Kilometrówki w Lasach Państwowych. Były rzecznik to prawdziwy rekordzista

Michał Gzowski, były rzecznik Lasów Państwowych, przejechał 163 tys. km służbowym autem między marcem 2022 a grudniem 2023. To prawie połowa drogi na Księżyc - wylicza "Gazeta Wyborcza".


Kilometrówki w Lasach Państwowych. Były rzecznik to prawdziwy rekordzista
Kilometrówki w Lasach Państwowych. Były rzecznik to prawdziwy rekordzista
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Violetta Baran

Gzowski był wówczas nie tylko rzecznikiem Lasów Państwowych, ale także szefem struktur partii Zbigniewa Ziobry w okręgu elbląskim. Z oficjalnych doniesień - jak przypomina gazeta - wynika m.in., że w sierpniu 2022 roku był w Krzewsku, by dokonać przeglądu sprzętu strażackiego zakupionego ze środków Funduszu Sprawiedliwości. W styczniu 2023 roku odwiedził Ochotniczą Straż Pożarną w Kiełpinach (powiat działdowski), która trzymała samochód ratowniczo-gaśniczy, a także w gminie Rybno (ten sam powiat), która otrzymała sprzęt i wyposażenie ratownicze.

W lutym 2023 r. był w OSP Miłomłynie (powiat ostródzki), która otrzymała samochód pożarniczy. W kwietniu 2023 r. towarzyszył strażakom z OSP Braniewo i OSP Lipowina, gdy otrzymywali nowy sprzęt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Romanowski posłem na emigracji? "Jego okręgiem nie jest Budapeszt"

Dziennikarze gazety zwrócili się do Gzowskiego z prośbą o odpowiedź, czy korzystał podczas tych wyjazdów ze służbowego auta, które przyznano mu z racji pracy w Lasach Państwowych. Odpowiedzi jednak nie otrzymali.

"O tym, że kursuje nim pomiędzy domem w Pępowie pod Gdańskiem, pracą w Warszawie i swoim politycznym matecznikiem, w kwaterze głównej leśników od dłuższego czasu krążyły jednak legendy" - przypomina "Gazeta Wyborcza".

"W Lasach Państwowych, którymi rządzą teraz ludzie związani z Platformą Obywatelską, próbują to zweryfikować. Nie tylko Gzowski był tam miłośnikiem podróży - dyrektorem generalnym LP był wówczas Józef Kubica ze Śląska, który też sporo wyjeździł służbowo. I jak się dowiedzieliśmy, nie wymagał od Gzowskiego comiesięcznego wypełniania ewidencji przebiegu pojazdu. Dlatego tak trudno dziś prześledzić jego wyjazdy" - czytamy w "GW".

Przejechał 163 tys. kilometrów

Według gazety z danych, które mają Lasy Państwowe, można oszacować jedynie, ile Gzowski przejechał kilometrów oraz ile kosztowało utrzymanie jego służbowego samochodu. Poza tym - jak napisali w odpowiedzi leśnicy - "z uwagi na dużą ilość delegacji nie mają możliwości wskazania, które z przejazdów mogły dotyczyć dojazdu do stałego miejsca zamieszkania".

"Jak wynika z odpowiedzi Lasów Państwowych, Gzowski dysponował służbowym autem od 1 marca 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. Suma przejechanych kilometrów wyniosła 163 tysiące. Żeby to zobrazować - to niemal połowa odległości z Ziemi na Księżyc (wynosi ok. 376 tys. km). Łączny koszt utrzymania służbowego auta w latach 2022-2023 wyniósł natomiast nieco ponad ćwierć miliona złotych. W tej kwocie są m.in. ubezpieczenie, serwis, paliwo etc." - informuje "GW".

Dziennik podał, że służbowe auto to "tylko wierzchołek listy benefitów Gzowskiego w pracy dla Lasów Państwowych". "Przeciętne miesięczne wynagrodzenie ziobrysty z Tolkmicka w państwowym drzewnym gigancie wynosiło 24,3 tys. zł brutto" - czytamy w "GW".

Źródło: wyborcza.pl, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kilometrówkilasy państwowerzecznik
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (405)