w przyszłym tygodniu, bo będą czekali na przesłanie rezolucji pocztą, co potwierdza Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego.

Komisja regulaminowa Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przyjęła uchwałę ws. uchylenia immunitetu Marcina Romanowskiego. Komisja rekomenduje uchylenie immunitetu byłego polskiego wiceministra sprawiedliwości. Głosowanie w tej sprawie zostanie przeprowadzone w środę na sali plenarnej.

Według źródeł WP w Prawie i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w rozmowach z najbliższymi współpracownikami oskarża Mateusza Morawieckiego o sabotaż i brak lojalności. To reakcja na otwarty sprzeciw Michała Dworczyka wobec połączenia PiS z Suwerenną Polską. - Ludzie Morawieckiego od piątku wypowiadają posłuszeństwo prezesowi, zaczynają fikać, grożą sprzeciwem na kongresie - mówi jeden z rozmówców.