Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Papież Franciszek w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika "ABC" już w 2022 roku ujawnił, że po wyborze w 2013 roku podpisał list dotyczący ewentualnej rezygnacji z urzędu w przypadku problemów zdrowotnych.
Papież Franciszek, zaraz po swoim wyborze w 2013 roku, podpisał list dotyczący ewentualnej rezygnacji z urzędu, gdyby jego stan zdrowia uniemożliwiał mu dalsze pełnienie funkcji. Szczegóły tego aktu papież ujawnił w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika "ABC" już w 2022 roku.
- Ja już podpisałem moją rezygnację. To było wtedy, kiedy kardynał Tarcisio Bertone był sekretarzem stanu. Podpisałem rezygnację i powiedziałem mu: 'W przypadku niemożliwości z powodów medycznych, to moja rezygnacja. Masz ją. Nie wiem, komu ją dał Bertone, ale ja znam datę - wyjaśnił papież.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wywiad Nawrockiego w WP. "Intelektualny groch z kapustą"
- Mówię to po raz pierwszy. Teraz może ktoś pójdzie do Bertone i powie: 'Daj mi ten list'. On na pewno wręczył go nowemu sekretarzowi stanu, kardynałowi (Pietro) Parolinowi - dodał Franciszek.
Franciszek przypomniał, że podobne listy z rezygnacją podpisali także jego poprzednicy, w tym Paweł VI, Pius XII oraz Jan Paweł II.
Konieczna była transfuzja krwi. Niepokojące doniesienia ws. papieża
Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym.
W komunikacie mowa jest o tym, że rano papież miał przedłużony kryzys astmatyczny, który wymagał podania tlenu. Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia - dodano
PRZECZYTAJ TAKŻE: Lekarze o zdrowiu papieża. "Zostanie w szpitalu co najmniej tydzień"